Santiago Gimenez zdobywa swojego pierwszego gola na San Siro i zapewnia trzy punkty Milanowi!
Trener Milanu Futuro, Daniele Bonera w rozmowie z klubową telewizją skomentował premierowe zwycięstwo swojego zespołu. Wczoraj wieczorem Futuro pokonało 3:0 Lecco na wyjeździe i awansowało do drugiej rundy Coppa Italia Serie C.
Wynik meczu jest zaskoczeniem? "Nie, ponieważ zdajemy sobie sprawę z jakości, jaką posiada nasza kadra. Ciekawość była duża, ale chłopcy dobrze zinterpretowali mecz w pierwszej połowie, ale druga nie podobała mi się zbytnio, zwłaszcza przez pierwsze 15 minut, w których uwidoczniły się wszystkie nasze młodzieńcze wady: nieuniknione na początku sezonu i w tym projekcie, który rozpoczął się miesiąc temu".
Jakie to były wady? "Karny został sprokurowany po wrzucie z autu, a my nie byliśmy ostrożni. Lapo zachował się bardzo dobrze, mieliśmy szczęście, że nie straciliśmy gola: potem w meczu radziliśmy sobie lepiej, ale cały czas wynik był na styku, zanim nie podwyższyliśmy na 2:0. To jest proces, który zaczął się miesiąc temu, dzisiaj graliśmy głównie 19-latkami. Myślę, że w pewnych sytuacjach takie słabsze momenty są normalne".
Jakie są największe talenty w kadrze? "Milan Futuro ma wiele talentów, musimy tylko pomóc im wyrazić siebie nawet w tak skomplikowanych meczach, jak dzisiejszy. Jasne jest, że mieliśmy 8 lub 9 lat różnicy w porównaniu z Lecco, ale patrzymy na pierwszą drużynę i staramy się pracować z tymi, których mamy u siebie, staramy się dać tym chłopakom wszystkie możliwości i czas na popełnianie błędów: wiemy, że trudne momenty też nadejdą".
Czytacie to co wrzucacie? Bo to sensu nie ma? Rozumie że niedziela, że wczoraj było pite, ale to nie jest długi tekst i można przeczytać co tam translator przetłumaczył