Santiago Gimenez zdobywa swojego pierwszego gola na San Siro i zapewnia trzy punkty Milanowi!
Choć mecz pierwszej drużyny Rossonerich zdecydowanie nie poszedł po myśli trenera Fonseki, zespół Milan Futuro nie zawiódł swoich fanów. Spotkanie 1/16 Coppa Italia Serie C w wykonaniu ekipy z Mediolanu zakończył się zwycięstwem 2:1 odniesionym nad Novarą. Dzięki temu, w kolejnej rundzie drużyna Daniele Bonery będzie rywalizować z klubem Torres, który pokonał AlbinoLeffe 3:1.
Od pierwszej minuty w barwach Milanu zagrali wyróżniający się w czasie letniego tournée po USA młodzi zawodnicy. Byli to m.in. Alex Jiménez, Mattia Liberali, a także przede wszystkim Francesco Camarda, który zdobył sobotniego wieczoru dwa gole, które zadecydowały o późniejszym zwycięstwie. Wcześniej jednak spotkanie nie toczyło się po myśli zespołu trenera Bonery. Już w 10. minucie drużyna straciła pierwszego gola za sprawą Omara Khailitoliego, ale kwadrans później Rossonerim udało się wyrównać, kiedy to wspomniany Camarda pokonał bramkarza gospodarzy po rzucie karnym. Finalny wynik meczu 16-letni napastnik Milanu ustalił na cztery minuty przed końcem pierwszej połowy. W drugiej części spotkania na boisko wszedł Dariusz Stalmach (74. minuta).
Następne spotkanie (już w Serie C) Milan Futuro rozegra przeciwko Entelli na wyjeździe (25 sierpnia o godzinie 20:45). Będzie to ich pierwszy mecz ligowy w tym sezonie przeciwko klubowi, który uplasował się na 13. z dwudziestu miejsc na trzecim szczeblu rozgrywkowym na koniec minionej kampanii.
NOVARA - MILAN FUTURO 1:2
MILAN FUTURO (4-2-3-1): Nava; Jiménez (85’ Coubis), Minotti, Bartesaghi, Bozzolan; Zeroli (60’ Malaspina), Sandri (74’ Stalmach); Cuenca, Liberali (74’ D'Alessio), Traorè (60’ Sia); Camarda.
*** SKRÓT SPOTKANIA ***
Fabregas, Rooney - startowali w wieku 16 lat w prawie najbardziej wymagającej fizycznie lidze świata i dali radę, jak się ma taki diament trzeba go od razu szlifować, samo Futuro to już bardzo dobry pomysł, ale myślę, że w jego przypadku można go rzucić na głębszą wodę
Futuro 2:1
Roma, Juve i inni pewnie zacierają ręce, widząc, jak Milan szkoli talenty, które za kilka lat porozdaje wszystkim dookoła
W każdym razie brawo dla młodzieży. Łoją weteranów trzeciej ligi póki co. Miejmy nadzieję, że w lidze też im będzie dobrze szło. Pewne utrzymanie to cel na ten sezon.
Coś im nie pasowało
Powoduje to tylko blokadę w rozwoju małych klubów, które w Italii i tak są na mizernym poziomie finansowym i infrastrukturalnym.
Blokowanie drugich drużyn, które aby zagrać w lidze, muszą liczyć na upadek klubu.
Tak wiem, mogą grać w niższej lidze niż 3, ale władze mogłyby zrobić wyjątki i dorzucić ich do ligi, zrobić większy spadek, naprawdę 1-2 mecze więcej, nic nie zmieni.
Szkolenie młodych też mizerne, a do tego do niedawna profity za ściąganie obco.