Empoli – Milan 0:2. Gol Leão (68') i debiutanckie trafienie Gimeneza (76') zapewniły komplet punktów Rossonerim w "dziwnym" meczu z Empoli
16-letni Francesco Camarda nie chce jechać na wakacje, na to przyjdzie jeszcze czas. Drużyna Milanu wkrótce spodziewa się go w Stanach Zjednoczonych i jest to zupełna niespodzianka, bowiem napastnik jeszcze parę dni temu przebywał w Irlandii Północnej na Euro U-19. Camarda do połowy maja grał w Primaverze Milanu, na przełomie maja i czerwca występował i wygrał Euro U-17, następnie wrócił do Mediolanu i od razu uczestniczył w ćwierćfinałowym meczu Primavery Rossonerich z Romą, chwilę odpoczął i znów wziął udział w zgrupowaniu reprezentacji Włoch U-19, a następnie wyleciał do Irlandii Płn., gdzie przebywał od 15 do 25 lipca (Azzurrini odpadli w półfinale).
Zobaczenie Camardy w Stanach Zjednoczonych z pierwszym zespołem będzie z pewnością fascynujące. Francesco powinien zagrać kilka minut z Realem Madryt w Chicago i Barceloną w Baltimore, ale ważniejsze dla zawodnika będzie samo dołączenie do drużyny. Będzie to dla niego pierwsze w karierze zagraniczne tournée.
Camarda będzie w tym sezonie napastnikiem Milan Futuro, a jego hierarchia nie została jeszcze ustalona. Będzie grał w Serie C, gdzie przyjdzie mu dzielić szatnię ze starszymi kolegami, a na boisku będą otaczać go również dorośli. Pierwszy zespół będzie punktem odniesienia, częściowo dlatego, że Milan Futuro trenował będzie w Milanello. Teraz nie da się przewidzieć, czy przyjdzie mu pełnić rolę trzeciego napastnika w kadrze Fonseki, ale występy w Stanach Zjednoczonych w najbliższych dniach pozwolą ocenić szkoleniowcowi sytuację.
Jak ona ma być rezerwowym w Serie C, bo go jakiś Longo wygryzie, to długo w Milanie nie pogra ;)
Mieć nadzieję, że osoba pisząca nie ma pojęcia o szatni Milanu :)