MILAN – BOLOGNA 0:1
Rossoneri bez Pucharu Włoch...
MILAN – BOLOGNA 0:1
Rossoneri bez Pucharu Włoch...
Niedzielne Tuttosport donosi, że saudyjski klub skontaktował się z agentem Ismaela Bennacera i przedstawił mu ofertę transferu. Klub z bliskiego wschodu ma mieć przygotowane co najmniej 50 milionów euro (tyle wynosi klauzula) na zakup Algierczyka. Nie wiadomo, jaką decyzję podejmie pomocnik, który chce przemyśleć swoją decyzję. Jeszcze nie tak dawno Enzo Raiola, przedstawiciel zawodnika, wykluczał przejście do Saudi Professional League tego lata.
50 mln za Benka, my bierzemy duet Amrabat/Wieffer + Fofana i pomoc będzie naprawdę mocna.
Pięknie by pykło, gdyby tak zbić trochę cenę Origim, Francuzi chyba szukają kogoś, kto wypełni lukę po Ben-Yederze.
Yazici potwierdził odejście z Lille, pewnie będzie łączony z Milanem ;]
Alisha Lehmann w Juve.. przyrost męskich kibiców mocno w gore
Dortmund blisko Cherkiego za okolo 15 mln to mimo słabszego sezonu swietna okazja za 20 latka. Moncada na urlopie ?
Nikola jest ładniejsza :)
jaka nikola ? nie znam :D
Alishę uważam za nieco przereklamowaną. Zawsze ma na sobie tonę makijażu kładzionego dużą szpachlą. Dużo wyżej cenię urodę Any Marii Marković, jeśli chodzi o piłkarki. :)
faktycznie możesz mieć racje :)
Swoją drogą brunetki w piłke nie grają :D
Ale jest popyt to jest podaż.
Fofana w duecie z Wiefferem to byłaby super obsada tylko najpierw trzebaby wytransferowac co najmniej dwóch pomocników.
Reijnders-Højbjerg/Wieffer-Fofana.
No ale to zbyt dobrze brzmi.
Amrabat zdecydowanie jeszcze lepsza opcja od Wieffera/Højbjerga - a jeszcze lepsza dla naszego zarządu, bo Marokańczyk ma roczny kontrakt i będzie kosztować około 20 mln euro.
Hojbjerg to okazja bo ma 1 rok kontraktu jak Fofana. Inaczej tacy piłkarze, nawet nie byliby łączeni z Milanem. Przez sumy odstępnego 35 mln +
Więc branie gry Amrabata w United jako jakikolwiek wyznacznik to nie jest najlepszy pomysł.
Jest surowy, brakuje motoryki, nie ma strzału, nie ma kreatywnych podań.
Typowy średniak na jakieś Lazio.
Jeżeli jego ambicjami jako następny krok po Milanie jest Arabia, to o najwyższych ambicjach sportowych to nie świadczy.
Największy koszt w klubie na liście płac, częste nieobecności - jest dużo sensu w ewentualnym sprzedaniu go. Tylko największy problem pewnie będzie z następstwem, bo po zarządzie można się spodziewać takiego ruchu, jak wtedy gdy zastępowali Kessiego.
Mieliśmy już w poprzednim sezonie sytuację, gdzie Roma się "mocarnie wzmacniała", sprowadzają Kouame, Ndickę, Sanchesa i kogo tam jeszcze, przez co mieli nas wyprzedzić sromotnie, bo "Milan nie umie w transfery", a ostatecznie rzymianie nie doczłapali do LM. Zaliczyli chwilowy zryw pod De Rossim, ale końcówka sezonu już była powrotem do normy: na 10 ostatnich meczów wygrali tylko 3.
Nie deprecjonuję Juventusu, niemniej transfery ocenia się nie w momencie ich dokonywania, a po tym, co zawodnicy pokażą na boisku. Śmiano się z Reijndersa, co to stary (24 lata miał), a nadal się kisił w średnim Az Alkmaar, albo z jakiegoś Pulisicia z odzysku, co to miał być połamańcem bez formy. Juventus wzmacnia środek pola, bo musi to robić - mają tam odchodzącego Rabiota, bezjajecznych Locatellego i Fagiolego, a także chimerycznego Mirettiego, o reszcie ancymonów nie ma co wspominać. Podejrzewam, że 90% budżetu zainwestują w środkowych pomocników, bo zmusza ich do tego sytuacja.
W Milanie jest inaczej. Katastrofalna gra środka pola w ostatnim sezonie nie wynikała ze słabości pomocników, a z idiotycznej taktyki Piolego, która polegała właściwie na pomijaniu drugiej linii i graniu bez niej. Tak naprawdę brakuje nam tylko defensywnego pomocnika (choć najlepiej byłoby ściągnąć dwóch) i mamy kompletny środek pola, uwzględniając sprzedaże Pobegi i Bennacera. O ile, oczywiście, trener udźwignie nauczenie drużyny granie w piłkę, a nie w dziadka z pominięciem drugiej linii, co uskuteczniał Pioli.
Już jako post scriptum dodam, że w Koopmeinersa w Juventusie nie wierzę. Atalanta leciutko wyceni go na 60-70 baniek (kontrakt do 2027 roku), a takich pieniędzy Juventus, bez sprzedaży Chiesy czy Vlahovicia, po prostu miał nie będzie. Przecież to najlepszy zawodnik bergamczyków. Mogą rozważać jego sprzedaż, ale nie za czapkę gruszek, a włodarze Atalanty sprzedawać nie muszą - oni mają w opór hajsu, więc sprzedają po zawyżonych cenach, jeśli już ktoś się uprze.
aha :)
to, że w drugą stronę zyskują trochę plus valenzy to inna kwestia, ale najpierw musieli wydać 50 mln euro by kupić
Nie bardzo rozumiem jaka różnica między tymi zapisami w księgach, że aż tak podnosisz temat
Wiem, że inna amortyzacja itp., ale de facto dostali hajs za tamtych w wysokości ok. 25 mln, więc mają 25 mln odłożone na amortyzację., starczy na 2 lata jak ciut dołożą.
Milan przykładowo, musi wyłożyć rocznie chyba koło 40 mln euro, tylko na amortyzację zakupów Furlaniego. Zapewne jest to wyższa kwota, bo nie wiem jakie mają kontrakty.
Ilu się sprawdziło w pełni z tej listy? Pulisić i częściowo Reijnders. Oczywiście jeszcze mogą zostać gwiazdami z innym trenerem, ale trzeba czekać, popaczeć, być może.
A plus valenza za tych dwóch i nie tylko (bo Juve zaczyna czerpać profit z U-23) powoduje, że mogą wykazać zysk w danym okresie rozliczeniowym po prostu
Już nie mówię to, że 50 mln euro za jednego zawodnika nie wydamy (Leao wyjątek ale łaskawca Furlani pozwolił zapłacić dodatkowe 20 mln euro przy przedłużeniu umowy ;])
A jak komuś to się nie podoba to droga wolna do City czy Juventusu ;] I nie wywalajcie boomerskich gadek o mitycznym wydawaniu hajsu przez Berlusconiego bo ten tego nie robił po 2001 roku
To do kogo pijesz w końcu?
Z większości tekstu pijesz do zarządu, że żydzą, chwalisz Juve za plusy, a na koniec dowalasz użytkownikom ;)
Bandon wspomniał, że Juve dokonuje fajnych transferów, a u nas cisza lub info o odejściu, żeby ktoś przyszedł.
Żadnej wielkiej filozofii w jego wpisie nie było ;)
P.S. Nawet jakby było gołe 50 mln, za super gotowca, to nie jest wysoka kwota. Nasz Tonali był dużo droższy, a pisano że zbyt tanio poszedł.
Piję do zarządu bo u nas nie od lat nie ma dyrektora sportowego, a jak był to ograniczono jego "autorytarność" Marotta, Giuntoli tutaj mieliby to samo, a w Juve czy w Interze mają swoją niezależność. Gdzie Giuntoli pierwszy rok w Juve miał przysłowiowe 2/10, Marotta też miał swoje za uszami na początku czy to w Juve czy w Interze, ale tam jest ciągłość. A tutaj nie wiadomo kto za co odpowiada :)
Ocenę mercato etc to radzę tak czy siak poczekać do końca okna, jak nie do stycznia ;]
Jeszcze co do Koopmeinersa, Juve ma jednego pewnego piłkarza, który z miejsca może dać warunki transferu, bo daje gigantyczną plus valenzę. Pytanie czy będą chcieli poświęcić Soule i zostawiając Chiesę ;]
za ta kase sprobowalbym sciagnac z powrotem tonalego jak sie skonczy zawieszenie :-)
dla Arabii/ligi też świetny strzał marketingowy bo Bennacer niejednokrotnie pokazywał przywiązanie do wiary islamskiej