AC MILAN – CRVENA ZVEZDA 2:1
27-letni Fikayo Tomori rozpoczął obecny sezon w najgorszy możliwy sposób. Anglik ma na koncie kilka poważnych błędów, które kosztowały Milan stratę punktów i kontrowersje. Od początku sezonu 714 rozegranych minut, praktycznie zawsze w podstawowej jedenastce. Jedynie przeciwko Liverpoolowi zszedł z murawy na sześć minut przed końcowym gwizdkiem oraz w Serie A w konfrontacji z Venezią był poza kadrą.
We Florencji widzieliśmy przerażająco nudnego Tomoriego. Marną kopię tego, co kibice Milanu mogli podziwiać, chociażby w roku zdobycia scudetto. Żółta kartka za przesadne protesty przeciwko Pairetto, bardzo poważna pomyłka przy okazji zwycięskiego gola dla Fiorentiny, a przede wszystkim "teatr" przy rzucie karnym (niewykorzystanym przez Abrahama), kiedy przejął piłkę skokiem koszykarza i oddał ją swojemu bliskiemu przyjacielowi Abrahamowi. Gest nietolerancji i frustracji, bo sam Fik doskonale wie, że nie jest na tym samym poziomie, na którym był, gdy trafił do Milanello (2021–2022). Liczby i poszczególne dane statystyczne uległy pogorszeniu: podobnie jak w przypadku odzyskanych piłek, udanych odbiorów i wygranych pojedynków. Również w okresie przygotowawczym nie spisywał się jak należy: w meczu z Manchesterem City popełnił rażące błędy. Tomori to obrońca, który musi poprawić kilka aspektów (wyczucie zajęcia odpowiedniej pozycji, a przede wszystkim protesty po decyzjach sędziów). Czas szybko mija, Milan ma poważne problemy zarówno na krajowych boiskach, jak i w Europie. Zarząd mimo tego uważa go za lidera i podstawowego gracza.
No i tego najbardziej nie rozumiem, że chłop cały czas dostaje wyjściowy skład a farfocle jakie popełnia są tylko coraz to gorsze. Już pisałem o tym rok albo i nawet 2 lata wstecz, że zamiast grać w każdym meczu powinien zostać posadzony na ławce i walczyć o ten wyjściowy skład poczuć jakąś konkurencję bo mam wrażenie, że Fikayo to już od pewnego czasu wgl się nie stara.
Jeśli takie rozwiązanie nic nie wniesie to po sezonie transfer ja nie wiem właśnie czemu wgl jego sprzedaży nikt nie brał/bierze pod uwagę a pozbywamy się za grosze Simicia i Kalulu było jego sprzedać za te +/- 50baniek i kupić ogarniętego gracza.
A jak teraz oczekuje się od niego bycia liderem to mu głowa nie dojeżdża. Pioli mówił, że to bardzo emocjonalny chłopak i widać to po nim w trakcie meczów. Ktoś taki nie nadaje się na lidera defensywy.
Owszem, potrafi zagrać znakomite mecze, ale brak mu ciągłości, a to najważniejsza cecha u stoperów, żeby tydzień w tydzień grać na równym wysokim poziomie.
Do odstrzału.
Gabbia to podstawa. Pavlovic niech się ogrywa kosztem Fika.
Wcześniej miał bardzo dobry okres grając obok Kjaera
Generalnie gość odkąd ma być oficjalnie liderem defensywy nie dojeżdża ale nie umniejszajmy mu tego co mu zawdzięczamy bo tez Fika nie byłoby scudetto