SCUDETTO


DE GEA 2-1 AC MILAN

6 października 2024, 19:33, Presidente Aktualności
DE GEA 2-1 AC MILAN

Pierwszy kwadrans meczu w zasadzie można pominąć, gdyż niewiele działo się na boisku. Z punktu widzenia Milanu odnotować można co najwyżej akcję z 14. minuty, kiedy Emerson dośrodkował w pole karne na głowę Moraty, ale strzał tego drugiego minął słupek De Gei. W kolejnych minutach działo się już zdecydowanie więcej. W 19. minucie sędzia podyktował rzut karny dla Fiorentiny. Po wideoweryfikacji arbiter dopatrzył się, że Theo w walce o piłkę z Dodô kopnął zawodnika gospodarzy, choć nie był to wyraźny kontakt. Niemniej arbiter wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Kean, ale jego strzał obronił Mike Maignan! W 31. minucie akcję środkiem boiska przeprowadził Leão, po czym z szesnastego metra posłał potężne uderzenie, ale minimalnie nad bramką. W kolejnej akcji błysnął Pulisic, który z lewej strony w polu karnym położył jednego z obrońców Fiorentiny, po czym dośrodkował do Leão, ale tego w ostatniej chwili uprzedził rywal wybijając piłkę. W 35. minucie zobaczyliśmy otwarcie wyniku. Z prawej strony Fiorentina miała wrzut z autu, piłkę dostał Adli i mając Pulisica na plecach odwrócił się, wbiegł w pole karne i z jego narożnika posłał uderzenie po ziemi. Piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do bramki. Odpowiedzieć próbował Leão, ale w 37. minucie, po uprzednim znakomitym odbiorze piłki Dodô, jego strzał bez trudu złapał De Gea. W 39. i 42. minucie swoje okazje na podwyższenie prowadzenia miała Fiorentina. W pierwszym przypadku Colpani strzelał zza pola karnego po ziemi, ale obok bramki, za drugim ponownie Colpani strzelał z bliska po niefortunnej interwencji Maignana, ale także chybił. W 44. minucie Milan mógł i powinien wyrównać. Leão, Morata i Pulisic przeprowadzi przed polem karnym dobrą kombinacyjna akcję, która zakończyła się podaniem do Reijndersa, wbiegającego w pole karne, ale ten nie doszedł do piłki, bo wpadł w niego Ranieri i sędzia bez zawahania wskazał na rzut karny. Do piłki podszedł Theo i...De Gea obronił jego strzał. W doliczonym czasie swoją okazję miał jeszcze Abraham, kiedy to piłka po zamieszaniu spadła pod jego nogi, ale nie udało się trafić do bramki. 

Na początku drugiej połowy Fiorentina szybko strzeliła drugą bramkę, jednak równie szybko okazało się, że Kean - strzelec, był na pozycji spalonej. W 54. minucie natomiast Milan dostał ponownie prezent od rywali. Kean we własnym polu karnym w walce o piłkę kopnął Gabbię i sędzia bez zawahania wskazał na rzut karny. Niestety, tym razem znowu lepszy okazał się David De Gea, który obronił strzał Abrahama. Na szczęście kilka minut później udało się pokonać w końcu hiszpańskiego golkipera. Theo Hernández posłał mocne dośrodkowanie, które z prawej strony kontrującym strzałem zamknął Pulisic i mieliśmy remis. Po chwili Amerykanin mógł dołożyć asystę, ale jego zagrania wzdłuż bramki nie udało się zamknąć Abrahamowi. W odpowiedzi Gosens z lewej strony dogrywał do Keana, a ten bez przyjęcia oddał mocny strzał, ale na szczęście nad bramką Maignana. W 68. minucie Leão przeprowadził rajd środkiem boiska, po czym posłał znakomite prostopadłe podanie do wbiegającego w pole karne Pulisica, ale temu, kiedy już szykował się do oddania strzału, w ostatniej chwili futbolówkę wybił Ranieri. W 71. minucie kolejną okazję miał Abraham, ale jego płaski strzał z prawej strony nogami obronił De Gea. W 73. minucie Rossoneri niestety dali się zaskoczyć. De Gea z własnej połowy wznowił grę, do walki o piłkę skoczył Tomori, ale źle ocenił lot piłki, która spadła pod nogi Keana, który dograł do Guðmundssona, osamotniony Gabbia nie zdążył z interwencją, i Islandczyk oddał mocny strzał, z którym nie poradził sobie Maignan. Fiorentina ponownie wyszła na prowadzenie. Po tej bramce długo nic ciekawego nie działo się na murawie aż do 86. minuty. Wówczas to Chukwueze uderzył zza pola karnego, piłka odbiła się po drodze od defensora Fiorentiny, ale i tak De Gea w fenomenalnym stylu zdołał odbić uderzenie. W 91. minucie z kolei Okafor przeprowadził indywidualną akcję na lewym skrzydle, następnie spod linii końcowej odegrał do Abrahama, ale ten ociągał się ze strzałem, a kiedy go oddał to został wyblokowany przez defensora Fiorentiny. W 94. minucie Kean mógł w końcu dopiąć swego, kiedy to z 16 metra posłał bombę w kierunku bramki Maignana, ale trafił tylko w poprzeczkę. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie. Po końcowym gwizdku pretensje do arbitra miał Theo Hernández, który został ukarany czerwoną kartką.

ACF FIORENTINA (4-3-3): De Gea; Dodô, Comuzzo, Ranieri, Gosens; Bove, Cataldi (67' Richardson), Adli (77' Kouame); Colpani (90+3' Kayode), Kean, Guðmundsson (77' Biraghi).

Rezerwowi: Terracciano, Martinelli, Biraghi, Sottil, Beltran, Ikone, Moren, Richardson, Martinez Quarta, Kayode, Parisi, Kouame

AC MILAN (4-2-3-1): Maignan; Emerson, Gabbia, Tomori, Theo Hernández; Fofana, Reijnders; Pulisic (82' Chukwueze), Morata, Leão (73' Okafor); Abraham.

Rezerwowi: Torriani, Raveyre, Terracciano, Jimenez, Pavlovic, Thiaw, Musah, Zeroli, Okafor, Chukwueze, Camarda

Bramki: Adli 35', Pulisic 60', Guðmundsson 73'

Żółte kartki: Dodo 8', Tomori 24', Morata 43', Reijnders 71', Bove 90+5'

Arbiter główny: Luca Pairetto (Nichelino)

Miejsce: Stadio Artemio Franchi (Florencja)

 

 



920 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Misiak
Misiak
9 października 2024, 22:16
Niech zmienia ustawienie na 3-4-3 / 5-2-3 i wrzuca do obrony Pavlovicia, Leao niech da sobie spokój z obroną niech robi to co umie a w ataku niech Morata z Abrahamem grają rotacyjnie bo zaraz będą z kontuzjami
0
kaquito
9 października 2024, 10:25
Marzyłem o Kloppie, a on od stycznia w Red Bullu. Ale załamka :(
0
acmti__
acmti__
9 października 2024, 10:12
Morata to niech najpierw zacznie grać w piłkę, a Gabbia utrzyma pierwszy skład dłużej niż 3 mecze.

Theo to obecnie jedyny rozsądny wybór, bo nawet jak skopie mecz po całości to w następnym i tak ustalanie składu zaczyna się od niego. Jedyna wątpliwość jest taka, czy on u nas będzie grał.
Milan już raz się upokorzył z Bonuccim, to jest przykład dawania opaski przyszłym zbawcom, którzy jeszcze nic nie pokazali, ani zrobili dla zespołu.
0
lopezito84
lopezito84
8 października 2024, 23:27
Ciekawe jak długo jeszcze będzie mówić się o wysokości sufitu u Leao niestety myślę że on osiągnął już max
0
Szymson
Szymson
7 października 2024, 18:02
Ciekawe czy to cisza przed burzą?
0
POE
POE
7 października 2024, 16:18
I spójrzcie na to ,że jak w klubie będzie taki pierdolnik i będziemy grać padake + nie zwolnią Fonseci to dopiero będzie okno transferowe szalone

Nawet średniaki nie będą chciały do Milanu przychodzić no chyba ,że z takimi kontraktami jak Emerson

Burdel w klubie i tyle w temacie
Edytowano dnia: 7 października 2024, 16:19
5
Boateng93
Boateng93
7 października 2024, 15:50
Jest przerwa na kadrę dawać Sarriego i niech ustawia gwiazdki do pionu.
3
wielki prostownik
wielki prostownik
7 października 2024, 15:12
Nic się generalnie nie zmieniło w stosunku do drużyny Piolego. Ten sam brak pomysłu na grę, ten sam brak schematów, to samo bazowanie na indywidualnych przebłyskach. Czasem to wychodzi częściej nie. Nadal na ławce nie ma kogoś kto poukłada tą drużyną w jakiś zorganizowany mechanizm. Skład jest mocny tylko co z tego gdy każdy biega gdzie chce i kiedy chce, karne strzela kto wyrwie piłkę a sportowa złość i zaangażowanie jest żadne. Ot, wygramy to wygramy, nie to nie i lecimy dalej. Mam wrażenie że potrzebujemy na ławce jakiegoś zamordysty który weźmie za pysk to rozpuszczone towarzystwo i zmusi do realizacji założeń taktycznych.
5
Zielony2009
Zielony2009
7 października 2024, 12:24
Sam psioczyłem na Maldiniego, wytykałem mu brak doświadczenia oraz znajomości personalnych. Nie liczyłem jednak, że zamiast niego pojawią się ludzie o podobnej wiedzy, ale za to z daleko idącym wyjebaniem na klub i jego rozwój.

Paolo nie wystrzegał się błędów jednak jak poniżej koledzy wspomnieli, czuło się, że klub zmierza w jakimś kierunku i komuś zależy na powrocie na szczyt.

Obecnie nic takiego nie czuję, falujemy bezwładne opierając się wyłącznie na silnej marce i kilku dobrych piłkarzach... Być może skończymy w top 4, zagramy w 1/8 albo i nawet 1/4 LM, bo czemu by nie, ale za rok znowu będzie to samo - ktoś odejdzie, ktoś przyjdzie, zmiana trenera i od nowa powtórka tej byle jakości.
10
dbmat
dbmat
7 października 2024, 09:51
Milan gra fatalnie. Nie widać, żadnego progresu w grze zespołu, wręcz mam wrażenie, że jest regres. Chyba niestety derby to był taki wyjątek potwierdzający tę regułę.
1
_PAOLO_
_PAOLO_
7 października 2024, 11:22
Przecie merdy się podłożyli, żeby nas osłabić dłuższą pracą Wonseki.
1
luba17
luba17
7 października 2024, 09:47
Tu nie ma pomysłu na grę, bo nawet jakby RB dał na transfery i 150 mln to bez pomysłów taktycznych nic nie wyjdzie, szkoda bo liczyłem że Fonseca pokaże Nam jak gra sie lepiej w 4-3-3 a tu sie okazuje że Pioli umiał w to lepiej...
Brak tożsamości zespołu i ogólnie chaos na boisku. Może i Pulisić chciał dać prezent urodzinowy Theo i mu oddał karnego, może Theo mu to "wyrwał - tego nie wiemy, ale widzieliście może po wejściu Chuku jak gestykulował do kogoś z drużyny. Na włoskim sie nie znam, nie wiem czy mówił po włosku czy po angielsku ale widać było że sam nie wiedział co ma robic na boisku i inni też zbytnio nie wiedzieli...
0
Diavo
Diavo
7 października 2024, 09:09
Pozytyw z tego meczu jest taki ,że Fofana zaczyna wchodzić na wysoki poziom, ale niestety sam tej dziury w środku nie załata..
0
p_sommer
p_sommer
7 października 2024, 08:54
Cóż można rzec w obecnym sezonie, wszyscy prócz ludzi w biurach Milanu widzą jak jest i było to stosunkowo łatwe do przewidzenia.
Najgorsze jest to, że kręcimy się w takim samym błędnym kole jak za Stefano. Schemat spotkań fenomenalnych pomieszanych z fatalnymi nie zmienia się od 2/3 lat i właśnie to przez ów schemat będzie bardzo ciężko o jakąkolwiek zmianę w tym klubie, ponieważ to on właśnie powoduje zwlekanie ze zmianami w sztabie czy na stanowiskach dyrektorskich - wprowadza nutkę legendarnego już optymizmu aby potem brutalnie sprowadzić nas na ziemię i udowodnić nam że jednak jesteśmy przeciętni.

Fajnie było za Maldiniego, miał swoje wtopy - kto ich nie ma? - ale człowiek czuł jakiś taki spokój o kierunek, w którym zmierza Milan.
Dziś z drużyny, która mogła po kilku mądrych uzupełnieniach nawiązać walkę z europejskimi gigantami zostało niewiele i szczerze mówiąc ostatnimi czasy oglądam mecze totalnie pozbawiony emocji i oczekiwań dla własnego zdrowia psychicznego.
9
Milanboy
Milanboy
7 października 2024, 09:19
No ale za Stefano drużyna potrafiła umierać, czy widzisz to za Fonsece? Bo ja nie i jednak to jakie problemy kadrowe miał Pioli to w zasadzie mało który trener w topie posiadał taki dylemat.
1
artorn
artorn
7 października 2024, 09:21
No tak, też widząc jakieś ujęcie jak Paolo siedzi na trybunach byłem spokojniejszy, że mamy tam swojego chłopa.
0
sharakmilanista
sharakmilanista
7 października 2024, 08:33
największym problemem jest podejście zawodników, czyli nie chce mi się za bardzo, może troszkę powalczę ale ogólnie to mam wyjebongo

do tego co powiedział Fonseca - wyznacza do karnych Pulisica a ci se sami zmieniają

powtarzam - tu trzeba trenera co weźmie za ryje te nasze gwiazdki i zrobi tu porządek!!!

Pioli ich rozpuścił, groźne miny Ibry mają w dupie jak widać
2
Mil_online
Mil_online
7 października 2024, 08:16
Derby tylko przedłużyły agonię Fonseki, wróciliśmy do punktu wyjścia.

Co do zmian Leao i Pulisicia, a nie Moraty czy Abrahama, to:
- po pierwsze widać, że Fonseca myśli, że w derbach, przy 4-4-2, znalazł Świętego Graala i przypnie się do tej formacji niczym Pioli do 4-2-3-1, a w sytuacji zapaści, to 5-3-2 (tudzieć 3-5-2),
- po drugie Fonseca ma swoich żołnierzy i numerem jeden z nich jest Morata i dalej Abraham, a nie Leao czy Pulisić. Leao grał wczoraj beznadziejny mecz, więc zmiana się teoretycznie broni, a Pulisić być może już fizycznie nie dawał rady, stąd wejście Chukwueze.

A najlepsze jest to, ze ta Fiorentina była lekkim dydlem do puknięcia i nie mówię tutaj o tych karnych, tylko o kulturze gry. Błąd Tomoriego gorzej niż juniorski, czerwona Theo, przy całej sympatii, też poniżej komentarza. Portugalczyk pewnie jeszcze nie rozpakował walizek sprzed derbów i lepiej niech się za to nie zabiera.
0
tommyb1
tommyb1
7 października 2024, 07:42
A może tego trenera z Wrexham... ;)
0
Juzio
Juzio
7 października 2024, 05:56
Ostatnio przegraliśmy bo nam sędzia nie dał karnego. Dziś dał dwa i też przegraliśmy. Logiczne
11
Bibaszczenko
Bibaszczenko
7 października 2024, 05:16
Tak jak pisałem żeby się zbytnio nie jarać ostatnim scudetto tak samo pisałem żeby nie jarać się ostatnim zwycęstwem w derbach. Bo poza śmianiem się z Interu jest szara rzeczywistoiść, a my jesteśmy w d*** od dawna.
1
KRWISTY
7 października 2024, 01:09
Właśnie obejrzałem powtórkę nagraną!

ZWYKLI SZMACIARZE

Tak Corsa daj mi przerwę na dwa tygodnie.

Dziękuję Corsa może być trzy !

5
Corsa
Moderator Corsa
7 października 2024, 09:58
Wyraziłeś swoje zdanie, brutalnie, z pewnością obraźliwie, ale bez przekleństw, zachowując pewne granice.

Nie widzę tu podstaw do bana, już nie przesadzaj.
2
KRWISTY
7 października 2024, 11:08
Dziękuję swój chłop

Forza Milan ale bez Fonseci

Możecie sobie pisać jak wielu że Sarri dziad itp ale poukłada to szambo taktyczne i mentalne w miesiąc ,zresztą od początku to powinien być on!!
2
Corsa
Moderator Corsa
7 października 2024, 11:36
Sarri powinien być pierwszym wyborem, ale oni chcieli posłusznego klakiera, a nie trenera.
3
mmielczar123
mmielczar123
6 października 2024, 23:49
Piękne urodziny Theo :)
Sprokurowany rzut karny, nietrafiona 11tka i czerwona kartka jako wisienka na torcie. Aż mi się przypomiały urodziny Tonalego i dublet z Hellasem podczas ostatniego sprintu po scudetto. Wspominam ten okres z łezką w oku i od czasu do czasu lubię odpalić sobie taki maraton w postaci ostatnich meczów sezonu 21/22, w których szliśmy jak burza. Piękna interwencja Mike'a w trudnym meczu z Fiorentiną, wspomniany dublet Sandro z Hellasem i jego gol w ostatnich sekundach meczu z Lazio, rajd Theo z Atalantą i 3 asysty Rafy w ostatnim meczu z Sassuolo. Tamta ekipa była świetna. Nie zawsze wszystko układało się na murawie, ale można było poczuć pewnego rodzaju więź z ludźmi pracującymi w klubie - od zarządu przez trenera aż po zawodników. Wtedy Milan był jak rodzina, a od jakiegoś czasu wszystko się sypie. Wiem, że finansowo jesteśmy w dobrej sytuacji i na tym polu nie ma za bardzo powodów do obaw, ale mam wrażenie, że po zwolnieniu Maldiniego i Massary, wszystko idzie w złym kierunku. Sprzedaż Sandro, odejście Zlatana (piłkarza), Giroud, Piolego itd. Za rok pewnie pożegnamy Theo i tak powoli ten mistrzowski Milan będzie rozbierany, aż po tamtej drużynie zostaną tylko wspomnienia. "Ludzie Maldiniego" już powoli przestają cieszyć kibiców swoją grą. Tomori kopie się po czole, Leao z meczu na mecz coraz bardziej irytuje i zawodzi, Theo gra w kratkę, a o Bennacerze to już w ogóle prawie zapomniałem. Jedynie Mike z tamtej ekipy trzyma poziom. Jeśli dalej będzie to tak wyglądać, to po sezonie trzeba będzie postawić na nowy Milan. Nowy zarząd, nowy trener, nowi piłkarze, mniej graczy z excela, więcej Włochów i zawodników gotowych oddawać serce za tę drużynę.
Po spotkaniach z Interem i Lecce zacząłem wierzyć, że coś ruszyło i zaczniemy grać fajną piłkę, ale ostatni tydzień pokazał, że wcale nie jest tak kolorowo i ciągle nie wiadomo, na co tak naprawdę stać tę drużynę. Mam nadzieję, że jakoś się to poukłada, ale kompletnie nie czuć tej chemii między piłkarzami a trenerem. Do tego ten zarząd, któremu ciężko zaufać... Ciekawe, czy w przypadku niepowodzenia, Gerry tak łatwo skreśli Moncadę, Furlaniego i spółkę jak zrobił to z duetem M&M
24
PanPrzemus313
PanPrzemus313
7 października 2024, 00:35
Z drużyny mistrzowskiej już nic nie ma poza kilkoma twarzami które nie są już sobą i nic nie będzie
Rozmontowali nam ten Milan po sukcesie i tyle. Od paru lat prawie wszystko idzie w złym kierunku i paradoksalnie problemem jest to że przez zbyt duża nagromadzoną jakość wcześniej teraz nie ma i nie będzie takiego pieprznięcia jak z Giampaolo które może by niektórych ocuciło
5
ósmy
6 października 2024, 23:48
- porażka Milan Futuro
- porażka Primavery
- porażka pierwszej drużyny.
Dobrze, że kobiety wygrały z Napoli, strzelając w doliczonym czasie gry, bo inaczej to byłby czarny weekend AC Milanu.
A tak, to takie zachmurzenie ;/
2
Fushnikov
Fushnikov
7 października 2024, 07:27
A bo to raz? XD
0
Jago
Jago
6 października 2024, 23:41
Trener ma odpowiadać za to że zawodnicy nie potrafią strzelić dwóch karnych w meczu? Nie jestem obrońcą Fonseci ale po tym meczu to nie jego bym obwiniał.
0
ChristophFriday
ChristophFriday
7 października 2024, 07:35
Kogo jednak obwiniać (oprócz strzelców) skoro trener nie ma w ogóle jaj i autorytetu, że mimo jasnej kolejności strzelania, piłkarze działają po swojemu..
1
wielki prostownik
wielki prostownik
7 października 2024, 08:18
Z tego co mówi do karnych był delegowany Pulisic. Zawodnicy olali decyzje trenera i zrobili po swojemu. To świadczy że trener nie ma autorytetu w szatni.
1
NuNoiser
NuNoiser
6 października 2024, 23:40
Pioli przy tym wfiście to Guardiola. Milan bez tożsamości, bez walki, bez polotu. Chyba tylko Pulisic i Mike w tej chwili są godni tych barw. Theo już stracił flow z tym zespołem. Dla tych którxy chwslili nasze 9. Farsa. Kean jest lepszy od ich dwóch razem wziętych.Tak to jest jak się kupuje odpadki ze śmietnika.
6
ósmy
6 października 2024, 23:53
Pioli odkąd przejął klub z Arabii, to zaliczył 3 zwycięstwa na zero z tyłu.
W bramkach 8-0.
2
profesore
profesore
7 października 2024, 11:33
Jak podczas okienka napisałem o Keanie to mnie tu połowa ekspertów wyśmiała :)
1
Milanistaod95
Milanistaod95
6 października 2024, 23:39
nie ogladalem, ale jak widze 2 karniaki niestrzelone to wpadlem poczytac komentarze xD
1
Jago
Jago
6 października 2024, 23:42
Same
0
Tomsky76
Tomsky76
6 października 2024, 23:36
Tu trzeba chyba wszystko zacząć budować od nowa. Były solidne fundamenty by powstał silny Milan, lecz kogoś decyzje spowodowały ich osłabienie poprzez sprzedaż chociażby Tonaliego. Owszem jakieś pieniądze z tego były ale czy dobrze sporzytkowane? Ale gorsze, że na tych już osłabionych fundamentach powstał jakiś domek z kart, zamiast solidnej konstrukcji. Każda ryba psuje się od głowy i to obecny zarząd jest za to odpowiedzialny. Pytanie, czy są w stanie przyznać się do swoich błędów i zaczną sprzątać ten burdel który sami stworzyli, czy też będą brnąć w to dalej i zakłamywać rzeczywistość, która jest delikatnie mówiąc przygnębiająca. Jeżeli chcą ratować sezon i swój honor (jeśli taki mają), to jutro portugalczyka nie powinno być już w klubie. Sarri jest obecnie najlepszym wyborem ale wiecznie dostępny nie będzie. Jakiekolwiek ruchy ratujące ten sezon powinny być wykonane po tej porażce, w trakcie przerwy reprezentacyjnej. Jeśli nie teraz, to kiedy? Jeśli teraz to prześpią, to i tak dojdzie do nieuniknionego (zwolnienie trenera) ale wówczas może być już za późno na ratowanie sezonu.
10
lyndonmilan
lyndonmilan
6 października 2024, 23:28
Żenada

Fonseca won
3
Nizial86
Nizial86
7 października 2024, 05:53
To nie wina Fonseci ze go zatrudniono.ja bym bardziej w zarzad patrzal oni nam sciagaja super gwiazdy typu Royal
2
Pablo78
Pablo78
6 października 2024, 23:24
Czy taka obrona to już stały zestaw na cały sezon? tu fonseca nie zamierza nic robić????
1
Fullest Jester 2
Fullest Jester 2
6 października 2024, 23:28
Problem w tym że obojętnie kogo nie wystawi i tak będzie padają, taki ma wybór niestety
1
Tanger
Tanger
6 października 2024, 23:21
Co tu dużo mówić. Wygląda na to, że wracamy do punktu wyjścia sprzed derbów. Jedynie postawa Pulisica cieszy. Strzelił bardzo ładną bramkę i kolejny raz pokazał, że jest jedynym, na którego można liczyć.

Trzeba też przyznać, że mecz sam w sobie był całkiem ciekawy. Sporo się działo.
12
Felaro
Felaro
6 października 2024, 23:21
Derby sprawiły psikusa...... A już by było nowe otwarcie
0
Szymson
Szymson
6 października 2024, 23:20
Fonseca: "wykonawcą rzutów karnych jest Pulisic, nie wiem dlaczego gracze zmienili zdanie, rozmawiałem z nimi o tym w szatni"

Czytam wywiady na Twitterze...

A dlaczego Panie trenerze? Bo mają Cię w dupie i Twoje taktyki.
20
Gol
Gol
6 października 2024, 23:25
Chcą umierać za trenera ale maja gdzieś jego zdanie. Tak to wygląda.
2
palonettoACM
6 października 2024, 23:26
Co za burdel.

Wzięli "misia" pany z zarządu, co by mieć nad nim kontrolę. A tutaj sytuacja wymknęła się spod kontroli, piłkarzyki sami się organizują.

Powiedział prawdę, za to szacun, ale odsłonił totalną kompromitację swojego autorytetu. Może i chłop "chce dobrze", ale co z tego, skoro nie ma posłuchu. Pewnie Leao wybierał kto ma strzelać, tak jak to było z Venezią. Po takim odsłonięciu obrazu, jak się mają rzeczywiste sprawy w Milanie, chłop powinien zostać jutro zwolniony.

Tak się kończy dziadowanie. :)
18
Mieszko
Mieszko
6 października 2024, 23:27
Skoro były inne ustalenia to klub powinien jakieś kary finansowe na nich nałożyć...2 karnych w meczu nie strzelić...
1
umbrella
umbrella
7 października 2024, 02:26
Wykonywanie karnych było "prezentem urodzinowym". I Theo, i Abraham co do zasady nieźle wykonują jedenastki. Dzisiaj niestety nie wyszło. Jestem w stanie zrozumieć, że zawodnicy tak zdecydowali.
Edytowano dnia: 7 października 2024, 02:27
0
palonettoACM
7 października 2024, 11:08
@umbrella

Karne Theo: 4 strzelone, 3 niestrzelone.
Karne Abrahama: 17 strzelonych, 4 niestrzelone.
Karne Pulisica: 10 strzelonych, 0 niestrzelonych.

Tutaj nawet nie powinno być żadnej dyskusji, kto powinien te karne wykonywać. Oddanie karnego Abrahamowi w sytuacji, gdy nie ma korzystnego i bezpiecznego wyniku w meczu, biorąc też pod uwagę jego staż w drużynie - było posunięciem idiotycznym. Rodzaj prezentów urodzinowych też powinien być inny, niż dawanie karnych dla Theo.

Niepoważna drużyna bez hierarchii, ale za to z anarchią i bezkrólewiem.
2
Cisek666
Cisek666
6 października 2024, 23:19
Man of The Match - Theo.
Karny dla Violi
Karny nie trafiony
Asysta
Czerwień.

Widać,że chłop zostawił serce na boisku.

Najlepszego z okazji urodzin.
9
hyrus13
hyrus13
6 października 2024, 23:29
Bayern już ma odłożone 80 baniek na transfer latem.
3
k__f__c
k__f__c
6 października 2024, 23:40
Tylko czekają aż PSG da 150 za Rafała
0
ósmy
6 października 2024, 23:18
Udinese nas zabiega fizycznie.
1
nadgnity
nadgnity
6 października 2024, 23:17
W Eleven mówili, że Sarri w styczniu już chce mieć zatrudnienie. Jak my go jeszcze przegapimy...
9
Marcos Salinas
Marcos Salinas
7 października 2024, 06:18
Tottenham? United? Lyon? Chętnych może być sporo.
0
Orzelek79
Orzelek79
6 października 2024, 23:16
Nawet gdyby skończyło się 3-2 dla nas to nie byłbym zadowolony. Długimi minutami nie gramy tylko statystujemy. Mimo wygranych derbów jest źle.
5
Mieszko
Mieszko
6 października 2024, 23:29
Straszny brak zaangażowania...Nie wiem nawet jak to skomentować. Dziady
0
emil373
emil373
6 października 2024, 23:14
A według mnie przypieprzanie się do trenera jest nie na miejscu .
Ustawił drużynę w porządku.
Mieliśmy dwa karne i wtopa, idiotyczne zachowanie Theo, brak skutecznesci...
To nie wina trenera do jasnej cholery !
1
PanPrzemus313
PanPrzemus313
6 października 2024, 23:17
Tak samo jak nie jego winą jest zdjęcie 2 najgroźniejszych indywidualnie zawodników gdy mecz jest na styku
A nie czekaj to przecież on robi zmiany
4
zbylon
zbylon
6 października 2024, 23:19
Trzymanie Abrahama i Moraty przez 90 minut na boisku to też nie wina trenera. Zdjęcie najlepszego na boisku Pulisica, to też nie jest wina trenera. Stawianie na Fika kosztem Pavlovica, to też nie jest wina trenera.
0
Demick
Demick
6 października 2024, 23:20
Skoro obrońca wykonuje w takiej drużynie jak AC Milan zrzuty karne, to coś musi być nie tak ;)
1
szyka
szyka
6 października 2024, 23:21
Czyli trener nie decyduje kto strzela karne?....
1
emil373
emil373
6 października 2024, 23:14
A według mnie przypieprzanie się do trenera jest nie na miejscu .
Ustawił drużynę w porządku.
Mieliśmy dwa karne i wtopa, idiotyczne zachowanie Theo, brak skutecznesci...
To nie wina trenera do jasnej cholery !
1
imperator5000
6 października 2024, 23:16
Paulo to Ty? xD
8
nadgnity
nadgnity
6 października 2024, 23:18
Tak a Pulisic i Leao zmienili się sami.
2
AC Kamil
AC Kamil
6 października 2024, 23:08
Jak ma być dobrze jeśli na kluczowej pozycji w ofensywie grali już Pulisic, Loftus-Cheek i Morata, a żaden z nich nie jest zawodnikiem nadającym się do tej roli. Przerażające jest te uporczywe granie ustawieniem do którego nie posiada się nawet jednego klasowego zawodnika na dziesiątkę. Można sobie chwalić Moratę za rozgrywanie piłki, grę tyłem do bramki czy pracę dla drużyny, ale to nie kwalifikuje go do gry na tej pozycji, on nigdy nie będzie mózgiem drużyny. Jego atuty powinny być wykorzystywane na pozycji środkowego napastnika, a Fonseca napalił się po derbach na to ustawienie z cofniętym Moratą, bo myślał że wymyślił koło na nowo. Niestety dla niego szybko okazało się, że za długo nie pojedzie na gównianych patentach.
18
Demick
Demick
6 października 2024, 23:13
Dokładnie. Identycznie było z Lewym w Barcy do czasu przyjścia Flicka, albo w reprezentacji. Robienie na siłę z napastnika 10tki, mija się z celem.
3
kocyk
kocyk
6 października 2024, 23:24
O tym samym pisałem już wcześniej - jak można grać z tetraquistą, pozbywając się wszystkich płkarzy o takich predyspozycjach (Adli, De Ketelaere). A potem wpychając innych na siłę na tę pozycję. Przed sezonem byłem przekonany, że przechodzimy na 4-3-3. No, ale to kolejny z wielu przypadków braku logiki w obecnym Milanie.
2
imperator5000
6 października 2024, 23:57
Dokładnie. Nasza "dziesiątka" łączy w sobie to, że gra za wysoko, kiedy się bronimy i za nisko, kiedy atakujemy :D W praktyce po godzinie gry człowiek przypomina sobie, że Loftus-Cheek jest na boisku.
0
Piotrek1899
6 października 2024, 23:06
Cały Milan. I to nie tylko Milan Fonseki. Takie mecze zdarzają się od dawna. Sądzę, że to jest taki zbiór charakterów i tego żaden trener chyba nie przeskoczy po dobroci. Tak to leci mniej więcej od kilku sezonów. Wpadamy na boisko, przeważamy od początku, nie chce wpaść, drużyna stopniowo się wyłącza, aż dostajemy gonga. Siadamy na nich, jest remis i kiedy wydaje się, że wyjście na prowadzenie jest nieuniknione, wówczas wjeżdża taki Tomori, lub inny Theo, odcięcie prądu i pozamiatane. To, co dzisiaj zobaczyłem, tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że trener jest tu najmniej winny. To nie on strzela karne, to nie on prokuruje idiotyczne karne, to nie on mija się z piłką w prostych sytuacjach. O każdym innym trenerze tak samo bym napisał. Problemem Milanu jest mental i to jest chyba gruby problem, bo od co najmniej kilku sezonów nie potrafią sobie z nim poradzić. Miał z tym jazdę Pioli, ma teraz Fonseka. To jest strasznie krucha drużyna. Naprawdę niewiele trzeba, by rozłożyć nas na łopatki.
7
ed_rush
ed_rush
6 października 2024, 23:10
Dlatego trzeba trenera z jajami. Autorytet który huknie w szatni. Od lat to my oszczędzamy na trenerach a później się dziwimy że drużyna ma problemy z mentalem.
3
milu78
milu78
6 października 2024, 23:18
Swietny komentarz... Ciezko cos dodac ale wsumie mozna ze duzo w tej druzynie jest zawodnikow. ktorzy maja ogromy potencial pilkarski ale brak im jes po prostu duszy sportowca... A jak widzisz ze jeden z drugim ma przyslowiowo wyjebane to po prostu dostosowujesz sie do tego po jakims czasie :/
0
szyka
szyka
6 października 2024, 23:20
"To, co dzisiaj zobaczyłem, tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że trener jest tu najmniej winny"

Dokładnie, najbardziej winnym jest redbird i ceo furlani, którzy wybrali Fonsece na trenera i doprowadzili swoimi nieudolnymi decyzjami do tego syfu w Milanie....
2
Piotrek1899
6 października 2024, 23:26
Dobrze szyka ;)
A teraz możesz iść lulu i nyny ;) Nie spodziewamy się tutaj, byś coś jeszcze od siebie konstruktywnego napisał ;p
0
Vol'jin
Vol'jin
6 października 2024, 23:38
trener trenerem ale zarząd zbudował tak drugą linię, że nie wiem który trener to ułoży

Przecież my nie mamy graczy do każdej formacji
3
szyka
szyka
6 października 2024, 23:43
Czas kompromituje ciebie na każdym kroku i w każdym temacie....
0
Szymson
Szymson
6 października 2024, 23:05
Ten zarząd jest tak nieudolny i fatalny, że jeszcze się zdziwicie jaki wynalazek będzie przy zmianie trenera
3
ed_rush
ed_rush
6 października 2024, 23:05
Royal dno dna i kupa mułu. Theo dzisiaj też dno - karny, niestrzelony karny i na deser czrwień, Tomori zawalił bramkę i kolejny słąby mecz - ile jeszcze? Fofana większośc meczu niewidoczny - jak na razie rozczarowujący. Abraham drewno - nie dziwię się że Roma go oddała. Fonseca gdyby nie derby już by go nie było. Jeszcze kilka takich meczy to w lidze i CL nie będzie co zbierać. Czekajmy dalej!!!
0
Von Strauss
Von Strauss
6 października 2024, 23:09
Jakie były bety, że Theo wywoła karnego, nie strzeli karnego i dostanie czerwień? ;)
0
Janik14
Janik14
6 października 2024, 23:05
Zenujacy Milan, Fonseca out tu nie ma żadnej poprawy a jest tylko gorzej, w Europie nas leją w lidze leje nas Parma czy Fiora co wygrała 1 mecz w lidze. Skandal w każdym calu
0
imperator5000
6 października 2024, 23:04
Pulisić kiedy schodził z boiska rzucił tylko do Fonseki „Why? Why?”

Dobre pytanie, zadają je sobie wszyscy.

Przebieraniec okazał się jeszcze większym trenerskim gniotem niż się spodziewałem. Mecze takie jak dzisiejszy są niedopuszczalne. Pal licho wynik, ale drużyna nie zrobiła żadnego progresu - zero ataku pozycyjnego, zero zagrożenia ze stałych fragmentów, zero ruchu bez piłki i zero zagrożenia z kontry. Nie mam pojęcia, jakim cudem my ograliśmy Inter.

Brak prawego obrońcy czy topa na środku obrony to jest faktycznie problem, ale na litość boską, jak my wyglądamy… Najpierw były zwyczajowe bajki Fonseki o ofensywnej piłce, wysokim pressingu i wysoko grających obrońcach, a jak przyszło co do czego, to bramki wpadają dzięki indywidualnym przebłyskom.

Jeżeli nie wykorzystamy przerwy na kadrę na zatrudnienie Sarriego, to czeka nas pogłębianie strat do lidera, ale najgorsze przyjdzie w LM. Wiele osób dopisuje nam z automatu komplet punktów z wszystkimi poza Realem, a to zwykły brak pokory. Z taką grą to my możemy skompromitować się i z hukiem wylecieć już po fazie grupowej.
9
Gol
Gol
6 października 2024, 23:07
Nie wiem kto nam dopisuje komplet punktów w LM. Jak Fonseca zostanie dalej trenerem to właśnie pewnie przekornie wygramy z Realem, bo sami piłkarze się zmotywują rangą spotkania, a resztę spotkań przegramy na autopilocie jak dzisiaj.
1
PanPrzemus313
PanPrzemus313
6 października 2024, 23:16
Że wszystkim zgoda poza tym o stałych fragmentach
Akurat z nich strzelamy sporo goli i często tworzymy zagrożenie
0
imperator5000
6 października 2024, 23:49
Mnie wydaje się, że po prostu klepiemy dużo po obwodzie, sporo strzelamy, jesteśmy blokowani, to i mamy te 6-7 rożnych na mecz, więc coś z przodu wpada, bo Pavlovic czy Gabbia wygra główkę z przodu. Nie widzę tu jakiejś finezji. Wydaje mi się, że w ubiegłym sezonie nasze rzuty rożne wyglądały groźniej i przynosiły więcej punktów. Na pewno jednak masz rację - na tle pozostałych elementów gry stałe fragmenty wyglądają najlepiej.

Gol

Nie chce mi się odwijać strony i przebijać przez reklamy :) , ale po porażce z Bayerem często przewijało się w komentarzach, że przegrane z LFC, Bayerem i Realem są wkalkulowane, a my odkujemy się na średniakach i zameldujemy się w fazie play-off. No z Fonseką to może tak różowo nie wyglądać.
2
BadMad
BadMad
7 października 2024, 01:30
Część osób już za pewnik bierze 12 pkt. Obyśmy się nie obudzili z ręką w dziurawym nocniku,odpaść z tej chałtury to byłby wstyd i pożywką dla pismaków..
0
kocyk
kocyk
6 października 2024, 23:04
Zmieniłbym tytuł na Fonseca - Milan 2-1.
0
Palpatine
Palpatine
6 października 2024, 23:03
Przykra jest ta bezsilność przeciętnego Kowalskiego z szalikiem Milanu przed telewizorem.

Najgorsze jest to, że my nie mamy na nic wpływu. My tu tak przeżywamy, a Cardinale nawet nie wie, że dzisiaj rozegraliśmy mecz. Chciałbym doczekać się jeszcze za swojego życia Milanu, który dominuje w Europie.
5
Von Strauss
Von Strauss
6 października 2024, 23:03
Napiszę co myślę, bez przekleństw:

.....................................................

No.

A na miejscu Fonseki spróbował bym Thiawa na prawej, Calabrię (zdrowego) w pomocy, a Royala w McD. Abrahama to Bóg wystawił na próbę, a Fonseka po cholerę do karnego (choć ostatnio to Rafael Leao nalegał na jego podejście do rzutu karnego). Największe minusy to, że strzelił Adli - bo wychodzi na to, że Adli>zarządzajacy Milanem; i to, że nasi dwóch karnych nie strzelili.
5
Pablo78
Pablo78
6 października 2024, 23:02
nikt na takiego trenera nie spojrzał a u nas jakby nic bez zastrzeżeń.Oj te portugalskie wynalazki...
0
Pablo78
Pablo78
6 października 2024, 23:01
Więcej zagrożenia dał Chukwu grając 8min. niż Emerson i Fofana całay mecz. No emerson bierze się za dośrodkowania,kiwki nie ma...dziwny ten fonseca bo nie da pograć chukwu nie da pograć musahowi.
1
nadgnity
nadgnity
6 października 2024, 22:58
Dlaczego nie było żadnej kartki po tym karnym na Reijndersie? Gdyby nie faul to wyszedłby sam na sam a zdaje się, że faul w takich sytuacjach karany jest dodatkowo czerwoną kartką.
0
lyndonmilan
lyndonmilan
6 października 2024, 23:05
nie kara się dwa razy od trzech sezonów, jak dają karnego to nie ma kartki chyba że faul buł brutalny
1
nadgnity
nadgnity
6 października 2024, 23:08
Ok, dziękuję za info.
0
MilanSince94Forever
MilanSince94Forever
6 października 2024, 22:57
Po przerwie będzie ciekawie. Na prawej Royal na lewej Terraciano. W środku solidny i stabilny Tomori. Więc będziemy grać z 1 obrońcą
6
Milanboy
Milanboy
6 października 2024, 22:56
Macie pretensje do Theo, ale ja osobiście ich nie mam bo widzę ile oddał serca dla tej koszulki przez lata i jak ma się cieszyć z gry kiedy drużyna została tak ograbiona z ducha? Mnie to nie dziwi, że nawrzucał arbitrowi, bo to jednak gość który zdobył mistrzostwo Włoch, był w finale mundialu, półfinale euro, sdogtl lige narodów oraz był w półfinale lm, więc jak ma nie być wkurzony gdy w klubie źle się toczy?
1
KKAC
KKAC
6 października 2024, 23:15
Kiedy pisałem po meczu z lecce że Milan grał słabo i że to pisałeś że dla Ciebie było ok bo oszczędzali siły . To ja się pytam kiedy te zaoszczędzone siły wykorzystają bo jak na razie nie grają nic. Totalny brak genu zwycięzcy minimalizm w meczach że słabszymi i brak walki w każdym meczu na 100 procent wychodzi później w meczach z lepszymi . Piłkarze zarabiają ciężkie pieniądze i mają zapieprzac przez cały mecz bo to ich praca i obowiązek.
2
1  2  3  4  5    >  >>  >|

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się