MILAN W PÓŁFINALE PUCHARU WŁOCH!
Emerson Royal został dziś zaprezentowany przez Zlatana Ibrahimovicia na konferencji prasowej, jako nowy piłkarz Milanu. W trakcie spotkania z dziennikarzami Brazylijczyk odpowiadał m.in. na pytania związane z powodami przyjścia do Milanu, relacją z trenerem Fonsecą i wyborem swoich największych atutów.
Czy od początku byłeś pewien, że AC Milan będzie dla ciebie odpowiednim miejscem?
"Tak, dużo rozmawiałem z przedstawicielami klubu na ten temat. Zawsze było jasne, że Milan jest dla mnie najlepszą opcją. Mam go we krwi. Mogę być zarówno napastnikiem, jak i obrońcą; chętnie się dopasuję. Milan zawsze we mnie wierzył. Mimo bardzo młodego wieku byłem liderem w każdej drużynie, w której grałem. To leży w moim charakterze. Dużo rozmawiam z kolegami z drużyny, nawet podczas treningu. Chciałbym podziękować Zlatanowi i Milanowi za okazję do gry tutaj i za wysiłek, aby mnie tu sprowadzić. Chcę dać z siebie wszystko".
Czy podziwiałeś jakichś historycznych obrońców Mediolanu?
"Milan miał Thiago Silvę, Cafu... Wierzę, że wszyscy Brazylijczycy, którzy tu przeszli, napisali wielką historię dla klubu. Teraz Milan dostaje Emersona, który jest w bardzo dobrej formie. Czas, który spędziłem w moich byłych zespołach, czegoś mnie nauczył. Przychodzę z dużą motywacją. Macie wojownika, na którego możecie liczyć".
Rozmawiałeś z Paulo Fonsecą?
"Jeszcze nie".
Jak wygląda twoja relacja ze Zlatanem Ibrahimoviciem?
"Zlatan robi różnicę na całym świecie; wszyscy o tym wiedzą. Kiedyś śledziłem go w telewizji i miał niesamowitą karierę: zawsze wykazywał pragnienie wygranej. Czułem wielką satysfakcję, wiedząc, że ktoś taki jak Ibra ma mnie na oku. Chcę odwdzięczyć się za ten wysiłek i chcę to zrobić na boisku".
Spodziewasz się, w jaki sposób Paulo Fonseca może cię wykorzystać w swojej taktyce?
"Myślę, że trener zna moje cechy: pokazałem, że atakuję i bronię na dużej intensywności, czyli tak jak mu się podoba. Przychodzę tu grać w piłkę nożną".
Rozmawiałeś z innymi Brazylijczykami o Milanie?
"Tak".
Jak przeżyłeś te pierwsze godziny jako zawodnik Milanu? Jakie są twoje wrażenia? Co jeszcze możesz wnieść do Milanu?
"Pierwsze dni były intensywne: miałem wiele badań lekarskich. Milan to klub, który bardzo dba o tę sferę u zawodników. Wejście do muzeum Milanu było dla mnie historycznym momentem; byłem pełen emocji, a to u mnie rzadkość. Oglądanie tych wszystkich trofeów, które Milan wygrał... to naprawdę spełnienie marzeń. Naprawdę, każdy Brazylijczyk chciałby tu przyjechać; to dla mnie niesamowity zaszczyt. To naprawdę wspaniały i ważny moment. Nie mogę się doczekać, kiedy założę koszulę Milanu".
Czy możesz grać również jako środkowy obrońca?
"Zawsze byłem w stanie pomóc zespołom pod każdym względem. W zeszłym sezonie grałem nie tylko na swojej nominalnej pozycji: grałem zarówno jako boczny obrońca, jak i stoper. Jestem tutaj przede wszystkim, aby pomóc. Jeśli trener czegoś chce, jestem gotów zrobić wszystko. Na mojej naturalnej pozycji osiągam najlepsze wyniki".
Czy rozmawiałeś z Kaką o numerze 22?
"Tak, numer 22 jest związany z Milanem i należał do Kaki. Miałem ten numer, grając w drużynie narodowej. Towarzyszył mi w najlepszych momentach mojej kariery. Ludzie wiedzą, że numer 22 w Mediolanie kojarzy się pozytywnie z przeszłością. Jeszcze nie rozmawiałem z Kaką, ale przejęcie jego dziedzictwa jest jedną z najpiękniejszych rzeczy w moim życiu".
Co przekazał ci Dejan Kulusevski?
"On mówił bardzo wzniośle o Ibrze. Obaj gramy po prawej stronie i myślimy o piłce nożnej w ten sam sposób. Kulu naprawdę lubi Włochy i powiedział, że będzie mi tam dobrze z moją rodziną".
Jak mija ci lato?
"Ostatnie kilka miesięcy było intensywne. Podróżowałem z Tottenhamem i każdego dnia dzwoniłem do mojego agenta, bo chciałem dołączyć do Milanu. Było to dość skomplikowane, cały czas towarzyszyła mi mieszanka dwóch uczuć: obawy i pożądania. Bardzo się cieszę, że tu jestem. Czasami się bałem, bowiem czas mijał i nie było ostatecznego rozwiązania".
Do jakiego aspektu Serie A będziesz musiał się szczególnie przyzwyczaić?
"Włoska liga jest nieco inna niż te, w których grałem. Myślę, że Serie A jest bardziej statyczna, ale zawsze byłem bardzo dobry taktycznie i nie będę miał problemów. Chętnie się uczę i wykonuję swoją pracę. Nauczę się wszystkiego, co mi każą i będę postępował zgodnie ze wszystkimi, niezbędnymi instrukcjami".
Oglądałeś Samuela Chukwueze i Christiana Pulisica? Jak zapatrujesz się na współpracę z nimi?
"Obserwowałem mecze Milanu. Myślę, że Milan ogólnie ma niesamowitą drużynę ze świetnymi graczami, którzy świetnie grają w piłkę nożną. Z przyjemnością podzielę się boiskiem ze wszystkimi graczami Milanu. Nie będzie problemów z graczami o innych rolach. Rozmawiałem już z Leão i Moratą: powiedzieli, że mi pomogą. Chcę zaprzyjaźnić się ze wszystkimi graczami".
Czy postrzegasz siebie bardziej jako obrońcę czy napastnika?
"Posiadam charakterystykę obu takich graczy. Broniłem, atakowałem i zawsze odnosiłem sukcesy, bo pracowałem dobrze. Wszystko zależy od kształtu zespołu i systemu, w którym pracuje. Jeśli będę musiał atakować przez 90 minut, zrobię to. Jak powiedział Ibra, muszę znaleźć równowagę".
No cóż...oby mu się wiodło z korzyścią dla Milanu.
Kibice Tottenhamu nawet stworzyli przyśpiewkę na cześć takiego mistrza obrony i ataku :D
+1, ale co jak co Ibra wykrzesał z kilku grajków niesamowite aspekty