Piątkowe wydanie La Gazzetta dello Sport omawia "niestabilną sytuację" trzech zawodników Milanu. Pierwszym z nich jest Luka Jović, z którego usług trener Paulo Fonseca korzysta bardzo rzadko (w obecnym sezonie 26-letni Serb rozegrał zaledwie 78 minut). Jego sytuacja pogorszyła się od czasu przybycia Tammy'ego Abrahama jako alternatywy dla podstawowych zawodników. Jović nie zdobył żadnej bramki i został wykluczony z kadry na Ligę Mistrzów. Nieco lepiej radzi sobie Noah Okafor. Szwajcar rozegrał 226 minut i strzelił jednego gola. Nie potrafił jednak wykorzystać szansy w wyjściowym składzie w spotkaniach z Parmą i Lazio. Trzecim z graczy jest Samuel Chukwueze. Nigeryjczyk był najdroższym transferem w letnim oknie transferowym w 2023 roku. Miał wzloty i upadki w debiutanckim sezonie, ale pokazywał się z pozytywnej strony w okresie przygotowawczym. Jak dotąd ma za sobą dwa mecze w wyjściowej jedenastce i sześć kolejnych jako rezerwowy (nigdy nie udało mu się zrobić dobrego wrażenia). Były zawodnik hiszpańskiego Villarrealu nie spłacił się jeszcze i jeżeli w najbliższych tygodniach nie będzie w stanie wnieść do drużyny odpowiedniej jakości, klub może pomyśleć o transferze zawodnika, nawet za kwotę niższą niż ta, którą zapłacił. Zasada ta dotyczy również Okafora, który latem 2023 roku kosztował 14 mln euro. Ale w przypadku ewentualnego transferu zarząd Rossonerich będzie żądał większej kwoty, niż wydano. W przypadku Jovicia kwestia ekonomiczna jest względna, bowiem przybył jako darmowy transfer i mógłby również odejść za darmo.
1200 minut, 9 goli
supertransfer Abraham u geniusza Fonseki
400 minut, 1 gol
XD
Jović jest za słaby na Milan, więc nie gra.
Okafor był i jest jokerem, który w swojej roli gra dobrze.
Chukwueze jest za słaby na Milan, ale nie jest tak tragiczny jak Jović, dlatego wchodzi z ławki i od wielkiego dzwona zagra od początku.
Zresztą w Hiszpanii liczb też dużych nie robił.
Co by nie pisać akurat ta trójka ma ustabilizowaną sytuację i jest tam gdzie powinna.
No Luki nie powinno być w ogóle w klubie, podobnie Sami, bo nie grał dużo lepiej niż CDK, który nawet pomimo dobrego sezonu w Bergamo dalej jest wypychany ponizej wartości, odkładając dodatkowo transfer na kilka lat w ratach.
Ale wydaje mi się, że Chukwu to jest ziom od obecnego zarządu, a CDK od wcześniejszego, stąd konieczność sprzedaży za wszelką cenę.
Co lepsze, w taktyce Paulo, gdzie jest 10, jako wolny elektron, mógłby wypaść całkiem nieźle ;)