Przy okazji wyjazdowego meczu w Hiszpanii doszło do spotkania przedstawicieli zarządu Milanu z Manuelem Garcią Quilionem – agentem Theo Hernándeza. Teraz będzie potrzebne znalezienie porozumienia między stronami. Jako idealne rozwiązanie postrzega się przedłużenie umowy do 30 czerwca 2029 roku ze zwiększeniem zarobków. Lewy obrońca zarabia obecnie 4,5 mln euro, a jego kontrakt wygasa 30 czerwca 2026 roku. Początkowo agent zawodnika domagał się około 8 mln euro (z bonusami), a więc kwotę znacznie przekraczającą górny pułap wynagrodzeń ustalony dla Rafaela Leão (7 mln euro).
Na tym również nie koniec. Rossoneri pracują obecnie nad przedłużeniem umów z: Mike'em Maignanem (wygasa 30 czerwca 2026 roku / propozycja 30 czerwca 2029 z zarobkami na poziomie 5 mln euro); Matteo Gabbią (wygasa 30 czerwca 2026 roku / propozycja 30 czerwca 2029 roku z pensją 2 mln euro); Tijjanim Reijndersem (wygasa 30 czerwca 2028 roku / propozycja nawet do 30 czerwca 2030 roku z pensją 3 mln euro).
Mike do City za 50 baniek, a my wpuszczamy młodego Torrianiego między słupki. Jestem w stanie to sobie wyobrazić :D.
Theo,Mike i Gabbia muszą zostać na dluzej
Jak będzie trzymał formę i zachowanie z ostatniego czasu to co najwyżej z Arabii :>