Niewątpliwie wyniki Primavery Milanu w rozgrywkach UEFA Youth League spowodowały, że wielu skautów z Europy obserwowało poczynania poszczególnych graczy. I tak też stało się w przypadku Clintona Nsiala-Makengo, 20-letniego środkowego defensora młodzieżowej drużyny Rossonerich. Wychowanek młodzieżówki FC Nantes, który zasilił szeregi Primavery Milanu w 2021 roku, jest o krok od zmiany klubu - informuje FootMercato. Francuz (posiada paszport Demokratycznej Republika Kongo) nie zdecydował się na przedłużenie kontraktu z klubem z Mediolanu, który wygasa 30 czerwca. O zawodnika walczyło kilka zespołów, takich jak Monza, Empoli, Hamburger SV i VfB Stuttgart, ale niewątpliwie wyścig ten wygrał Glasgow Rangers, którego przedstawiciele wielokrotnie obserwowali zawodnika. Clintona Nsiala jest przekonany do projektu sportowego przedstawionego przez klub ze Szkocji (gwarancja występów, kontynuowanie treningów na najwyższym poziomie, perspektywa gry w czołowym europejskim klubie, który walczy o tytuł mistrza kraju i ma szansę na regularną grę w Lidze Mistrzów).
[AKTUALIZACJA]: Glasgow Rangers w oficjalnym komunikacie poinformował o podpisaniu przedkontraktowej umowy z Clintonem Nsiala-Makengo. 20-latek oficjalnie dołączy do klubu 1 lipca, pod warunkiem uzyskania wszystkich zgód i pozytywnego rozpatrzenia wniosku o pozwolenie na pracę. "Dołącza do nas jako ekscytujący talent, który naszym zdaniem może się rozwijać i stawiać kolejne kroki pod okiem naszego trenera Philippe'a Clementa i jego personelu. Nie możemy się doczekać powitania Clintona w Glasgow!" - przekazał klub w oficjalnej notce.
Do tego Camarda, Zeroli i reszta gromadki z Primki.
Agentka Zerolego już jasno się wypowiadała na temat przyszłości.
Camarda przed przedłużeniem, też miał wątpliwości (chyba, przynajmniej tak pisano).
Patrząc na to, że Fonseca nie bał się młodych w Lille, to jest nadzieja na ich rozwój i wkomponowanie w Milanie.