SCUDETTO


Remis Stanów Zjednoczonych z Nową Zelandią. Gol Christiana Pulisica

11 września 2024, 09:53, Redakcja Aktualności
Remis Stanów Zjednoczonych z Nową Zelandią. Gol Christiana Pulisica

Stany Zjednoczone zremisowały 1:1 (0:0) z Nową Zelandią w towarzyskim meczu rozegranym na TQL Stadium w Cincinnati. Amerykanie z pewnością mieli co poprawiać po serii trzech porażek w meczach z Panamą, Urugwajem i Kanadą. Trener Mikey Varas postanowił dokonać kilku zmian w wyjściowej jedenastce. Od początku nie zagrał m.in. Christian Pulisic (pojawił się na boisku w 57. minucie). W pierwszej połowie padła tylko, nieuznana z powodu faulu, bramka Ricardo Pepiego. Na trafienia trzeba było poczekać do połowy. W 69. minucie na listę strzelców wpisał się Christian Pulisic, który precyzyjnym strzałem z okolic linii pola karnego zakończył kombinacyjną wymianę podań gospodarzy. [KLIK!] Późniejsze ataki reprezentacji Stanów Zjednoczonych nie przyniosły podwyższenia rezultatu, ale za to Nowa Zelandia tuż przed końcem rywalizacji doprowadziła do remisu. W 89. minucie do bramki USA trafił Ben Waine. Drugi z graczy Milanu Yunus Musah rozegrał w barwach Stanów Zjednoczonych całą pierwszą połowę meczu.

Skrót spotkania: [KLIK!]



1 komentarz
Musisz być zalogowany, aby komentować
Beny
Beny
11 września 2024, 12:38
Krew mnie zalewa myśląc o fakcie, że nasza kadra jest naprawdę dobra. Pulisic, Leao, Theo, Chukwueze, Fofana, Rejinders, Maignan to już są zawodnicy, którzy w większości topowych drużyn gdzie byliby umiejętnie poukładani wcale nie odstawaliby poziomem, a mogliby nawet robić różnicę. My z tymi zawodnikami kopiemy się po czołach z Parmą czy zaraz pewnie Venezią. Jak to jest, że 80% forum i w ogóle kibiców wie, że wybór Maślaka jest no, delikatnie mówiąc - ryzykowny, a Panowie z zarządu i tak w to poszli. Wiadomo, że tańszy itd., ale dobre wyniki to z czasem większe wpływy i odwrotnie via wejściówki na Liverpool.
2

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się