SAMUELE RICCI 2029!
Portugalia pokonała Szkocję 2:1 (0:1) w meczu drugiej kolejki Ligi Narodów. Wynik meczu dość niespodziewanie w 7. minucie otworzyła Szkocja za sprawą gola Scotta McTominaya. Kenny McLean wrzucił precyzyjną piłkę w okolice pola bramkowego Seleção, tam do futbolówki dopadł zupełnie niepilnowany Scott McTominay, który strzałem głową pokonał Diogo Costę. Odpowiedź Portugalczyków przyszła dopiero w drugiej odsłonie meczu. W 54. minucie Rafael Leão po ziemi podał piłkę przed pole karne do Bruno Fernandesa, który z pierwszej piłki zdołał pokonać bramkarza Szkotów [KLIK!]. Angus Gunn co prawda próbował jeszcze odbić piłkę, ale ta po jego rękach i tak znalazła drogę do bramki. Na dającego zwycięstwo gola, kibice zgromadzeni na Estádio da Luz w Lizbonie, musieli czekać do 88. minuty. Nuno Mendes posłał piłkę w pole karne rywala, tam Diogo Jota minął się z nią dosłownie o centymetry, ale na miejscu był asekurujący Cristiano Ronaldo, który z bliskiej odległości pokonał bramkarza Szkocji. Gospodarze rzutem na taśmę wyrwali zwycięstwo!
Reprezentacja Seleção kilka dni temu rozpoczęła rywalizację w Lidze Narodów od zwycięstwa nad Chorwacją 2:1. Taki bilans daje podopiecznym Roberto Martíneza pozycję lidera tabeli (komplet punktów). Występujący w Milanie Rafael Leão zaliczył dziś bardzo dobry występ (asysta, 1 strzał celny, 2 niecelne oraz jeden zablokowany). Na murawie spędził dokładnie 68. minut (został zmieniony przez João Félixa). Nota SofaScore = 7.9.
Dobrze, że zagrał dobrze, mieć nadzieję że wraca do swojej gry.
Milan w potrzebie ;)
5 meczów oficjalnych w tym sezonie, 3 razy się dołożył liczbą. Niech dokłada te liczby dalej, bo Milanowi potrzebne to będzie mocno.