MILAN W PÓŁFINALE PUCHARU WŁOCH!
Jan-Carlo Simić, były zawodnik Milanu, obecnie grający w Anderlechcie, udzielił długiego i interesującego wywiadu znanemu serbskiemu portalowi Meridian Sport, w którym opowiedział kilka anegdot na temat swoich doświadczeń z zespołem Rossonerich oraz spotkania i relacji z Paolo Maldinim.
"Debiut w Milanie? Od tego momentu minął prawie rok... Czas leci z niewiarygodną szybkością. Niewiarygodne było dla mnie również to, że w tak młodym wieku zadebiutowałem w pierwszym zespole Milanu i jednocześnie strzeliłem swojego pierwszego gola w zaledwie 17 minut po wejściu na boisko. Nawet teraz często nie mogę w to uwierzyć. Nie wiem, któremu z obrońców udało się w pierwszym meczu wpisać na listę strzelców. Byli napastnicy tacy jak Pato, ale o podobne sytuacje z defensorami jest ciężko. Jestem dumny!"
"Byłem całkowicie nieświadomy sytuacji. Poczułem, jak wszyscy moi koledzy z drużyny na mnie skakali, po czym nastąpiły uściski i uderzenia po głowie. Nie do opisania, jak w filmie. Kilka minut później nastąpił koniec pierwszej połowy. Pamiętam, jak wszedłem do szatni. Rafael Leão jako pierwszy podszedł do mnie i zapytał: czy jesteś świadomy tego, co właśnie zrobiłeś? Nie potrafię opisać teraz tych chwil. Później odezwał się do mnie także Olivier Giroud: Carlo, nie mogę w to uwierzyć! Pioli chciał do nas przemówić, ale niewielu go wtedy słuchało. Wszyscy się do mnie uśmiechali. Wiedzieli, jak ciężko o to walczyłem, jak ciężko pracowałem. Powinienem był zadebiutować wcześniej, ale splot okoliczności spowodował, że trener podjął inną decyzję. Również Kjær i Florenzi przytulili mnie. Cały zespół cieszył się razem ze mną".
"W moich oczach Mike Maignan jest najlepszy na świecie. Takiego bramkarza w życiu nie widziałem. Doskonale wie co zrobić z piłką, bardzo dobrze spisuje się między słupkami. Jest fantastyczny! Wielu chłopaków miało na mnie wpływ, ale zdecydowanie wyróżniłbym Theo Hernándeza, Mike'a Maignana, Simona Kjæra, Oliviera Giroud, a także Rafaela Leão. Niesamowici piłkarze, tak samo, jak Christian Pulisic. Co on teraz robi w Milanie... klasa! Wcześniej znałem ich tylko z telewizji, a potem stałem się częścią ich zespołu".
"Paolo Maldini sprowadził mnie do Milanu. Rozmawialiśmy regularnie, co dwa lub trzy dni. Jest wyjątkowy! Jest bardzo opiekuńczy, więc często rozmawialiśmy o rodzinie, o tym jak przystosowałem się do życia we Włoszech, i tym jak radzę sobie z aktualną sytuacją. Były też tematy związane z piłką nożną, ale Włosi przywiązują dużą wagę do wartości rodzinnych. Dosłownie trząsłem się, gdy po raz pierwszy znalazłem się przed nim. Myślałem, że śnię! Każdy wie, że jest legendą piłki nożnej i nie trzeba tutaj nic wyjaśniać".
"Maldini zawsze był moim wzorem do naśladowania ze względu na jego ogromną wiedzę, technikę i ducha walki. Podziwiałem go za umiejętności przywódcze. Jednakże nie jest jedynym na szczycie listy zawodników, których podziwiam, ponieważ dzieli to szczególne miejsce z Nemanją Vidiciem. Jego mentalność, nieustraszona gra niezależnie od sytuacji, motywuje wszystkich. Szedł z głową tam, gdzie inni nie odważyliby się wstawić nogi. Uwielbiałem również Cristiano Ronaldo i jego najwyższy profesjonalizm. To trio wywarło na mnie największy wpływ".
"W tej chwili myślę tylko o Anderlechcie i reprezentacji, ale doskonale wiem, o czym marzyłem jako mały chłopiec. W Belgii dostałem szansę na regularną grę w Lidze Europy, co jest wspaniałe. Mam nadzieję, że zagram kiedyś w Lidze Mistrzów. Chcę rywalizować z najlepszymi na świecie. Również możliwość występów na mundialu i mistrzostwach Europy są na szczycie listy życzeń, bo to największy przywilej. Chciałbym pewnego dnia spróbować swoich sił w Premier League. Nie wiem, czy i kiedy nadejdzie na to czas. To się jeszcze okaże. Piłka nożna to specyficzny sport, nigdy nie wiesz, gdzie trafisz, bo wszystko zależy od wielu czynników".
Obecny bilans Simicia biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki to
19występów 2bramki oraz 2asysty, 1375minut na boisku.
Co ciekawsze żaden z Naszych obecnych obrońców nie może się pochwalić takimi statystykami w sezonie a wygląda to tak
Tomori 12występów 0bramek 0asyst, 821min
Pavlović 10występów 1bramka 0asyst, 722min
Thiaw 7występów 1bramka 0asyst, 547min
Gabbia 7występów 1bramka 0asyst, 456min
Pewnie za jakiś czas Simicia wykupi taki Red Bull albo Borussia pogra tam 2-3 sezony i najpewniej się po niego zgłosi jakiś klub z Premier League i wyłoży gruby hajs a zarząd będzie sobie pluć w mordę, że go puścili za marne grosze :)) #MilanFuturo #GrandeOccasioni.
#korpoMilan
Musieliby szambo zamówić, tyle fekalii by leżało :)
Od zawsze powtarzał, że Milan to marzenie, a Maldini to wielki idol.
Gość nie odstawał i nie odstaje od naszych środkowych, dodatkowo byłby wychowankiem.
Teoria szurska:
Simić został sprzedany, bo był pod wrażeniem Paolo, podziwiał go, więc był po jego stronie, a korpo obraziło się na Maldiniego i dlatego go sprzedali :)
Może bóg Ibra go wywalił, jak rodzinę Abate? :)
I to są właśnie te detale.
Wiadomo, że nie każdy potrzebuje takiego niańczenia, ale niektórym by się przydało, bo wejście do Milanu i związana z tym presja na wyniki często przytłaczają młodych piłkarzy.
Jeśli chodzi o Milan to ciężko sobie wyobrazić lepszego mentora niż Maldini, który wygrał wszystko w tych barwach i ma ogromne doświadczenie, którym chętnie się dzielił z zawodnikami.
Szkoda, że to wszystko się tak potoczyło. Nawet jeśli miewał wtopy z transferami to wewnątrz klubu, z drużyną pracował fenomenalnie.
Owocem tej pracy było Scudetto.
4 miejsce 8 pkt straty do lidera
Zdarzało się im być w środku tabeli, raz byli na 2 miejscu rok temu, do którego teraz tracą 3 punkty.