SCUDETTO


AIA: Awaria technologii linii bramkowej na San Siro, sygnał nie dotarł do sędziego

18 sierpnia 2024, 17:26, Redakcja Aktualności
AIA: Awaria technologii linii bramkowej na San Siro, sygnał nie dotarł do sędziego

Prezes AIA (Włoskie Stowarzyszenie Sędziów) Carlo Pacifici udzielił wywiadu dla włoskiej agencji prasowej ANSA, w którym odniósł się do sobotniej sytuacji z meczu Milan - Torino, w którym wystąpił problem z Goal Line Technology (GLT): "Wystąpił problem techniczny z technologią linii bramkowej, zdarzyło się to po raz pierwszy. System wykrył, że piłka przekroczyła linię bramkową, ale komunikat nie dotarł do zegarka sędziego (Maresci)". "Arbitrzy obsługujący VAR poprawnie wszystko później zweryfikowali, stosując te same metody, co w przypadku spalonego, z wyznaczeniem odpowiednich linii demarkacyjnych. Na szczęście mamy podwójne narzędzia technologiczne".



14 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Trefniś
Trefniś
19 sierpnia 2024, 09:03
Wszyscy widzieli, że gol. Jak kiedyś z Muntarim. A oni kuźwa czekają na sygnał z zegarka.
Technologia miała wspomagać, a nie zastępować mózgi sędziów. Tak wygląda przyszłość? Że nikt nie będzie myślał i analizował tylko czekał na sygnał urządzenia?
0
Pablo78
Pablo78
18 sierpnia 2024, 20:07
To po co są sędziowie liniowi?po co sędziowie na var? skoro sprawdzanie podważanie decyzji trwa zbyt długo wybija z rytmu zawodników i potem co robi sędzia jeden dolicza 3 inny 9min że wydaje się gramy aż do strzelenia bramki.
Trochę to wkurza bo jak ktoś gra na czas to powinna być odrazu żółta kartka i max. doliczone 3 min. a nie że doliczają ile sędziemy uzna.
0
boguc69
boguc69
18 sierpnia 2024, 21:07
ja już od dawna jestem za tym, żeby grać 2x30 (ew. 25) lub 4x15 z zatrzymywaniem czasu i grać jak w NBA co do sekundy. skończyłyby się wszelkiego rodzaju symulki jakby okazało się, że nagle siedzi się na stadionie po 3h
3
wielki prostownik
wielki prostownik
19 sierpnia 2024, 09:19
Pablo78

No bo kurde zatrzymywanie zegara na czas przerw w grze jak to jest w normalnych dyscyplinach sportu przerasta wyobraźnię FIFA/UEFA. Tylko bawimy się w jakieś nikomu niezrozumiałe doliczanie czasu.
0
boguc69
boguc69
18 sierpnia 2024, 19:34
czyli wreszcie dochodzi do sytuacji, gdzie technologie się wspierają? bo do tej pory w niektórych ligach var nie mógł interweniować, gdy goal line nawaliło. szkoda, że ten pierwszy raz padł akurat na nas
1
AC Kamil
AC Kamil
18 sierpnia 2024, 19:26
Dzięki temu mogliśmy dokładnie zobaczyć jak Thiaw stojąc na linii bramkowej przyjmuje kierunkowo piłkę do własnej bramki, ciężko przypomnieć sobie podobny kabaret, chyba tylko Choupo-Moting wybijający piłkę z linii bramkowej po strzale kolegi, ale to było w ofensywie.
1
Zoro_9
Zoro_9
18 sierpnia 2024, 18:29
Fenomenalnie zaczął, fatalnie się stoczył. Szkoda, bo wyglądał na kolejny złoty strzał zespołu scoutingowego, piłkarz akademii Schalke, sporo stamtąd gwiazd futbolu swego czasu wypływało na głębokie wody.
0
AC Kamil
AC Kamil
18 sierpnia 2024, 19:28
Jakie są te pozostałe złote strzały zespołu scoutingowego ?
1
Zoro_9
Zoro_9
18 sierpnia 2024, 21:57
w zasadzie większość składu mistrzowskiego na przykład
0
AC Kamil
AC Kamil
18 sierpnia 2024, 22:34
Jeśli przypisujesz zasługi działowi scoutingu za transfery Maignana, Tomoriego, Theo, Kjaera, Giroud czy nawet młodych Leao i Tonalego to chyba inaczej rozumiemy zadania takiego działu. Czy bez tego działu nie wiedziałbyś o tych piłkarzach i potrzebowałbyś kogoś kto pokaże tych zawodników światu ? Obecny dział scoutingu z Moncadą na czele z nieoczywistych piłkarzy wyciągnął jedynie Kalulu, a mieli rzekomo okazję do pozyskania za 2 mln euro Caicedo, który teraz gra w Chelsea i odpuścili temat. Młodzi zawodnicy wchodzący do pierwszego zespołu to przede wszystkim gracze akademii.
1
Zoro_9
Zoro_9
19 sierpnia 2024, 01:00
Caicedo to fake był. Tak samo odklejki z RKM za jakieś grosze zanim odpalił.
0
imperator5000
imperator5000
18 sierpnia 2024, 17:38
Dzięki tej awarii cały świat mógł z bliska przyjrzeć się technice użytkowej Malika, wypracowanej w pocie czoła na pobliskim polu kartofli. Jego cena po tym meczu to już nie 40, a co najmniej 70 mln euro.
13
Gianni Rivera
Gianni Rivera
18 sierpnia 2024, 17:34
Aż parsknąłem śmiechem, kiedy zobaczyłem, jak się piłka Malickowi od sęka odbiła i wpadła do bramki. Zamiast ją wybijać na pałę lewą nogą, nawet jeśli jest słabsza, to próbował przyjmować, by ją wybić prawą. I wpadła do bramki. Tam bez przyjmowania lewą nogą na hejnał powinien wybijać. Ogólnie przy tym golu to parodia pomyłek. Mecz, w którym jest 20 do 6 w strzałach, kończy się wynikiem 2:2. Niesamowita była indolencja Milanu pod bramką rywala.
9
Diavo
Diavo
18 sierpnia 2024, 17:37
Głowa problemem graczy Milanu, brakuje sesji z psychologiem.
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się