BAYER LEVERKUSEN - AC MILAN 1:0
Milan po dwóch kolejkach fazy ligowej Ligi Mistrzów z dorobkiem... 0 pkt
Portugalski dziennik sportowy A Bola ocenił wczorajszy występ Rafaela Leão w meczu reprezentacji Portugalii z Chorwacją (2:1), w którym Cristiano Ronaldo zdobył swojego 900. gola w karierze. Zawodnik Milanu zawiódł oczekiwania, mimo że selekcjoner Roberto Martínez postawił na niego w podstawowej jedenastce. "Zagranie piętą w polu karnym w stronę Cristiano Ronaldo w 22. minucie było jego najlepszym elementem w meczu. Nie pojawił się na boisku na drugą połowę, widać wyraźny brak pewności siebie" – ocenili dziennikarze A Bola.
Jak grał, było zero z tyłu :)
Talent i warunki z najwyższej półki ale głowa chyba za tym wszystkim nie nadąża.
Wydaje się, że Leao i Theo będą niejako zakładnikami stylu gry jaki próbuje wprowadzać Fonseca. Wydaje się, że my pod posiadanie piłki i dominację rywala zwyczajnie nie mamy odpowiedniego materiału. Podejrzewam, że u nas sprawdziłaby się taktyka z wysokim pressingiem i proba przedostania się pod bramkę jak najmniejsza ilością podań. Czyli generalnie taktyka z mocno pracującym na to SP uruchamiającym skrzydłowych po przechwycie. Pioli czegoś takiego próbował z Tonalim i Bennacerem w środku ale szybko chłopaków zajechał a zmiennikow nie było (dodatkowo graliśmy tylko jednym skrzydłem) . Teraz mamy fajnie obsadzony SP do takiej gry to chcemy grać coś kompletnie innego.
Dorzucę od siebie.
Kondycja mizerna, brak pressingu, brak gry w defensywie.
Druga rzecz, obecnie mało istotna. Jak nauczy się grać tylko na ten jeden zwód, na szybkość, to za chwilę się skończy, bo szybkość i dynamika, nawet u tytana pracy jak Cristiano Ronaldo spada z roku na rok.
Seedorf dobrym przykładem, gdzie za młodu latał jak między chorągiewkami, a później "ekonomicznie" się poruszał :) Ale chodzony miał dopiero na koniec kariery.
Ma jeszcze sporo czasu zanim szybkość i dynamika mu spadną. Moim zdaniem dzieje się to po 30 czyli 5 lat jeszcze polata spokojnie :). Ja sobie to obserwuje teraz idealnie na przykładzie Salaha od 2 lat nie jest już tak dynamiczny chodź dalej w wieku 32 lat daje radę.
Prawdopodobnie Leao będzie miał tak samo i faktycznie może pograć dobrych kilka lat na jednym zwodzie, bo ma dobrą budowę ciała do takich rzeczy.
Ale to wszystko gdybanie, zobaczymy co wyjdzie w praniu.
Jak skończy mu się dynamika, a nie będzie grał inaczej, to skończy się Rafał :), to jest pewne.
Co do Salaha, to ma w arsenale coś więcej niż piła obok obrońcy, często złapanego w rozkroku i bieg :)
A to fakt, że Salah to kompletny zawodnik. Chyba najlepszy prawo skrzydłowych ostatnich lat.
Jak wspomniałem - Leao ma więcej w repertuarze niż piłka obok i sprint, tylko tego nie używa, bo póki co efektywniej jest zrobić to pierwsze. On ma świetną technikę i bez problemu mógłby robić różne sztuczki (już widywaliśmy go robiącego przekładanki, elastico itp). Gdy zacznie tracić przewagę w szybkości, to będzie się dostosowywał do swoich ograniczeń. Z czasem może zacząć grać np. bliżej środka, czy jako "9", bo ma do tego warunki fizyczne. Do tej chwili jednak trochę wody upłynie ;)
Nie chodzi mi o to żeby powiedzieć, ze Leao to obecnie absolutny top, i w defnsywie faktycznie nie wygląda dobrze... Ale stwierdzenie, że "nie wnosi nic" jest jednak sporym nadużyciem...
No dobra, w cyrku też, inaczej zginiesz. Złe porównanie :D Czasami porównanie nie jest potrzebne, musisz być co mecz na wysokim poziomie, zawodzić tylko od czasu do czasu, jak De Bruyne, jak Zidane, jak Ronaldo, jak Messi. Wtedy jesteś tym kimś, kto ciągnie zespół do wygranej. Musimy szukać innego lidera, a Leao niech sobie tam czeka na tę jedną okazję w meczu, byle ją wykorzystał.
Możliwe, że głowa teraz zajęta czas innym, i brak jest skupienia.
Pytanie czy osiągnął już swoje maksimum czy pod skrzydłami trenera z topu zrobiłby "level up" - na co w Milanie niestety nie ma szans...
Wszystko zależy za ile i kto za nich, bo jak sam widzisz można wyciągnąć takiego gracza jak Pulisic za ~20 mln, a można też Emersona za ~15 mln (choć nie skreślam go jeszcze).
Mogłeś wrzucić w porównywarkę Chukwueze, który kosztował więcej niż Pulisić, a póki co jest tragiczny, całkowity flop.
Emerson jeszcze ma czas się wykazać ;0