MILAN – BOLOGNA 3:1!
MILAN – BOLOGNA 3:1!
Milan ryzykuje utratę Jana-Carlo Simicia. Kontrakt 19-letniego obrońcy wygasa 30 czerwca 2025 roku, a w ostatnich miesiącach negocjacje w sprawie przedłużenia umowy nie przebiegały dobrze. Rossoneri nie postarali się o przedłużenie kontraktu przed debiutem gracza w Serie A i od tego czasu sytuacja jest niepewna. Informacja jest następująca: Anderlecht podejmuje zdecydowane kroki w kierunku pozyskania obrońcy. Nic nie jest przesądzone, ale porozumienie jest bliskie. Belgijski klub ma dla Milanu gotową ofertę opiewającą na 3 miliony euro – podsumowuje Luca Bianchin na łamach La Gazzetta dello Sport.
Zamierzeniem Simicia jest oczywiście gra w pierwszym składzie. W Anderlechcie mógłby od razu pełnić ważną funkcję, podczas gdy w Milanie prawdopodobnie pierwszeństwo mieliby Tomori, Thiaw, Kalulu, Gabbia i być może Pavlović. Simić to typ zawodnika, który chce się natychmiast sprawdzić i rozwijać, zważywszy, że ma już 19 lat. Jako kapitan Primavery wykazywał się niezwykłą dojrzałością i przywództwem.
Defensor zadebiutował w Milanie 17 grudnia 2023 roku. Pierwszy mecz z Monzą i od razu strzelony gol. Kibice Milanu docenili jego podejście, niektórzy prosili o to, aby częściej dostawał szanse na grę w pierwszej drużynie, ale Pioli zdecydował, że zawodnik wróci do Primavery. Wielu czekało na to, że w sierpniu będzie przemieszczał się między pierwszą drużyną a Milan Futuro, ale najwyraźniej Jan-Carlo szuka bardziej atrakcyjnego wyzwania niż gra w Serie C. Najbliższe dni pokażą, czy jego następnym przystankiem w karierze będzie Bruksela.
Jest jednak pewien delikatny pozytyw, który mało kto wyłapuje. Od dawna już Milan nie ściągał do Primavery zawodników, którzy faktycznie mają potencjał na karierę. Niedawno przewinął się Strand Larsen, który odpalił potem w Celcie Vigo. Był też Kerkez, który odpalił w Alkmaar, a kolejny może być Simić. Klub zrobił progres jeśli chodzi o transfery do młodzieżówki, ale nadal nie umie zarządzać tymi talentami.
Jednak nie wszystkie interesy da się pogodzić, a tutaj interes klubu i zawodnika wydaje się być sprzeczny. U23 w jego przypadku wydaje się marnotrawieniem czasu, skoro może pójść teraz do Belgii.
Kerkez ostatnio nam pokazał, że wcale nie trzeba dużo czasu, aby po chwili dobrego okresu gry wzbudzić zainteresowanie innych klubów i to już za solidniejsze pieniądze.
Thiaw dostał szansę tylko dlatego, że nie było już serio komu grać i to samo było z Kalulu :)
Jedny mlody zawodnik jaki dostał szansę od Pioliego w meczu o stawkę to był Bartesaghi, którego wpsuscił parę razy w 75-80minucie przy korzystnym wyniku. I ten ruch był dobry.
Na poważnie - teraz pójdzie za 3 mln, a Anderlecht sprzeda go za dwa sezony za 20 mln.
Zobaczymy co wymyślą mądre głowy.
Na pewno droga wymyślona przez Zlatana, nie będzie dobrze odebrana przez zawodnika, ale mimo wszystko może ostatecznie przedłużyć kontrakt, bo może zacznie grać.
Dużo ale i gdybania.
Czas pokaże.