Wczoraj reprezentacji Francji udało się zapewnić awans do półfinału Euro 2024, a duża w tym zasługa Mike'a Maignan, który mimo że nie obronił ani jednego rzutu karnego, to po raz kolejny błyszczał w bramce drużyny Didiera Deschampsa. Czwarte czyste konto w pięciu meczach przywróciło mu przydomek "Magic Mike", który został stworzony jakiś czas temu przez fanów Rossonerich. L'Equipe w sobotnim wydaniu poświęcił całą stronę Maignanowi, który zrehabilitował się na mistrzostwach Europy po dość trudnym sezonie w barwach Milanu. W Niemczech 29-latek całkowicie się odmienił, pokazując, że nadal jest bramkarzem, którego trudno pokonać.
Jaki noty wystawiły Maignanowi francuskie i włoskie gazety za sobotni mecz z Portugalią?
L'Equipe – 8
Tuttosport – 7
Corriere dello Sport – 7
La Gazzetta dello Sport – 7
FORZA MILAN!!!
Lepiej sprzedać za grubą penge i wziąć np Bułkę czy Szczęsnego na te 2 lata i wtedy kogoś przyszlosciowego gdy finanse na to pozwolą.
powodzenia. Bramkarzy z Hiszpanii w formie topowej to płacenie klauzuli. Więc żadnego Simona, Mamardaszwiliego czy Remiro etc nie wyciągniesz bez zapłaty klauzuli
Druga sprawa, że Gruzin trochę topornie wygląda jak ma grać nogami :)
Jak już to wyciągnąć Chevaliera z Lille
Jeśli Onana kosztował +-70 to Mike co najmniej tyle samo.
Pozdro Milanisci!
Jesteśmy moneyball i akurat tutaj jest pole do popisu. Sprzedać Magika i kupić Bułkę przykładowo
Bramkarzy na rynku jest dużo fajnych, młodych na których możemy zarobić w przyszłości. A Mike odejdzie za 2 lata za darmo, no nikt mu nie da kontaktu jakiego oczekuje.