Dobra mina do złej gry, ale wynik bardzo dobry, zmiany ujdą poza tą pierwszą Ambro za Boe, moim zdaniem powinien wtedy wejść Aquilani.

Allegri jaki optymista no patrzcie. Mieliśmy chyba 3 celne strzały oni powyżej 15, więc bez przesady :D

Już nie przesadzajmy.

Wygrać mógł ale nie oszukujmy się, wiadomo kto miał więcej okazji, remis na prawdę bardzo cieszy.

Z wyniku się cieszę, ale mam wrażenie, że nawet przy tych 30% posiadania piłki mogliśmy walnąć zwycięską bramkę.

Barca przecież miała bardzo dużo sytuacji.. a które były 100 procentowe? Po za bramką Pedro odpowiem ci że 0! W Obronie zagraliśmy naprawdę bardzo dobre spotkanie. Brakowało młodszej wersji Seedorfa czy też Ibry za Cassano który by mógł przetrzymać tą piłkę przez kilka sekund.

Już nie mogę doczekać się rewanżu na San Siro:)

rafal996 Być może zimą przyjdzie Ganso. Oglądałem wiele meczy Barcelony i nie jest dla mnie niespodzianką jak ten mecz wyglądał. Spodziewałem się obrony Częstochowy, strat pod pressingiem katalończyków i dużej ilości sytuacji dla nich. Dlatego też ten wynik 2-2 tak dobrze smakuje. :)

Wszystko ok tylko co to za zmiany ja się pytam ???

Ale chyba nie powiecie że Aqua czy Emanuel by lepiej bronili dostępu do bramki jak nasz kapitan, o znaczeniu jego obecności na boisku nie będę się wypowiadał :)

Pomocnicy wczoraj nieco zawiedli, może za wyjątkiem Seedorfa, było dużo luk, a przewaga w środku pola miażdżąca. Jednak wynik jest najważniejszy i daję nadzieję na pierwsze miejsce w grupie :)

rafal996 Fabregas moze i faktycznie za wiele by nie dal, z reszta pokazywal to w meczach Arsenalu na Camp Nou, ale juz taki Pirlo czy Rui Costa w pelni blasku, ktorzy tak jak Seedorf nie panikuja i potrafia nawet z dwojka na plecach sie obroci, a nawet zagrac genialna dluga pilke na wolne pole przy szybkosci Pato moglo by byc to zabojcze dla Barcelony. Tylko gdzie znalezc taka mloda wersje Pirlo czy Rui Costy w dodatku za odpowiednie srodki?;/

rozgrywac? a kiedy oni rozgrywali?? zeby tylko seedorf i abate umial wmiare celnie podac przeciez tak byc nie moze za taki mecz powini dostac w szatni (jak tu nie przeknac) opieprz ze ho ho bo nawed Polska reprezentacja lepsze kontrataki kreowala z niemcami

Patrząc realnie, nie sądzę żeby zakup tego pana X cokolwiek u nas zmienił w takim meczu. Wyobraźmy sobie, że taki Fabregas zmienia koszulki i gra u nas zamiast w Barcelonie, co by to dało we wczorajszym spotkaniu? Moim zdaniem nic, byliśmy odcięci od piłek, zagęszczone pole, brak alternatyw do rozegrania, żaden Fabregas tu nic nie poradzi.

Patrzac na nasz zespółi i nasze kontuzje to zagralismy na miare mozliwosci mysle ze gdyby był Ibra Boateng do konca, Robinho zamiast Cassano gra do przodu wygladała by zupełnie inaczej. 2-2 cieszy nie ma co ukrywac dla nas jest to dobry wynik

Mamy za sobą poważny sprawdzian Max powinien wyciągnąć wnioski i w rewanżowym meczu zaprezentować się dużo lepiej fakt strzeliliśmy 2 bramki ale nasza gra nie powalała i nie wyglądała tak jak powinna .

W Barcelonie brakowało jedynie Pique i Alexisa, Puyol nie był w pełni zdrowy. W Milanie było więcej absencji i na dodatek w meczu szybko straciliśmy Boatenga! Zatem wyniku nie utożsamiałbym z 'głupim szczęściem'. Nie twierdzę, że Milan wygrałby ten mecz. Jednak moim zdaniem zaprezentowałby się co najmniej przyzwoicie, gdyby Max miał do dyspozycji wszystkich swoich graczy.

sKUBAniec wiesz, on został poddany kuracji hormonalnej, bo był niziutki, ale kto powiedział, że to tylko we wzrost idzie? właśnie najczęściej w takich przypadkach idzie to w masę mięśniową, więc śmiało można mówić, że Messi jest Oscarem Pistoriusem piłki nożnej, oczywiście z całym szacunkiem dla biegacza, który pomimo przeciwności losu walczy o swoje marzenia, jego tytanowe protezy dają mu 10s !!! przewagi nad innymi, tytanowymi protezami Messiego można nazwać jego sztucznie zbudowane ciało.

Gdyby nie Messi to faktycznie obrona zebrałaby same dziesiątki, ale przy tak dysponowanym Argentyńczyku i tak zasługują na oklaski. Abate nie miał szans, Messi jest niski, ale czymś go faszerowali przez lata, bo siły ma co niemiara.

Allegri ma głowę na karku i widać, że z każdego kolejnego meczu wyciąga wnioski, a to jest bardzo ważne. Po dwóch remisach teraz kolej na wygraną, najlepiej od razu w niedzielę z mocnym na początku sezonu Napoli.

Zgadzam się Denis w 100% ale wyobraź sobie Milan w zimie jak dochodzi Montolivo (za w miarę małe pieniądze) i Ganso (ale ten Ganso, którego znamy z poprzedniego sezonu) i myślę, że skład mamy w komplecie. W takim stylu inter wygrał LM 2 lata temu. Przetrwał w LM z Barcą w grupie i dał radę w serie a. Później dobre zakupy w zimie i udało im się. Liczmy, że nam też się uda... Forza!

Trzeba przyznać, że oprócz pierwszych 10minut Milanu nie było na boisku, to trzeba przyznać. Trzeba również przyznać, że trzymanie Emanuelsona czy Aquilaniego na ławce a wprowadzanie Ambrosiniego to szczyt kretynizmu. W końcu trzeba przyznać, że nie mamy pomocników, ażeby rywalizować z Barceloną czy innymi Manchesterami, dziś to było szczęście, zwykłe głupie szczęście. Seedorf,Van Bommel czy Aquilani to tylko półwartościowi pomocnicy jeśli chodzi o walke na najwyższym poziomie, Tak samo Gattuso,Emanuelson czy Nocerino. Dziś widzieliśmy to jak na dłoni gdzie nasza pomoc została dosłownie zmieciona i żeby nie świetna postawa defensorów a także słaba forma Barcy moglibyśmy dostać paroma bramkami. Można powiedzieć, że brakowało u nas paru graczy Ibry,Robinho,Taiwo. Ale poczekajcie, czy Taiwo prezentował póki co jakiś wysoki poziom ? No okej w ciemno bym go stawiał w zamian za zambrotte. Gdyby mogli grać dziś Robson i Ibra nasza pomoc nie wyglądałaby inaczej a w niej właśnie tkwi nasza słabość, która nasz kochany zarząd miał w lato usunąć. No ale jest jak jest, wynik pozwoli zapomnić nam i co najwazniejsze piłkarzom o fatalnej grze, a w kontekście rewanżu u siebie wydaje sie byc bezcenny, gdy chcemy wyjsc z 1 miejsca i uniknac innych mocarnych juz w 1/8

Mozna by ironicznie stwiedzic ze od poczatku sezonu Milan idzie leb w leb z Barcelona odnosnie wynikow.Teraz jednak czas na zwyciestwa,najlepiej zaczac juz w Neapolu.

Trzeba przyznać, że Milan był świetnie poukładany w defensywie. Barcelona nie mogła grać tych swoich bezczelnych, krzyżowych podań przez naszą defensywę.

Allegri to młody, niedoświadczony jeszcze trener, który ciągle się uczy na własnych błędach. Jednak ma smykałkę do trenerki i ja osobiście bardzo go lubię. Liczę, iż zapisze się pięknymi literami w karcie historii Milanu ;)

Jestem spokojny o rewanż. Wrócą Ibrahimović, Robinho, Gattuso oraz Taiwo.

Moim zdaniem zdecydowanie za za późno został wprowadzony Aquilani. Max wprowadzając Ambro odebrał wszystkie nasze atuty, jeżeli chodzi o rozgrywanie piłki w środku pola.