MILAN – BOLOGNA 3:1!
PAULO FONSECA: "Nie oczekiwałem, że na tym etapie będziemy perfekcyjni, ale muszę powiedzieć, że w pierwszych 45 minutach byliśmy pasywni, brakowało intensywności. Potem mieliśmy więcej inicjatywy z przodu, tak by zdobyć bramki i nawet wygrać. Musimy dalej pracować, jest wiele do poprawy. Zmiennicy? Mamy tydzień czasu, aby poprawić formę fizyczną. Wszyscy nie mogli zagrać od początku, ale spisali się dobrze po wejściu. Teraz musimy pomóc im szybko wrócić do formy. Problemy w defensywie? Myślę, że to nie kwestia jednostek, ale kolektywu. Drużyna musi się poprawić w defensywie. Jest trochę zbyt pasywna, podczas gdy ja oczekuję większej agresywności w odbiorze piłki. Zostawialiśmy Torino czas i miejsce do spokojnej gry w początkowej fazie akcji. Leão? Dziś defensywnie był to inny zawodnik. Dobrze pracował w obronie. Taki gracz jak on musi zawsze być blisko bramki, musi być bardziej dynamiczny i aktywny".
Snikers musiał zagrać bo:
a) Theo jeszcze nie dojechał do sezonu
b) Nie mamy zmiennika dla Theo, kto tam miał zagrać ? Kontuzjowany florenzi czy Emerson, który jest kilka dni w klubie ?
Snikers był najodpowiedniejszą opcją na ten mecz, zna Leao, wytrzymałości nie można mu odmówić, a jak chce u nas grać to musi brać co mu dzadzą.
Thiaw... mógł zagrać Gabbia, ale nie zagrał. Skoro mamy stawiać na młodych, to też rozumiem ten ruch, bo kto by nie chciał Thiawa z najlepszego okresu ?
Kto miał niby zagrać za Jovica ? Morata, który również jeszcze nie jest w formie na cały mecz? Czy młody perspektywiczny napastnik na lata ... a nie sory, to było wałkowane pół roku temu, teraz już nie ważne. Okafor na 9 mało kiedy gra.
Nasze podejście do trenera, nie może zaburzać obrazu naszej kady. Zagrał tym czym miał, i co na obecny czas było dostępne. Podejrzewam, że jeszcze 2 / 3 tygodnie i takiego składu wywróżonego z fusów od kawy już nie zobaczymy, chyba że nasza stara dobra przyjaciółka " plaga kontuzji" postanowi nas odwiedzić.
Szkoda tylko że strzały z dystansu wczoraj byly w trybuny, Jovic jest mierny i nie potrafimy dokladnie wrzucić piłki na nos oraz Leao był ciągle kryty przez dwóch zawodników i również był nie skuteczny.
Ciekawe jaki pomysł Fonseca będzie miał na Theo bo próbowanie kombinowania z zawodnikami na LO mając takiego gracza jak Hernandez to dosłownie bawienie się zawleczka od granata. Oby to był pierwszy i ostatni mecz z taką kombinacja na LO.
Pozostałe problemy to miejmy nadzieję, że wynikają z jeszcze nie wdrożonej filozofii Fonseki a nie zwiastun ogromnych ciężarów. Teraz już niema tłumaczenia, że kadra jest słaba. Kadra jest na rywalizację o mistrza oraz na niezłe konkurowanie w europejskich pucharach.
I ten ich no name na środku pola - Coco. Zastanawiałem się, skąd go wytrzasnęli i co to w ogóle za gość. A czyścił tam nas, aż miło.
Jednak dopiero zmiana Bellanovy na Sazonova dała nam możliwości do strzelenia obu bramek, bo przy obu się nie popisał.
Więc tutaj minus dla trenera Vanoli.
Theo czy Reijnders pewnie nie byli gotowi na 90 minut od początku, ale Alexis na LO to był typowy późny Pioli style.
Myślę, że grając całym pierwszym garniturem byśmy ten mecz wygrali.
Niestety znowu defensywa i indywidualne błędy zawaliły spotkanie i pozwoliły wywalić 2 punkty do kosza trenerowi, bo to on odpowiada za to że taki garnitur na Torino wyszedł.
Nie wiem czy to kwestia zlekceważenia rywala, czy braku przygotowania motorycznego poszczególnych piłkarzy, ale aż tylu niepoważnych piłkarzy w defensywie to się po prostu nie mogło udać, no i się nie udało.
Nie powiedziałbym, że Alexis na LO to był typowy Pioli style.
Alexis za Piolego nigdy nie grał w defensywie bo ten zawodnik się do gry na tych pozycjach nie nadaje i nigdy u Stefano tak nisko nie grał, wydaje mi się, że jego wady w tej formacji są oczywiste i on je tylko potwierdził na tle średniego Torino, fakt, że Fonseca wystawił go na tej pozycji może świadczyć o tym, że za wszelką cenę chce go upchać do składu co jest złym prognostykiem.
W ofensywie jedyne co trener zawalił to zdecydowanie zbyt długi występ Jovicia, lub nawet niepotrzebne wystawienie Jovicia, trzeba było spróbować z Okaforem, bo Serb to jest zawodnik który co najwyżej może wejść z ławki i wtedy się sprawdza, jego występy od 1 minuty zaś są po prostu zawsze anonimowe i to też naprawdę nie trzeba jakoś dogłębnie analizować poprzedniego sezonu, żeby dojść do tego wniosku samemu.
Samu wczoraj słaby występ, ale został zmieniony i po jego zejściu się generalnie nic nie zmieniło tylko całkowicie ruch na tym prawym skrzydle zamarł bo wszystko dalej szło lewą stroną jak za starych dobrych czasów, aż do wejścia Musaha i Okafora którzy zaczęli wykorzystywać ilość miejsca po tej stronie boiska, bo wcześniej Alexis i Calabria mieli zawody kto gorzej dośrodkuje piłkę w pole karne na nikogo.
Trzymam kciuki, że większość "kombinacji" dała Fonsece do myślenia i już od kolejnego spotkania nie będzie popełniał takich oczywistych błędów.
ACKamil83 - Na końcu meczu Torino tak się broniło rozpaczliwie, że z dużo dozą prawdopodobieństwa, gdyby to spotkanie potrwało jeszcze 5 minut, to dostali by bramkę na 3:2 i nie wiem co takiego nietaktownego powiedział Morata, że go ganisz za te słowa.
Oczywiście, trzeba było wcześniej się wziąć do roboty i zacząć strzelać bramki, a nie marnować sytuacje za sytuacją i na koniec płakać, bo było całe 98 minut na to, ale niestety i takie spotkania się zdarzają.
Więc jak dla mnie gdyby bramka padła w 84, a nie 89 minucie meczu to bardzo prawdopodobne jest, że faktycznie Milan by ostatecznie to spotkanie wygrał.
Pioli miał Rade, Fonseca ma Alexisa... Jak jakiś piłkarz obskakuje 3-4 pozycje to na żadnej nie jest dobry...
No i chyba jednak potrzebujemy trochę innych rozwiązań pod bramką przeciwnika bo Giroud już nie ma a dośrodkowania idą pełną parą xD
Abstrachując już od ich precyzji xD
Chętni na Thiawa? Sprzedać bez żalu.
A co do karnego na Moracie...
Guida czy Orsato w takiej sytuacji przeciwko nam nawet by do monitora nie podeszli tylko wskazali na wapno xD
W USA było widać dobre pomysły Fonseki na grę. To była dopiero pierwsza kolejka i do tego wejście Rejindersa, Musaha i Moraty pokazało jakim składem graliśmy. Jest nowy trener i trzeba dać mu czas a takie hejterskie komentarze po pierwszym meczu są bez sensu
Ps. Żeby nie było, nie uważam, że Fonseca jest jakimś topem trenerskim
Nowy trener stare granie, piąta kolejka to będzie pogrzeb.
Aż dziwi mnie, że pierwszym zmiennikiem Moraty nie jest Okafor, który jest nawet dwa centymetry wyższy od Serba xD. O różnicy poziomu piłkarskiego nawet nie wspomnę.
Od początku mówiłem: Motta lub de Zerbi.
Tyle pytań, tak mało odpowiedzi.