Przełożenie spotkania Bologna – Milan zarządzone przez burmistrza Bolonii Matteo Lepore jest nadal przedmiotem dyskusji między wszystkimi zaangażowanymi stronami. Z informacji uzyskanych przez MilanNews, skłonny do rozegrania meczu w pierwotnym terminie jest Milan, podobnie jak Lega Serie A, która nie przygotowała jeszcze oficjalnego komunikatu na temat przełożenia spotkania zaplanowanego pierwotnie na sobotę na godzinę 18:00.
Zatem to bardzo gorący moment, w którym wszyscy starają się znaleźć rozwiązanie, które będzie odpowiadać wszystkim (w tym telewizji, która ma prawa do transmisji), także dlatego, że terminarze obu ekip do lutego są w pełni zajęte. Istnieje więc ryzyko, że mecz zostałby przesunięty na koniec marca 2025 r. Zawodnicy, trenerzy i wszyscy pozostali czekają na ostateczny komunikat.
[AKTUALIZACJA]: Mecz Bologna – Milan nadal znajduje się w centrum negocjacji, ale wychodzą na jaw nowe i ważne szczegóły. Zarządzenie burmistrza Bolonii było autonomiczną inicjatywą burmistrza, który nie rozmawiał z prefektem Bolonii (burmistrz nie ma prawa odwołać meczu). Oznacza to, że spotkanie nie zostało oficjalnie przełożone, co może prowadzić do trzech scenariuszy:
1) walkower na korzyść Milanu, jeżeli Stadio Renato Dall'Ara nie zostanie udostępniony;
2) rozegranie meczu Bologna – Milan na neutralnym terenie, który wskaże Lega Serie A (to właśnie ten organ jest odpowiedzialny za organizację spotkań ligowych);
3) rozegranie meczu Bologna – Milan przy zamkniętych trybunach (w pierwotnym terminie).
Na piątek rano zaplanowano spotkanie prefekta z burmistrzem Bolonii, celem tego pierwszego będzie nakłonienie zarządzającego miastem do zmiany stanowiska.
Grajmy z Bologna przy pustych trybunach albo w innym mieście i po problemie. Nie ma jak tego meczu przełożyć, bo i my i Bolonia gramy w LM, więc terminarz jest pełny i nawet nie będzie kiedy tego zaległego spotkania rozegrać.
Nie ma się nad czym zastanawiać.
Te opcje to jakaś bajka. Są tylko dwie opcje. Grają normalnie albo inny termin. A nie bzdury o walkowerach czy nowych stadionie.
Imo trzeba to przełożyć chyba że dogadają się szybko co do jakiegoś neutralnego stadionu
(Co dla fanów Boloni też trochę jest kopem w dupe bo przyjazd Milanu to na pewno spore wydarzenie )