MILAN – BOLOGNA 3:1!
Telewizja Sky, a konkretnie dziennikarz Peppe Di Stefano ujawnił informacje na temat decyzji Paulo Fonseki o niewystawianiu Theo Hernándeza i Rafaela Leão w podstawowej jedenastce w meczu z Lazio oraz o tym, co wydarzyło się podczas rozgrywania spotkania.
"Prawie wszyscy w szatni zgodzili się, że należy wyciszyć ten problem. Ale nie można udawać, że nic się nie stało. Wczoraj zaobserwowaliśmy brak szacunku wobec zawodników i trenera". "Wygląda na to, że nie ma żadnych kar za zachowanie Theo i Leão, a jeśli zostałyby nałożone, wówczas wyglądałoby to tak, jakby klub nie zgadzał się ze słowami Theo Hernándeza i Paulo Fonseki z wywiadów pomeczowych". "W ten sposób temperatura wokół tej sytuacji by znacząco wzrosła, a pomysł jest taki, aby ukryć ją przed radarem. Klub ma nadzieję, że temperatura opadnie i po przerwie reprezentacyjnej atmosfera będzie spokojniejsza. W każdym razie nie był to ładny obraz, nie jest to obraz godny Milanu"
Sporo mówiło się także o tym, że Zlatan Ibrahimović wybrał się na urlop i nie był obecny podczas sobotniego meczu. Dziennikarz uważa jednak, że niekoniecznie jest to teraz najważniejszy problem: "Zgadza się, to nie jest żaden dramat. Fonseca mówi, że nie ma problemów z Theo i Leão. To z pewnością delikatny moment, wyniki nie stoją za trenerem. Wczoraj także nie było Ibry, dziś jest on symbolem i jego nieobecność była odczuwalna. Rossoneri muszą zrównoważyć drużynę, muszą grać inaczej. Po przerwie zrozumiemy czy wyciągnęli wnioski z tej sytuacji".
Czy po prostu, media wyczuwają krew i rzucają się na nas wymyślając co się da, nadinterpretując co się i siejąc ferment jak się da?
A że jest podaż na gównoburze i durne treści, to się przyjmuje.
Tyle razy już wychodziło, że media opowiadają bzdury totalne. Nawet ostatnio w Romie wyszło jak wymyślają konflikty, byleby mieć nagłówki, a wy się dajecie wszyscy jak dzieci robić. Masakra jakaś.
Nie ma rzetelnych źródeł. Są tylko rzetelne informacje.
https://x.com/DDawcioo/status/1520399895844294656
Ewentualnie na polowanie. ;)
To wszystko nasza wina, RB już ma podkładkę. Nie chcieliśmy Lopeteguiego, wiec wyjdzie Furlani i ogłosi wszem i wobec, ze to przez nas.
tak czy siak mamy konflikt w drużynie
Jak to mówią, ryba psuje się od głowy, czyli w tym wypadku od właściciela. Nie ma co liczyć, że ci bufoni z USA sprzedadzą teraz klub. Trochę żartem to wczoraj napisałem, ale chyba faktycznie jedynym sposobem na uratowanie Milanu byłoby, gdyby prokuratura weszła do biur RedBird i zamknęła Cardinale.
Zaraz mi ktoś napisze, że to przecież nie Cardinale rządzi Milanem, tylko korporacja. Zgadza się, ale czy ktokolwiek w tej korporacji poza nim, czyli w zasadzie jej szefem interesuje się Milanem?
Swego czasu były plotki, że RedBird nabył Milan na niekorzystnych warunkach i w praktyce Elliott może kiedyś na powrót przejąć klub. Co by nie mówić, Singerowie chociaż umieli dobierać sobie kompetentnych ludzi, którzy mieli wiedzę i dobre pomysły.
Jednego jestem praktycznie pewien. Dopóki Milan jest w rękach RedBird, którym dowodzi Cardinale, to w klubie dobrze nie będzie.
Nie ma co wierzyć w w wielkie słowa o wielkim Milanie, rywalizującym na światowym poziomie, bo kiedy przychodzi co do czego, to okazuje się, że podejmowane są wybory dobre dla korporacji a nie dla klubu. Wybierany jest trener posłuszny a nie obiektywnie słuszny, nie inwestuje się w rozwój sportowy drużyny a utrzymanie tych, którzy ten sukces zbudowali staje się niemożliwe przez jakiś salary cap będący wymysłem rodem z hamerykańskiej NBA, która nijak ma się do realiów Serie A.
Co do sytuacji, to jest nieciekawa, ale stworzyliśmy sobie ją sami, bo przez wiele okienek nie mieliśmy realnych wzmocnień zespołu i cała gra w tym klubie się opiera na Theo i Leao. Jak nie mają formy to i my nie wygrywamy, więc trudno się dziwić, że obrośli w piórka. Gdyby tych gwiazd było więcej, to nie mieliby poczucia, że są pępkami świata, a tak no cóż... Mają racje, bo bez nich nie istniejemy.
Furlani = Gazidis decyzyjność sportowo-finansowa
Moncada=Maldini słupD'Otavio=Massara
Więc:
1. Albo chłop ma pusto w głowie i tylko mu się wydaje, że coś może
2. Albo może, ale nie ma jaj żeby tupnąć nóżką
3. Albo po prostu kłamie, że coś może i już wiadomo czemu mu nos rośnie
nie jest zatrudniony przez Milan i tyle. Czytaj został pacynką
Znowu
Kogo bym chciał: Graham Potter
Kto przyjdzie: Stefano Pioli
Ewentualnie Donadoni xD
Będzie jakiś strażak, może Juric, albo Tudor.
Nie przypominam sobie by Maldini z Massarą jako dyrektorzy opuszczali spotkania. Zdarzały im sie wypady na Ibizę, ale no to było pomiędzy spotkaniami
Zlatan nie jest dyrektorem xDDD Nim jest Moncada.