SCUDETTO


Na Artemio Franchi o podtrzymanie ligowej passy

6 października 2024, 14:25, Ginevra Główne newsy
Na Artemio Franchi o podtrzymanie ligowej passy

Ostatnie trzy kolejki ligowe to trzy zwycięstwa Milanu, w tym prestiżowy triumf w derbach. I choć Rossonerim ostatecznie nie powiodło się w Lidze Mistrzów w meczu z Bayerem, to pokazali - zwłaszcza w drugiej połowie - że potrafią się postawić mocnemu rywalowi. Nic zatem nie stoi na przeszkodzie, aby dobrą passę ligową podtrzymać w meczu wyjazdowym we Florencji. Fiorentina w obecnych rozgrywkach zremisowała cztery z sześciu meczów i póki co jest bliżej strefy spadkowej, niż czołowych pozycji. Dla odmiany Viola wygrała swój mecz w Lidze Konferencji, choć The New Saints to oczywiście inna para kaloszy niż mistrzowie Niemiec. W dodatku podopieczni Raffaele Paladino mieli mniej czasu na odpoczynek po pucharowym występie. Czy Milan poradzi sobie na historycznie trudnym terenie, jakim jest stadion Artemio Franchi?

Paulo Fonseca chce postawić na stabilizację. Na boisku ma się pojawić ta sama jedenastką, którą zaproponował w ostatnich spotkaniach. W bramce oczywiście zagra Maignan, w obronie Royal, Gabbia, Tomori i Hernández, w pomocy Fofana i Reijnders, w ataku Pulisic i Leão na skrzydłach, Morata jako trequartista/falso nueve oraz Abraham na szpicy. Lista kontuzjowanych przed meczem z Fiorentiną nieco się wydłużyła - do Bennacera, Florenziego, Sportiello i Calabrii dołączyli borykający się z drobnymi urazami Loftus-Cheek i Jović. Trener Fonseca posiłkował się więc powołaniami Zerolego, Jiméneza i Camardy z Milanu Futuro.

Trener Fiorentiny Raffaele Paladino postawi na De Geę w bramce, dalej Dodo, Comuzzo, Ranieriego i Gosensa w obronie oraz Bove i Cataldiego przed obrońcami. Ataki mają napędzać Colpani,  Guðmundsson oraz dobry znajomy Rossonerich, Yacine Adli, a na szpicy ma wystąpić Kean. Piłkarze z Florencji ostatni raz przegrali u siebie w marcu właśnie z Milanem po golach Loftusa-Cheeka i Leão. Od tamtej pory zanotowali 7 zwycięstw i 5 remisów, zatem można się spodziewać, że na własnym obiekcie tanio skóry nie sprzedadzą. 

Mecz rozpocznie się o godzinie 20:45. Sędzią głównym będzie pan Luca Pairetto. Transmisja spotkania w Eleven Sports 1.

Przewidywane składy

FIORENTINA (4-2-3-1): De Gea - Dodô, Comuzzo, Ranieri, Gosens - Bove, Cataldi - Adli, Colpani, Guðmundsson - Kean.

MILAN (4-2-3-1): Maignan - Emerson Royal, Gabbia, Tomori, Theo Hernández - Fofana, Reijnders - Pulisic, Morata, Rafa Leão - Abraham.



6 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
milu78
milu78
6 października 2024, 21:39
Nie nie nie... Jak mógł strzelać gość który widać że lewą nogą dzisiaj wstał. Przecież on jest gorszy niż to coś na prawnej stronie
0
PanPrzemus313
PanPrzemus313
6 października 2024, 19:21
Jaka ta Viola ma przeciętny skład teraz. Jakoś żyła w mojej świadomości jako naprawdę solidna na papierze ekipa
0
ósmy
ósmy
6 października 2024, 19:04
W tych czasach, a już szczególnie w tym sezonie - praktycznie w każdej Lidze - ktoś łapie większe urazy, bądź kontuzje w każdej kolejce.
Oby dziś bez kontuzji.
Forza Milan.
0
szyka
6 października 2024, 14:38
Bramkarz, który wrócił po rocznym rozbracie z pilka, do tego zawodnicy z słabi na inter , milan i juventus....
Wygrana to obowiazek:-)
0
mmielczar123
6 października 2024, 14:35
Niech to będzie nawet 1:0 przepchnięte kolanem po golu w doliczonym czasie, byle wywieźć 3 punkty z trudnego terenu. Ławka nie powala, więc może swoje minuty dostaną Jimenez i Camarda, a szczególnie ten pierwszy, który gorszy od Royala raczej nie będzie. Liczę na to, że przerwę na kadrę spędzimy jako wicelider, a na koniec miesiąca zagramy z Napoli o fotel lidera :)
1
Tzeentch3
Tzeentch3
6 października 2024, 19:06
Wygrana sprawi, że przynajmniej na tle Serie A i przeciwników na razie to źle nie będzie wyglądać (punktowo), a wygrana w dobrym stylu na pewno poprawi humory. Szkoda jedynie wylosowania od razu na tym etapie budowy zespołu Liverpoolu i Bayeru.
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się