Jednym z cichych architektów ostatniego zwycięstwa przeciwko Interowi był Youssouf Fofana. To właśnie z Francuzem dziennikarze Milan TV postanowili dziś porozmawiać przed spotkaniem z Lecce.
Co możesz dotychczas powiedzieć o Milanie?
"Wszystko tutaj jest takie, jak mi to opisywano: szatnia, koledzy z drużyny, entuzjazm, którym żyje miasto, a także fani. Nie żałuję transferu i nie mogę się doczekać, aby sięgnąć z klubem po więcej".
Po przybyciu do Milanello odczuwałeś jakieś trudności?
"Zarząd bardzo mi pomógł. Szczególnie Moncada, który również jest Francuzem, dał mi sporą pomoc. Całe wsparcie, które otrzymałem, bardzo mi pomogło. Klub był dla mnie bardzo pomocny. W szatni jest również kilku graczy, którzy mówią po francusku. Próbowałem mówić trochę po włosku, ale na razie nie jestem w tym dobry. Są też gracze mówiący po angielsku, staram się rozmawiać ze wszystkimi. Staram się poznawać różne kultury i mówić różnymi językami. Zawsze staram się mówić po włosku lub hiszpańsku. Staram się też powiedzieć kilka słów po niemiecku, aby się tego nauczyć i tak trzymać".
Napis "odwaga" w szatni na San Siro dodatkowo cię motywuje?
"Na początku nie zwróciłem na to uwagi, byłem tak skupiony, że tego nie zauważyłem. Kiedy jednak go dostrzegłem, byłem zaskoczony, bo był napisany w różnych językach. Musieliśmy po prostu wyjść na boisko i pokazać, że rozumiemy jego znaczenie".
Jak opiszesz swoją aktualną formę?
"Wszyscy wiedzą, w jakim stanie fizycznym przybyłem latem i jestem zdeterminowany, aby jak najszybciej osiągnąć 100 procent swojej dyspozycji. Nie jest to łatwe, ale z meczu na mecz będę starał się grać coraz lepiej, a jeśli będę robił postępy, będzie to oznaczało, że jestem na dobrej drodze".
Ile dla ciebie znaczy derbowe zwycięstwo?
"Jestem bardzo szczęśliwy. To były moje pierwsze derby tutaj, atmosfera była fantastyczna. Grało mi się naprawdę przyjemnie, a zwycięstwo sprawiło, że było idealnie. Biorąc pod uwagę wyniki, które osiągaliśmy, pokonanie Interu może oznaczać nowy początek. To dobry punkt wyjścia i mam nadzieję, że będziemy mogli na nim budować, aby zajść jak najwyżej".
Powodzenia mordo
Daj komfort gry Reijndersowi.
Jeśli obok Was można ustawić 4 napastników to wiedz , że coś się dzieję.