A na chacie. Ciągły stres czy jakaś typiara ( żona np. ) nie wyleje Ci 6-tego piwa , bo nie podoba się jej , że już pijesz od 13.00 w niedziele.
Albo czy nie przypalisz sosu serowego do nachosów bo zapatrzyłeś się jak Pulisic ścina do środka z piłką.
A rozgrzewka na stadione jest super. Szczególnie gdy jesteś nisko i blisko ciebie twój ulubiony piłkarz robi sobie na luzie sztuczki z piłką i co jakiś czas pozdrawia sektor ( ciebie) , na którym jesteś.
Z jednym mogę się po części zgodzić. Opuszczanie stadionu jest kiłowe. Ale sto razy bardziej wolę przez 20 minut ocierać się od spoconych facetów , niż na kanapie słuchać jak studio eleven opowiada jak to Juve lepRZe.

Nie, tu bardziej chodzi o to, że podnieśli ceny biletów i próbują usunąć zniżki, łap post MCP.

"Podczas dzisiejszego meczu na San Siro zapowiada się klimat wielkich protestów w kierunku klubowych włodarzy, jakich na trybunach nie było już od wielu lat.
Afera jaką rozkręcono po aresztowaniu głównych liderów Curva Sud Milano zaczyna coraz mocniej odbijać się na zorganizowanych grupach kibicowskich, w tym także na oficjalnych fanklubach, którym obecny zarząd Milanu, coraz bardziej utrudnia funkcjonowanie ograniczając wszystkie panujące przez dziesięciolecia przywileje, w tym te najważniejsze jak dostęp do biletów.
Wszystko to w celu maksymalizacji zysków i zastąpieniu na stadionie fanatycznych kibiców, którzy wiernie podążają za Milanem pokonując wszelkie trudności, na kibiców-klientów, którzy na wzór amerykański będą robić serduszka do stadionowej kamerki, przesyłać buziaczki i napychać klubową kasę, która oczywiście nigdy nie będzie szła na wzmocnienie drużyny, gdyż celem amerykańskich właścicieli nigdy nie jest wygrywanie. Przez lata dowiedzieli się coś na ten temat choćby fani Manchesteru United.
W jaką stronę zmierzamy niech posłuży chociażby przykład wzrostu cen dla karnetowiczów na mecz z Juventusem przez ostatnie 3 lata. Ceny na 2 krąg zielony, a takze niebieski, czyli sektor Curva Sud Milano:
2022 - 49€
2023 - 54€
2024 - 84€
Podobnie wzrost cen kształtuje się także na wszystkie pozostałe sektory.
W 2025 roku przyjdzie już chyba oddać nerkę, by obejrzeć ten mecz. Celem nadrzędnym jest usunięcie z trybun niewygodnych kibiców i zastąpienie ich klientami-turystami, na wzór tego co ma miejsce chociażby w Barcelonie czy Madrycie.
Od dzisiejszego meczu klub zakazał wywieszania na stadionie jakichkolwiek flag z napisem Curva Sud Milano oraz wszystkich symboli kojarzących się z grupą, w tym flag Jokera oraz grup takich jak Vecchia Maniera, czy Estremi Rimedi nie przedstawiając nawet żadnego konkretnego powodu. W wyniku tego na całej curvie sud, nie będą wywieszane dziś żadne flagi ani banery.
Wobec ostatnich pochopnych i niezrozumiałych decyzji zarządu klubu również wobec stowarzyszeń kibicowskich, w tym brak możliwości przepisywania biletów, co dotknęło także członków MCP udających się na dzisiejszy mecz, na znak protestu, AIMC ogłosiło, że podczas dzisiejszego meczu, wszystkie flagi fanklubowe wywieszone będą do góry nogami."