SCUDETTO


LGdS: Pulisic wróci z Meksyku dopiero na 48 godzin przed meczem z Udinese

11 października 2024, 10:27, Redakcja Aktualności
LGdS: Pulisic wróci z Meksyku dopiero na 48 godzin przed meczem z Udinese

Zapopan, miasto w Meksyku, w stanie Jalisco, w aglomeracji Guadalajary. To tam w nocy z wtorku na środę Stany Zjednoczone zmierzą się z Meksykiem w towarzyskim meczu. Oznacza to, że Christian Pulisic i Yunus Musah będą kończyli swoją reprezentacyjną przygodę, gdy we Włoszech będzie już poranek. Wsiądą w samolot i udadzą się w podróż powrotną do Italii, udając, że strefa czasowa nie istnieje. W sobotę czeka ich ligowa potyczka z Udinese. Matematyka jest prosta: lekki trening będzie możliwy dopiero w czwartek, na 48 godzin przed meczem – podsumowuje w piątek La Gazzetta dello Sport.

Rok temu Pulisic wrócił po przerwie i czekał na niego pojedynek z Interem, co zakończyło się kiepskim występem. We wrześniu było lepiej: gol przeciwko Venezii. Rywalizacja zaczęła się źle, ale została rozstrzygnięta w ciągu kilku minut. Miesiąc później, prawdopodobnie, Fonseca będzie chciał wystawić go w podstawowym składzie. CP11 jest aktualnie najlepszym zawodnikiem Milanu i trudno przewidywać, że szkoleniowiec zdecyduje się posadzić go na ławce rezerwowych. Trzeba będzie jednak dokonać pewnych obliczeń. Rossoneri za tydzień zmierzą się z Udinese, następnie Club Brugge i Bologna. Inteligentne zarządzanie składem będzie obowiązkowe. Z drugiej strony Yunus Musah liczy na cenne minuty na boisku. Nie gra zbyt wiele, a dla kogoś takiego jak on ważne jest zaprezentowanie się na murawie. Nie jest typem zawodnika, który wykaże się w zaledwie 10 minut.

Zdecydowanie będzie potrzebne inteligentne kalkulowanie. Prawie wszyscy podstawowi zawodnicy zostali powołani do swoich reprezentacji i pokonają w sumie prawie 90 000 kilometrów. Pulisic i Musah pobiją wszystkich: po 20 000 km każdy, licząc w linii prostej odległość między Mediolanem a Austin (Stany Zjednoczone – Panama), Austin a Zapopan (Meksyk – Stany Zjednoczone), Zapapan a Mediolanem. Chukwueze, który zagra dla Nigerii, przemierzy prawie 10 000 km. Jović, Pavlović i Leão pokonają po 4000 kilometrów. Zdecydowanie mniej Gabbia (nieco ponad 1000 km) i Reijnders (niecałe 2000 km).



6 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
mufi
mufi
11 października 2024, 18:53
CP11 kurka wodna, kto takie farmazony wymyśla ? czapki z głów dla Niego, bo jest najlepszym Naszym piłkarzem, reszta.............szkoda gadać :)

P.S. a za chwilę będą nazywać piłkarzy BS - big shit albo bullshit :)

WHAT THE FUCK ?!!!!
1
Diavo
Diavo
11 października 2024, 14:36
Dużo czasu :p
0
FanACM
FanACM
11 października 2024, 11:33
Boje się, ze gość wyskoczy z tego okrętu w lecie przy ofercie rzędu 40 czy tam 50 mln euro z jakiegoś klubu z Anglii. Ale to raczej byłaby wizerunkowa wtopa dla czerwonych ptaków jakby Kapitan Ameryka odszedł.
2
answerreck
answerreck
11 października 2024, 12:41
Obawiam się dokładnie tego samego.
0
SolemnSolimnia
SolemnSolimnia
11 października 2024, 13:20
Wiadomo czy ma jakas klauzule odejscia w kontrakcie?
0
Pavlović31
Pavlović31
11 października 2024, 15:33
Nauczyliśmy się że 'wizerunkowa wtopa' to coś z czym czasami można utożsamiać obecny zarząd.
1

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się