Milan w dalszym ciągu gromadzi dobre informacje z tournée po Stanach Zjednoczonych. Sygnały dla Paulo Fonseki od najbardziej doświadczonych zawodników, ale także miłe niespodzianki. 17-letni Mattia Liberali potwierdza, że jest wielką rewelacją Rossonerich na Soccer Champions Tour. Ofensywny pomocnik urodzony w 2007 roku pokazał się z pozytywnej strony już w towarzyskim meczu z Rapidem Wiedeń: charakter i jakość, mimo że był to jego pierwszy mecz w roli wyjściowego zawodnika w pierwszym zespole. Test, który przekonał Fonsecę, by zabrał go do USA, gdzie dał mu kolejną szansę, tym razem w konfrontacji z Manchesterem City, gdzie również dobrze się zaprezentował: pojawił się na boisku jakieś pół godziny przed końcem spotkania (za Ismaëla Bennacera). Otrzymywał podania od kolegów, grał odważnie i skutecznie – podsumowuje Federico Albrizio na łamach CalcioMercato.

"Nie ma dwóch bez trzech" głosi stare włoskie powiedzenie i potwierdza się, ponieważ po dobrych występach przeciwko Rapidowi i Manchesterowi City nadchodzi trzeci test – przeciwko Realowi Madryt w Chicago. Ponownie wyjściowa jedenastka, wciąż przekonujący i radzący sobie z Antonio Rüdigerem. Ale tym razem Liberali dołożył coś ekstra, miał swój udział w zwycięstwie Rossonerich. Wyswobodził się spod obrony Królewskich i zaliczył asystę przy trafieniu Samuela Chukwueze, który zaraz po strzeleniu gola podziękował mu. Koledzy z drużyny objęli go i pochwalili. Fonseca jest coraz bardziej usatysfakcjonowany postawieniem na 17-latka. Jak dotąd wymarzone lato, które rozpoczyna sprint przed oficjalnym startem nowego sezonu. Ale jakie plany ma Milan odnośnie swojego gracza?

Słowa Paulo Fonseki po zwycięstwie nad Realem Madryt wzbudziły wśród kibiców pewnie zaniepokojenie możliwym odejściem Liberalego w letnim mercato: "Liberali? Gra odważnie, ale musimy to przemyśleć i podjąć decyzję co jest dla niego najlepsze, czy wypożyczenie i granie tam, gdzie może dostać więcej minut, czy zostanie z nami i będzie miał szanse w Milanie Futuro. Wszyscy młodzi pokazują jednak dojrzałość i odwagę". Te słowa prowadzą do transferu i przyszłości pisanej poza Milanem? Na pewno nie! Mimo obaw kibiców, Milan nie ma zamiaru pozbywać się Liberalego i nigdy nie brał takiego scenariusza pod uwagę. 17-latek urodzony w Lissone (region Lombardia) ma ważny kontrakt do 30 czerwca 2026 roku, a Rossoneri są przekonani, że dzięki takim talentom mogą zbudować swoją przyszłość.

Aby to osiągnąć, należy podążać rozważną ścieżką rozwoju. Wyczyn podczas letnich meczów towarzyskim pobudził wyobraźnię tych, którzy chcieliby, aby Liberali znalazł się już w pierwszej drużynie i bliżej Serie A, ale Milan nie chce ryzykować spalenia tak ważnej perspektywy i raczej zamierza go chronić. Z drugiej strony Zlatan Ibrahimović analizował już taki scenariusz, mówiąc o Francesco Camardzie przy okazji konferencji prasowej poświęconej Milan Futuro: "Każdy myśli, że to będzie mu łatwiej, ale nie. Na początku będzie miał trudności. Jesteśmy tutaj, aby go chronić, to nasza odpowiedzialność. Musimy dać mu czas na rozwój krok po kroku. Musimy się przygotować. Bardzo w niego wierzymy, to jeden z tych talentów o wielkim potencjale. Nie będzie to łatwe, będziemy podążać za nim krok po kroku. Założeniem jest, aby zawsze dostawał minuty, gracze zawsze muszą dostawać minuty, niezależnie w jakiej drużynie grają. Rozwijasz się bardziej, grając w meczach, a nie tylko biorąc udział w treningach. Ważne jest dla nas, aby każdy miał minuty".

To samo dotyczy Liberalego. Będzie on przemieszczał się między Primaverą a przede wszystkim Milan Futuro, ale konsekwentnie testować go będą boiska Serie C. Trenując w drugim zespole prowadzonym przez Daniele Bonerę, będzie rywalizował z innymi perełkami akademii, takimi jak Camarda, Zeroli i Comotti, nadal będzie miał okazję trenować w bliskim kontakcie z pierwszym zespołem pod czujnym okiem Fonseki. Plan jest już zarysowany, Milan ma już jasne wyobrażenie na temat teraźniejszości i co najważniejsze – przyszłości.