Pulisic, sei un campione!
Rimonta completa!
| p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
| 1. | Inter Mediolan | 15 | 11 | 0 | 4 | 34-14 | 33 | |
| 2. | AC Milan | 15 | 9 | 5 | 1 | 24-13 | 32 | |
| 3. | SSC Napoli | 15 | 10 | 1 | 4 | 22-13 | 31 | |
| 4. | AS Roma | 14 | 9 | 0 | 5 | 15-8 | 27 | |
| 5. | Juventus FC | 15 | 7 | 5 | 3 | 19-14 | 26 | |
| 6. | Bologna FC | 15 | 7 | 4 | 4 | 23-13 | 25 | |
| 7. | Como Calcio | 14 | 6 | 6 | 2 | 19-11 | 24 | |
| p. | Strzelec | Bramki |
| 1. | Christian Pulisic | 7 |
| 2. | Lautaro Martínez | 7 |
| 3. | Riccardo Orsolini | 6 |
| 4. | Hakan Çalhanoğlu | 6 |
| 5. | Rafael Leão | 5 |
| 6. | Nico Paz | 5 |
| 7. | Kenan Yıldız | 5 |
| 8. | Federico Bonazzoli | 5 |
Aby ponownie zobaczyć najlepszy Milan, konieczne będzie znalezienie najlepszego Rafaela Leão. Portugalczyk jest bardzo ważny dla równowagi drużyny, która swoje wielkie nadzieje i najlepsze perspektywy opiera na swoich najbardziej reprezentatywnych zawodnikach: Maignanie, T. Hernándezie, Moracie, Pulisicu i oczywiście... Leão. Początek sezonu w wykonaniu 25-letniego Portugalczyka nie był jednak najlepszy – podsumowuje Sky.
Gol przeciwko Lazio to jedyna bramka strzelona w ciągu pierwszych 9 meczów w Serie A i Lidze Mistrzów. To pozwala nam bardziej niż kiedykolwiek zrozumieć jego znaczenie dla zespołu. Jeżeli zawodnik z numerem 10 nie zawodzi, to widzimy zupełnie inny Milan. Chociażby w meczu z Venezią i Lecce. Fonseca prosi go, tak jak prosił Pioli: o lepszą skuteczność pod bramką rywali.
Tylko 1 gol na 23 oddane strzały i 4 świetne niewykorzystane okazje. Te liczby pokazują, że skuteczność mogłaby wynieść napastnika na wyższy poziom. To może zmienić go z napastnika ze średnią 15 bramek w ostatnich 3 sezonach w świetnego atakującego na światowym poziomie. Czeka na niego klub, czekają na niego kibice. To, czy Milan może stać się wielki, zależy w dużej mierze od Leão.

Może u nas myśleli, że jak wezmą trenera Portugalczyka to rozwiąże to sprawę i uruchomi potencjał Leao, no na razie tego nie widać i pozostaje się nam tylko łudzić, że jednak Fonseca go odpali, kiedyś... w końcu...
Oby.