W czwartek po południu Bologna FC wystosowała oficjalny komunikat, w którym poinformowała, że obecny trener Thiago Motta przekazał zarządowi informację o swoim zamiarze nieprzedłużenia kontraktu z klubem. Umowa 41-letniego szkoleniowca wygasa wraz z końcem czerwca. Władze Rossoblù podziękowały szkoleniowcowi za dotychczasową pracę i zapewnienie awansu do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Według nieoficjalnych informacji włoskich mediów, Motta obejmie stery Juventusu, z którym podpisze kontrakt do 2027 roku. Wcześniej pojawiały się również doniesienia łączące trenera z ekipą Milanu.
Jak ma tu działać Fonseca, to Motta z pocałowaniem rączki :)
Portugalski dziennik O Jogo pisze dziś o rozpoczynających się w ciągu najbliższych dni negocjacjach Leao z arabskim Al-Hilal.
Wg tego źródła do Arabii ma się udać ojciec Rafaela wraz z agentem.
- właściciel? Bo ma układy z Lille i tam Fonseca się jakoś dogadal ?
- Moncada ?
- Ibra ?
- jakiś agent Fonseci ?
Kto go tak naprawdę rekomenduje i kto go wybrał? Kto zarządza w Milanie takimi decyzjami? Nie wierzę że Moncada. Furlani ?
Dodałbym jeszcze, że np. metody motywacyjne mogą nie działać tak samo na zawodników Juventusu jak na graczy Bolognii. Pomijając, że w tym sezonie drużyny jak Napoli, Lazio, Roma, Atalanta czy nawet Fiorentina prezentowały się fatalnie w lidze patrząc choćby na ilość przegranych meczy co też trochę pokazuje jaka była "walka" o top4 w tym sezonie :)
czy Juve grało Sarriball? raczej nie :) Ot tak Motta tego nie zmieni w ciągu roku
Co do Motty to wygląda na to, że Juve będzie miało trenera z pomysłem na wykorzystanie bądź co bądź mocnej jakościowo kadry.
W tym sezonie powtarzaliśmy sobie, że byliśmy najlepsi z normalnych i zajęliśmy 2 miejsce to w sumie za rok możemy odkurzyć to Stefanowe powiedzenie przy zajęciu miejsca nr. 3 jak dobrze zawieje.
Być może prawda jest, że chcą trenera który będzie miał bardzo mało do powiedzenia tylko tutaj znowu wracamy do początku czyli po co zwalniać Pioliego?
Był chociażby Sarri do wzięcia jeżeli już nas na Conte nie stać. Można było również dogadywać się wcześniej z Motta bo Stefan nie zaczął filozofowac taktycznie miesiąc temu tylko przynajmniej pół roku temu...
"Był chociażby Sarri do wzięcia jeżeli już nas na Conte nie stać. Można było również dogadywać się wcześniej z Motta bo Stefan nie zaczął filozofowac taktycznie miesiąc temu tylko przynajmniej pół roku temu..."
Niekoniecznie - Sarriego bez powodu nikt z Włoch nie chce (nie widziałem żadnych plotek, a przecież to trener, który spokojnie mógłby prowadzić większość klubów w Serie A), a Motta w Milanie w styczniu to był zbyt wczesny temat, bo wciąż mieliśmy opcję na awans w LM, a w Serie A punktowaliśmy bardzo dobrze (jedynie Inter miał "kosmiczny" sezon). A gdy okazało się, że odpadliśmy i z LM i z LE, to Juve miało za sobą już miesiące negocjacji i ponoć "słowo" Thiago, więc nie mieliśmy szans w tym wyścigu.
Do tego zawsze nieobliczalna Atalanta, która wreszcie coś wygrała. Fory w Serie A się skończyły.
Tylko jedna jedyna osada zamieszkała przez nieugiętych Galów postanowiła powierzyć drużynę przebierańcowi xD
To będzie wspaniały sezon.
kiedy z Bologną czy z Atalantą?
miesiąc miodowy De Rossiego się skończył
Klocki są wyjmowane, ale wkładane są tam inne dobrze pasujące.
kamilusowi chodziło o wyciągnięcie bez zastępstwa lub z opcja mocno low cost, dla zapełnienia pustej kiermany.
A gdyby to Milan go zakontraktował, ale okazałoby się, że by sobie nie poradził (co też jest możliwe, bo miał dopiero 1 dobry sezon), to kibice Milanu też mieliby za złe zarządowi, że wziął trenera po jednym dobrym sezonie i to z klubu nie z topu.
Jakby nie patrzeć, znowu jest sytuacja, że co nie zrobi Milan, to zrobił źle. Typowy "kibic" Rossonerich jest typowy.
Ale i tak kibice obwinialiby zarząd o podjęcie złej decyzji. :) Jak dla mnie to tylko wybór Conte by się bronił, bo po prostu lepszego trenera obecnie nie ma - reszta to mniejsze lub większe niewiadome i mniejsze lub większe ryzyko.