SCUDETTO


Mniej niż 60 000 widzów na San Siro? Coś takiego nie miało miejsca od lutego 2020 r.

19 września 2024, 16:01, Redakcja Aktualności
Mniej niż 60 000 widzów na San Siro? Coś takiego nie miało miejsca od lutego 2020 r.

Na trybunach San Siro podczas wtorkowej rywalizacji Milan – Liverpool zasiadło dokładnie 59 826 widzów. Już dawno liczba kibiców na domowy meczu Rossonerich (w Serie A i Lidze Mistrzów) nie osiągnęła pułapu co najmniej 60 000 (nie licząc okresu pandemii Covid-19). Ostatni raz podobna sytuacja miała miejsce 17 lutego 2020 roku, kiedy na San Siro zasiadło 46 114 widzów (Milan – Torino 1:0 / spotkanie zostało rozegrane niestandardowo w poniedziałek).



14 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Bonczek58
Bonczek58
20 września 2024, 18:06
Przy tej grze niech się cieszą,że aż tyle.
0
Frank286
Frank286
19 września 2024, 21:17
W gabinetach wszystko się zgadza. Ceny biletów może i są wysokie, ale liczba widzów raczej im pasuje. W końcu jeśli wybudują nowy stadion, to nie będzie on tak pojemny jak obecne San Siro. Zrobią 50-60 tys miejsc i będzie komplet. Sądzę, że w ten sposób kombinują.
0
Milanboy
Milanboy
19 września 2024, 18:03
Ja tam będę zawsze oglądać Milan kiedy czas na to pozwoli, no ale ich gra to niestety dramat.
5
Nanti
19 września 2024, 17:41
Bilety kosztują, ja wyłączam TV jak gramy nieakceptowalnie dla oka, a im nikt nie zwróci kasy za bilet. Nie dziwię się, mam nadzieję że brak kasy przemówi do kogoś wyżej.
4
Jaca23
Jaca23
19 września 2024, 17:22
Jedyny sposób na pozbycie się RedBird to chyba tylko czerwone tabelki w Excelu w kwestiach finansowych. Jeśli ma do tego dojść to chyba wolałbym spisać ten sezon na straty.

Jak sobie przypomnę jak rozwijał się z roku na rok Milan za czasów Elliotta, to aż się łezka w oku kręci. Byliśmy już tak blisko elity, a teraz ponownie zmierzamy w kierunku średniaka.
5
Rolnik264
Rolnik264
20 września 2024, 08:48
Mam nadzieje że Elliot się zdenerwuje i zamiast pieniedzy to weźmie klub z powrotem.
Edytowano dnia: 20 września 2024, 08:48
0
Tzeentch3
Tzeentch3
19 września 2024, 17:21
Tak żeby nie było to w zeszłym sezonie na 1/8 ze Slavią w LE było 59.325 :)

Ogólnie ciekawe, że na pierwsze mecze LM nie mieliśmy kompletu:
23/24 - 65.695 z Newcastle
22/23 - 61.341 z Dinamo
2
Trzesuaf
Trzesuaf
19 września 2024, 16:57
Ja się nie dziwię temu zupełnie. Sam się zastanawiam nad zrobieniem sobie przerwy od Milanu na jakiś czas. Ludzie nie widzą nie tyle kompetencji w działaniach zarządu, co po prostu nadziei. Za Pioleła to chociaż człowiek marzył i się łudził, teraz nawet to jest ciężko wydobyć.
1
szyka
szyka
19 września 2024, 16:51
No i stracili z 2 mln euro, jeszcze kilka meczów i juz byłoby na trenera z topu...
Furlaniemu Excel nie podpowiedział takiego skutku braku ambicji i kompetencji budowania skladu...
3
AC Kamil
AC Kamil
19 września 2024, 16:44
Należy podkreślić że to był teoretycznie najciekawszy mecz domowy Milanu w fazie ligowej LM z rywalem z najwyższej półki. Teraz można tylko się domyślać ile będzie kibiców np. na meczu ze Slovanem. Klub doprowadził do takiej sytuacji, że wielu kibiców ma już dość po kilku tygodniach sezonu, oprócz poświęcenia psychicznego oglądając kopaczy trzeba pamiętać o wymiarze finansowym, ceny biletów są co raz bardziej odrealnione, ludzie są gotowi do poświęceń co pokazały poprzednie sezony, ale ile można jechać na oddaniu kibiców, każdy ma swój prób wytrzymałości na to co się ogólnie dzieje wokół Milanu.
Edytowano dnia: 19 września 2024, 16:46
2
Diavo
Diavo
19 września 2024, 16:33
10 tysięcy mniej więcej x 30 meczów u siebie w sezonie to zbierze się sumka na trenera z topu ,którego mogliśmy mieć, ale Excel się nie zgadzał.. pazerny dwa razy tyle traci.
0
carrygun
carrygun
19 września 2024, 16:47
Długoterminowo to grając taką padakę traci się dużo więcej niż bilety. Głównie spada renoma, a tym samym wartość klubu. Chcieli wziąć trenera bez umiejętności, to wzięli. Skoro większość kibiców tutaj wieszczyła zmianę trenera w październiku, a oni tego nie potrafili dostrzec, to niech wracają skąd przybyli.
5
ForzaMilan!!!
ForzaMilan!!!
19 września 2024, 16:06
No ja po dwóch pierwszych meczach dałem se spokój, tylko skróty i wyniki plus tutaj na stronie newsy i komentarze czytam, straciłem caly entuzjazm i nie dam rady.. za ciężko znoszę te kompromitacje.. więc się nie dziwię kibicom we Włoszech.
7
Corsa
Moderator Corsa
19 września 2024, 17:45
Od dłuższego czasu wielu z nas straciło radość z oglądania i mecz stał się obowiązkiem, a nie przyjemnością :/
3

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się