Empoli – Milan 0:2. Gol Leão (68') i debiutanckie trafienie Gimeneza (76') zapewniły komplet punktów Rossonerim w "dziwnym" meczu z Empoli
Wkrótce Milan oficjalnie ogłosi, że Francesco Camarda podpisał z klubem kontrakt do 30 czerwca 2027 roku. Nowa umowa zagwarantuje mu pensję w wysokości 800 tys. euro na sezon (nieoficjalne informacje). Jak wygląda sytuacja młodego gracza Rossonerich w porównaniu z wielkimi talentami z najlepszych europejskich lig? (pod uwagę wzięto zawodników do lat 18, którzy są częścią najważniejszych drużyn w Europie).
Najbardziej znany obecnie 16-latek na świecie, który jest starszy od Camardy o osiem miesięcy to Lamine Yamal. Podobnie jak zawodnik Milanu jest rekordzistą w kategorii najmłodszego debiutanta w swojej lidze: jeden występ w sezonie 2022/2023, natomiast w niedawno zakończonym sezonie: 50 występów we wszystkich rozgrywkach, co zapewniło mu powołanie do seniorskiej reprezentacji Hiszpanii, stając się najmłodszym debiutantem La Furia Roja i najmłodszym strzelcem. Barcelona wypłaca mu 800 tys. euro plus 200 tys. premii. Klauzula odstępnego jest astronomiczna i wynosi 1 miliard euro!
Jego kolega z drużyny Pau Cubarsí jest o sześć miesięcy starszy od Yamala i o 14 miesięcy od Camardy. I to wystarczyło, aby uzyskać znacznie lepszą pensję: 1,9 mln euro na sezon (do 2027 r.) oraz klauzula odstępnego w wysokości 500 mln euro. Obaj Hiszpanie znaleźli się na wstępnej liście selekcjonera Luisa de la Fuente na Euro 2024, ale na końcowej pozostał tylko Lamine Yamal.
Jorrel Hato, obrońca Ajaxu Amsterdam, skończył w marcu 18 lat. Jest trzecim najmłodszym zawodnikiem, który zadebiutował w barwach Godenzonen (16 lat i 335 dni). Tylko Ryan Gravenberch i Clarence Seedorf historycznie byli od niego lepsi. Trener John van ’t Schip zadecydował nawet o wręczeniu mu w tym sezonie opaski kapitańskiej, czyniąc go najmłodszym zawodnikiem ekipy z Amsterdamu, który dostąpił tego zaszczytu. 21 listopada ubiegłego roku zadebiutował w reprezentacji Holandii w wieku 17 lat, 8 miesięcy i 14 dni. Ajax wypłaca mu 520 tys. euro pensji na sezon.
Leny Yoro w listopadzie skończył 18 lat i w tym sezonie stał się filarem obrony Lille prowadzonego przez Paulo Fonsecę. Jego przeznaczeniem na przyszłość jest gra w wielkiej europejskiej drużynie i seniorskiej reprezentacji. Dotychczas zarabia zaledwie 200 tys. euro (kontrakt do 30 czerwca 2025 r.) Również w Lille warto wspomnieć o innym "cudownym dziecku" jakim jest Ayyoub Bouaddi (starszy o pięć miesięcy od Camardy). W zakończonym sezonie pomocnik wystąpił w 18 meczach. Zarabia 140 tys. euro (umowa do 30 czerwca 2026 r.)
Kolejny piłkarz to Warren Zaïre-Emery, który prawdopodobnie na chwilę obecną jest najlepszym 18-latkiem na świecie. Kluczowy zawodnik linii pomocy w Paris Saint-Germain, powołany przez selekcjonera Francji na Euro 2024. W kwietniu ubiegłego roku podpisał z PSG kontrakt, który zagwarantuje mu 4,6 mln euro na sezon do 2029 roku (poprzednia umowa dawała mu zaledwie 140 tys. euro).
Lewis Miley (pomocnik Newcastle Utd.) 1 maja skończył 18 lat. Obecnie otrzymuje pensję w wysokości 162 tys. euro na sezon, a jego umowa obowiązuje do 30 czerwca 2029 roku.
Zestawienie kończy Endrick Felipe Moreira de Sousa, czyli po prostu Endrick. 21 lipca skończy 18 lat i ma na swoim koncie 5 występów w seniorskiej reprezentacji Brazylii, w których zdobył 3 gole. Obecnie reprezentuje barwy Palmeiras, ale 21 lipca zostanie zawodnikiem Realu Madryt, z którym już podpisał kontrakt. Zdobywcy Ligi Mistrzów będą mu wypłacać rocznie 2 mln euro.
Zawsze to jakiś plus.
Do tego potrafi zmienić felerny element sztabu.
P.S. No i elegancki, i kulturalny! To najważniejsze :)
Ostiego już chyba nie ma, więc oby tylko mięśnie się dobrze rozwijały i będą z niego ludzie :)
Ciekawe...
No c'mon jesteś trenerem do przygotowania fizycznego
Podkreślam fizycznego
To się podpisujesz pod uwaga uwaga
Przygotowaniem fizycznym zespołu
A to było fatalne bo albo mieliśmy fazy z olbrzymią ilością kontuzji mięśniowych albo gracze biegali jak z workiem na plecach
Oczywiście, że jest to składowa, ale odpowiedzialność leży na barkach dwóch ludzi.
Osti i Pioli (być może). Do tego możesz dołożyć podłoże genetyczne, murawę i inne dużo mniej znaczące sprawy.
Jeden był numero uno odnośnie obciążeń, ilości, częstotliwości itd. ćwiczeń wszelakich, a drugi wystawiał gości do gry (być może negując wskazania lekarzy, czy fizjo).
Dodam, że pracując jako podwładny Ostiego, musisz wykonuywać jego polecenia, a on może zlewać twoje rady.
Podpowiem, że jeżeli w klubie masz dużo kontuzji mięśniowych, to znaczy że trenerzy nie pracują dobrze.
U Ostiego w Milanie, ta sytuacja powtarzała się co roku.
Nie zauważyłeś że przeciętny kibic piłkarski lubi uczepić się jednego gościa w klubie (trener/piłkarz) i twierdzić że bez niego wszystko było by idealnie? Tak zwane szukanie kozła ofiarnego xD
I co, klub od kilku lat tolerował takiego partacza? Masakra jakaś.
Każdy ma taką szufladkę tylko dlatego że jest nowy?
"Dla mnie to kozioł ofiarny, bo decyzyjność w klubie mają trener główny i dyrektor. A tutaj czepianie się szeregowo pracownika.
I co, klub od kilku lat tolerował takiego partacza? Masakra jakaś"
Nie jest kozłem ofiranym, bo nie został złożony w ofierze, jak sama nazwa wskazuje, tylko dalej pracował.
Tak, klub akceptował pracę partacza, bo poręczył za niego Pioli, któremu klub ufał i wierzył w jego pracę.
Widocznie zawsze mieli dobrą wymówkę, ale w tym sezonie ilość kontuzji przerosła oczekiwania wszystkich, do tego doszły słabe przygotowanie oraz wyniki.
Nie było jakiejś oficjalnej informacji, ale w Milanello trenują grupy juniorskie, nawet Primka rozgrywała spotkania. U nich nie było kontuzji.
Po serii urazów, nasi seniorzy wyglądali jakby nie mieli siły na nic, bo widać odpuszczono mocniejszy trening, aby nie przeciążać chłopakom mięśni (to oczywiście tylko przypuszczenie, nie tylko moje)
Takie coś znalazłem z grudnia 2023:
"Co zrobi Milan, aby rozwiązać te problemy? Latem możliwe będzie przebudowanie niektórych boisk w Milanello, ale jasne jest, że sedno leży w wyborze trenera (nowego lub starego) i jego metodach treningowych."
Też coś było o jakimś wewnętrznym śledztwie o ile dobrze pamiętam - ważne, że coś po nowym roku się zmieniło, bo było trochę lepiej.
Edit.
Albo przestali się tak stresować i denerwować po nowym roku :>
Przyjmijmy tę tezę. Zatem kto tu odpowiada za plage kontuzji?
Jesteś szefem, CEO czy czymkolwiek i 4 lata tolerujesz coś takiego?
Także albo ta teza albo to kolejne bezsensowne polowanie na czarownice.
Według mnie trolla, jak to Zoro określił.
Rozszczelnić klapki na oczach by poszerzyć pole widzenia i wtedy można się domyślać ;-)
Miej jaja i pisz wprost, a nie wkurzaj ludzi którzy chcą sobie spokojnie podyskutować.
O ironio, to właśnie jest trolling.
Ja osobiście jako menago wywaliłbym Ostiego i sztab od spraw kondycyjno-fizycznych.
To pociągnęłoby odejście Piolego, bo to przyjaciele na zabój.
Może klub uwierzył w jakieś pokrętne tłumaczenie z ich strony i dał ostatnią szansę?
Było dodatkowo śledztwo wewnętrzne, po którym wywalili 2-óch mniej ważnych trenerów.
Dodatkowo coś się wydarzyło na linii Maldini-Pioli, po czym wywalili na zbity pysk Paolo, a było głośno o chęci wywalenia Stefana :)
Ja tu nie troluję, jak to jakiś zamaskowany Hiszpan napisał :)
Piszmy, pogadajmy literami.
Druga sprawa to masowe kontraktowanie zawodników spoza Włoch. Efekt jest taki, że musimy w składzie utrzymywać dobrze zapowiadających się wychowanków, bo nie mamy Włochów w składzie. Gabbia rozwinąłby się kilka lat wcześniej, gdyby nie musiał siedzieć na ławce. Warto sobie zobaczyć jak wyglądała kariera Dimarco. U nas takiej polityki niestety nie ma.
Z masowością zawodników spoza Italii, nie pomagała zniżka podatkowa.
Z drugiej strony przyszło kilku graczy, którzy podnieśli poziom ligi.
Dla rozwoju piłki w Italii, to było rozwiązanie lose-lose.
Na dziś to pokolenie włochów jest naprawdę mizerne, a pompujemy balonik kiedy ci nie są sprawdzeni na europejskim poziomie w większości. A niektórzy przez swoją "głupotę" brna w tym marazmie bo przedłużają kontrakty z Torino czy Saussolo ;]
Conte miał skład dziadygów w 2016, ale jeszcze miał fenomenalną obronę (BBC), Spaletti co teraz ma? I z musu musi teraz grać trójką z tyłu bo Bastoni czy Buangiorno do grania w czwórce się nie nadają :) a i tak to nie wygląda optymistycznie przed Euro
Najważniejszy wyraz: byłoby :)
Dalej będę twierdził, że Anglia to dla obecnych Włoch zły przykład, bo liga wygląda całkowicie inaczej niż u nas, ale fajnie jest dążyć śladami najlepszych i Italia powinna czerpać wzorce z Anglii.
Co do Conte i jego ekipy, to jednak poza kapitalną obroną, to u niego taki Pelle wyglądał jak kawał piłkarza.