Wygrana na koniec sezonu.
AC MILAN – AC MONZA 2:0
Tournée Milanu po USA nie rozpoczęło się najlepiej, jeśli chodzi o urazy. Paulo Fonseca za jednym zamachem stracił Alessandro Florenziego, najpewniej na cały (lub większość) sezon, po kontuzji odniesionej podczas meczu z Manchesterem City oraz Marco Sportiello, który w nowym sezonie miał pełnić rolę zastępcy Mike'a Maignana. Golkiper podczas pobytu w hotelu w Nowym Jorku doznał poważnego skaleczenia lewej ręki i ten uraz zmusi go do pauzy przez co najmniej dwa miesiące. Aktualnie trwają badania mające na celu określenie rokowań i ustalenie, czy będzie konieczna operacja, czy też nie (sytuacja powinna wyjaśnić się w najbliższych godzinach).
Nieobecność bramkarza zmusi Milan do poszukiwania następcy. Zarząd klubu z Mediolanu wziął na radar Simone Scuffeta z Cagliari, którego cena wynosi ok. 3 mln € (wiele zależy od tego, czy Marco Silvestri trafi na Sardynię). Obecnie – co widać po towarzyskim meczu na Yankee Stadium – Fonseca stawia na 19-letniego Lorenzo Torrianiego, który będzie trzecim bramkarzem w sezonie 2024/2025.
W każdym razie jakiś bramkarz nam jest na pewno potrzebny, biorąc pod uwagę tendencję Maignana do łapania urazów. Głupio by było na około półtora miesiąca, a może i dłużej, zostać w bramce z Navą, gdyby się nam Francuz wykrzaczył. W poprzednim sezonie przecież i Mirante musiał w bramce stanąć w pewnym momencie, bo nam Sportiello i Maignan wypadli jednocześnie.
2 w bramce powinna jednak prezentować "jakiś" poziom... Byle nie ręcznik jak Kalač... xD