Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
Milan spogląda w przyszłość, patrząc na mecz, którego nie można przegrać – derby zaplanowane na niedzielny wieczór przeciwko Interowi. Duża niepewność towarzyszy nie tylko wynikowi, ale przyszłości ławki trenerskiej Rossonerich. Posada Paulo Fonseki wisi coraz bardziej na włosku i media już wymieniają różne alternatywy. Jedna z nich prowadzi do Maurizio Sarriego. 65-letni trener jest gotowy do podjęcia nowej współpracy od 14 marca 2024 roku, kiedy Claudio Lotito przyjął jego rezygnację, przerywając w ten sposób kontrakt wygasający 30 czerwca 2025 roku. Sarri z trzech różnych powodów mógłby dziś być idealnym następcą Portugalczyka – podsumowuje CalcioMercato.
1) Może się to wydawać oczywiste, ale aktualny Milan został stworzony do gry dobrze zdefiniowanym składem. Zaczynając od 4-osobowej obrony, następnie 3-osobowej pomocy oraz środkowego napastnika i dwóch hiper-ofensywnych skrzydłowych. Pomysł, jaki Ibrahimović przyjął w porozumieniu z Moncadą i klubem, polega na tym, aby spróbować zdominować grę ofensywną. Zasadniczo ustawienie 4-3-3, którego Sarri zawsze używał (Lazio, Napoli), miało interpretację podobną do tej, która jest obecna w dzisiejszym składzie w Milanello. Przykładowo Higuaín i Immobile nie reprezentują cech klasycznej dziewiątki, dokładnie tak jak Álvaro Morata. Trzyosobowy środek pomocy obraca się wokół bardziej technicznego zawodnika (Reijnders jak Hamšík i Luis Alberto) i bardziej fizycznego (Loftus-Cheek jak Milinković-Savić i Allan), a boczni obrońcy grają w defensywie, włączając się również w działania ofensywne.
2) Maurizio Sarri zna już wielu zawodników, którzy są obecnie związani z Milanem. Álvaro Morata i Tammy Abraham byli częścią Chelsea za czasów Sarriego, a wprowadzenie Loftus-Cheeka do pierwszej jedenastki było jego zasługą, co potwierdził sam piłkarz w niedawnym wywiadzie dla brytyjskiego The Times.
3) Oprócz kwestii kadrowych, najważniejsze dane dotyczą finansów. Zwolnienie Fonseki kosztowałoby Milan 12 mln euro (brutto). Rossoneri nie muszą już płacić wynagrodzenia Stefano Piolemu, który od wczoraj jest szkoleniowcem saudyjskiego Al Nassr. Sarri nie ma żądań ekonomicznych na poziomie Massimiliano Allegriego i Thomasa Tuchela (dwie alternatywy na dzisiejszym stole Ibrahimovicia) i mógłby zadowolić się uposażeniem nie wyższym niż to wypłacane dziś Fonsece.
Jeżeli Fonseca nie będzie w stanie uratować swojej posady, Sarri może naprawdę być właściwym wyborem dla dzisiejszego Milanu. Deklarowanym celem ewentualnej zmiany nie będzie tak naprawdę powrót do walki o scudetto (nadal jest realnym celem), ale jak najszybsze ponowne nawiązanie kontaktu z bezpośrednimi rywalami w wyścigu o miejsce w Lidze Mistrzów – jedyny prawdziwy cel, którego Milan nie może przegapić z punktu widzenia klubowych finansów.
Z zawodników którzy już na tej pozycji u niego grali, są perspektywiczni i wpisują się w politykę klubu zostaje jedynie Ricci.
Jestem ciekaw jak nasi excelowi spece + Zlatan negocjowaliby z włodarzem Torino który pewnie z miejsca rzuci kwotę 35-40 mln i raczej nie specjalnie będzie chciał z niej schodzić mimo, że Włoch będzie się zbliżał do końca kontraktu.
A teraz poproszę o 10 powodów, dla których to nie powinien być Sarri.
1. OK
2. "Maurizio Sarri zna już wielu zawodników" - tak, bardzo wielu, 3 (słownie: trzech!)
3. Kwestie finansowe? Tańsi na pewno też są - argument z....
Sarri ma swoje wady, ale to po prostu też bardzo dobry fachowiec i wszędzie robił dobrą robotę, nawet w żałosnym Lazio.
- albo wypali, będzie miał polsuch i ułoży wszystko
- albo niewypali ale chociaż opowie wszystkim co tam nie gra na poziomie szatni i biura prezesa i wtedy może tym oczyści atmosferę:) i my zrozumiemy logikę RB...
1) Sarri niekoniecznie lubi wprowadzać młodych, niedoświadczonych graczy do gry. Nie rozwija ich w taki sposób, w jaki oczekiwania zapewne ma RedBird zakładając drugi zespół ACM23. Jego ostatni zespół Lazio miał bodajże jedną z najwyższych średnich wieku w Serie A. W Juve też lubił się otaczać sprawdzona gwardią.
2) Jest cholerykiem. Nie raz, i nie dwa bez pardonu i bez owijania w bawełnę krytykował w mediach politykę klubową, gdzie dostawało się Nedvedovi, a niedawno Lotito, a z Iglią Tare już szło grubo.
3) Gość ma jednak już 65 lat. Polityka RB całkiem prawdopodobnie też zwraca na to uwagę.
Sumując powyższe podejrzewam, że w gabinetach klubowych większe poparcie będzie miała kandydatura takiego Terzicia niż Sarri.
4) Bedzie chcial miec cos do powiedzenia, a ten zarzad (Ibra) otwarcie mowil ze chca popychadlo.
5) Nie gra 4-2-3-1, co w wyborze trenera na poczatku sezonu wyraznie mialo znaczenie dla tych cymbalow.
Ech marzenia
Już raz Milanowi pomógł, ściągając Piątka do Herthy, więc wszystko możliwe.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Oby nie skończyło się na Donadonim, bo tego to już nie przetrawię...
W necie można przeczytać różne opinie kibiców, kto kogo by chciał. Jedni chcą Włocha, inni nie. Jedni chcą mieć koniecznie trenera z tytułami jako warunek konieczny. Więc trochę poszperałem. Wpisuje tylko te sukcesy które dany trener zdobył WCZEŚNIEJ. Nie brałem pod uwagę sytuacji kiedy trener doszedł do jakiegoś finału i go przegrał.
00/01 AS ROMA – Fabio Capello
Trener z sukcesami. 4 x mistrz Włoch, 3 x superpuchar Włoch. 1 x LM, 1 x superpuchar europy 1 x mistrz Hiszpani.
01/02 Juventus Turyn – Marcelo Lippi
Trener z sukcesami. 3 x mistrz Włoch, 1 x puchar Włoch, 2 x superpuchar Włoch. 2 x puchar mistrzów, 1 x superpuchar Eurpy, 1 x puchar interkontynentalny
02/03 Juventus Turyn – Marcelo Lippi
jak wyżej
03/04 AC MILAN – Carlo Ancelotii
Trener z sukcesami. 1 x puchar intertoto, 1 x LM, 1 x superpuchar Europy
04/05 pomijam ze względu na Calciopoli
05/06 Inter Mediolan – Roberto Mancini
Trener z sukcesami. 2 x puchar Włoch
06/07/ Inter Mediolan – Roberto Mancini
jak wyżej
07/08 Inter Mediolan – Roberto Mancini
jak wyżej
08/09 Inter Mediolan – Jose Mourinho
Trener z sukcesami. 2 x mistrz Portugalii, 1 x puchar Portugalii, 1 x superpuchar Portugalii, 1 x LM, 1 x puchar UEFA, 2 x mistrz Anglii, 1 x puchar Anglii, 2 x puchar LA, 1 x Tarcza wspólnoty,
09/10 Inter Mediolan – Jose Mourinho
jak wyżej
10/11 AC Milan – Max Allegri
brak wcześniejszych sukcesów
11/12 Juventus Turyn – Antonio Conte
brak wcześniejszych sukcsów
12/13 Juventus Turyn – Antonio Conte
brak wcześniejszych sukcesów
13/14 Juventus Turyn – Antonio Conte
brak wcześniejszych sukcesów
14/15 Juventus Turyn – Max Allegri
trener z sukcesami 1 x mistrz Włoch, 1 x superpuchar Włoch
15/16 Juventus Turyn – Max Allegri
jak wyżej
16/17 Juventus Turyn – Max Allegri
jak wyżej
17/18 Juventus Turyn – Max Allegri
jak wyżej
18/19 Juventus Turyn – Max Allegri
jak wyżej
19/20 Juventus Turyn – Maurizzio Sarri
trener z sukcesami, 1 x Liga Europy
20/21 Inter Mediolan – Antonio Conte
trener z sukcesami. 3 x mistrz Włoch, 2 x superpuchar Włoch, 1 x mistrz Anglii, 1 x puchar Anglii
21/22 AC Milan – Stefano Pioli
brak wcześniejszych sykcesów
22/23 Napoli – Luciano Spaletti
trener z sukcesami. 2 x puchar Włoch, 1 x superpuchar Włoch, 2 x mistrz Rosji, 1 x puchar Rosji. 1 x superpuchar Rosji
23/24 Inter Mediolan – Simone Inzaghi
trener z sukcesami 1 x puchar Włoch, 2 x superpuchar Włoch
Sukcesy wypisywałem na dzień rozpoczęcia pracy. 3 razy zdarzyło się, że mistrzem Włoch został trener, który nie miał wcześniej żadnych sukcesów. Allegri i Pioli z Milanem oraz Conte z Juventusem. Drugie co rzuca się w oczy to to, że poza Jose Mourinho są sami Włosi. Na upartego, sezon przed moim spisem, mistrzem Włoch było Lazio ze Svenem Goranem Erikssonem.
Wyciągając wnioski, Nie jest wymagane żeby trenował ktoś uznany. Ale to są przypadki 3 na 23 sezony. No i oczywiście, lepiej zeby to był Wloch. Kierując się algorytmemt MoneyB4RYball, spośród wymienionej na wstępie czwórki trenerów, Najlepiej pasowałby Sarri. Włoch, miał sukces, prowadził uznane marki, gra ofensywnie. Potem Allegri ze swoimi sukcesami, ale piłką od której bolą oczy. Tarzic i Tuchel odpadają ze względu na narodowość. Jeżeli Milan miałby brac kogoś z zagranicy, to koniecznie musi to być ktoś z duuużym doświadczeniem i wieloma sukcesami.
Podejrzewam, że będziemy szli w tę stronę do czasu aż nasi dyrektorzy nie zaczną ponosić wymiernych konsekwencji swoich decyzji. Bo Sarriego to można było zatrudnić już latem + sprowadzić 2/3 zawodników pod jego filozofię gry.
Budować na prędkości salę dla palących w Milanello. Ibra będzie skakał po wagony szlugów jak się skończą, a Furlani z Moncadą będą wytrząsać popielniczki.
Odchodząc z Juve stwierdził, że ich się nie da trenować. Po odpadnięciu z Lyonem mówił, że nie jest w stanie dotrzeć w 100% do swoich piłkarzy. Ciekawe czy w Milanie znalazłby posłuch i zdołał zbudować autorytet.
Ale jakoś nie mogę się przekonać, że ta kandydatura jest realna.
Ogólnie uważam, że pora zacząć budować projekt pod trenera, a nie brać trenera pod projekt. Po sezonie Moncada, Furlani, Ibra out albo powrót do mniej wpływowych roli. Wszyscy piłkarze, którzy nie dają z siebie 100%, a tym samym mają w poważaniu klub i kibiców również out. Mniej odpadów z premier league albo bezpłciowych gwiazdeczek, które w trudnych momentach nie dowożą, a więcej graczy z osobowością Tonalego czy Giroud. Jeśli przyjdzie trener, który będzie wymagał od piłkarzy zaangażowania, zapieprzania po boisku i ciągłego pressingu, a ktoś (mam tu na myśli głównie Theo i Leao) nie będzie chciał się do tego stosować, to dzięki za wszystko i powodzenia w nowym klubie.
Szkoda w tym wszystkim Fonseki, który dostał piłkarzy na ostatnią chwilę i pewnie nie miał zbyt wiele do powiedzenia w kwestii transferów, a oberwie mu się najbardziej. Chwalił Kalulu - klub wypchnął go do Juve, chwalił Saelemaekersa - klub w ostatniej chwili wypchnął go do Romy. Chciał oprzeć grę na pressingu całej drużyny, a część piłkarzy spaceruje po boisku i jeszcze obraża się na jego decyzje. Do tego te wojenki z Ibrą... Uwielbiałem Szweda jako piłkarza, ale w nowej roli kompletnie sobie nie radzi. Swoimi głupimi wypowiedziami ośmiesza jedynie klub i psuje atmosferę. Niektórym to pasuje, bo Ibra jest jedynie maskotką, a spośród zarządu zbiera największy damage od dziennikarzy i kibiców.
Jeśli chcemy zwycięskiego projektu, to chyba pozostało liczyć na odbicie klubu z rąk Amerykańców przez Maldiniego i Arabów xD