Empoli – Milan 0:2. Gol Leão (68') i debiutanckie trafienie Gimeneza (76') zapewniły komplet punktów Rossonerim w "dziwnym" meczu z Empoli
p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
1. | SSC Napoli | 23 | 17 | 3 | 3 | 38-16 | 54 | |
2. | Inter Mediolan | 23 | 15 | 6 | 2 | 56-22 | 51 | |
3. | Atalanta BC | 24 | 15 | 5 | 4 | 54-26 | 50 | |
4. | Juventus FC | 24 | 10 | 13 | 1 | 41-21 | 43 | |
5. | ACF Fiorentina | 23 | 12 | 6 | 5 | 40-23 | 42 | |
6. | SS Lazio | 23 | 13 | 3 | 7 | 40-31 | 42 | |
7. | AC Milan | 23 | 10 | 8 | 5 | 35-24 | 38 | |
p. | Strzelec | Bramki |
1. | Mateo Retegui | 16 |
2. | Moise Kean | 15 |
3. | Marcus Thuram | 13 |
4. | Ademola Lookman | 10 |
5. | Romelu Lukaku | 9 |
6. | Lautaro Martínez | 9 |
7. | Lorenzo Lucca | 9 |
Milan na poważnie myśli o pozyskaniu Reda Belahyane, jednej z niespodzianek pierwszej części sezonu w Hellasie Werona. 20-latek ma obywatelstwo marokańskie oraz francuskie. Został wyłapany przez Seana Sogliano, dyrektora sportowego ekipy z Werony. Swoimi ostatnimi występami zwrócił również uwagę Geoffreya Moncady, który śledzi jego losy od czasów, gdy piłkarz reprezentował barwy Nicei.
Z informacji uzyskanych przez CalcioMercato wynika, że w ostatnich dniach doszło do kontaktów między zarządem Milanu, a DW Sports Management – agencji, która reprezentuje interesy zawodnika. Klub z Mediolanu chciałby zintensyfikować negocjacje, aby jak najszybciej dokonać zakupu podczas zimowego mercato. Priorytetem jest dostarczenie trenerowi Paulo Fonsece pomocnika już w pierwszych dniach stycznia.
Może będą chcieli swojego wychowanka ;)
Moncada style :0
udały im się dwa transfery - Pulisic i Rijnders i teraz należy im klaskać? Przez dwa lata ściągają szort, który ciągnie nas do przeciętności.
Tyle, że ten poziom, mimo ciągłych uzupełnień i szerszej kadry jest coraz niższy, bo czołowi gracze, podstawowi są coraz słabsi.
Chyba, że taktyka i trener nie pasują i przy innym ustawieniu załapią i będzie śmigało.
Póki co tacy Cheek, Chukwueze, Thiaw, Pavlović, Emerson, Terracciano, Romero, Jović, czy inne ancymony są flopami.
Być może inny trener by się przydał, ale tego dowiemy się po zmianie na stołku prowadzącego ;)
Fajny awatar < kciuk w gore >
..Zresztą co ja tam wiem nie widziałem meczów Hellas Verony ale skoro ten młodzik to takie objawienie tego sezonu to czemu tracą najwięcej bramek w lidze? No i jak to się stało, że od strefy spadkowej dzielą ich jedynie 2pkt?
No idealny kandydat do naszej pomocy xDDd
Milan nie umie promować młodych graczy od kiedy RedBird rządzi klubem, więc problemy w defensywie rozwiąże niedoświadczonym 20-latkiem z Hellasu, który w Serie A nie rozegrał jeszcze 1000 minut.
Nie wiem co bierze Moncada, ale widać, że przegina z dawkami.
I nie sądzę, aby te statystyki dzisiaj poprawił 20-latek z Hellasu. Tutaj trzeba kogoś pokroju Hjulmanda czy Walace, bo o Riccim czy Tonalim, to już nawet nie marzę.
Ten młody nas nie zbawi, bo to ruch, aby coś uzupełnić. A oni każą temu chłopakowi ratować sezon.
Z tego co wiem i z tego co informowały media, Moncada po przejęciu klubu przez RedBird awansował na nieoficjalnego Dyrektora Sportowego. Dlaczego nieoficjalnego? A no dlatego, że gość nie ma wymaganych uprawnień na to stanowisko. Zatem zatrudniony został także Antonio D'Ottavio jako taki kolokwialnie mówiąc "słup" z wymaganymi uprawnieniami, a Moncada jest tzw. "dyrektorem technicznym".
Zatem zarząd Milanu składa się z:
- Giorgio Furlaniego - prezesa zarządu i takiej realnej siły sprawczej jeśli chodzi o wszelkie operacje,
- Antonio D'Ottavio - formalnego dyrektora sportowego, który nawet nie wiadomo czy coś konkretnego robi,
- Geoffreya Moncady - dyrektora technicznego pełniącego faktyczną rolę dyrektora sportowego pod butem Furlaniego,
- Paolo Scaroniego - prezydenta klubu, tetryka którego główne zadanie to chodzenie na kawę do Sali i uczestniczenie w otwarciach klubowych sklepów, najlepiej jak o transferach nic nie mówi,
- Hendrika Almstadta - asystenta zarządu odziedziczonego po Elliocie,
- Franco Baresiego i Daniele Massaro - pełniących zapewne funkcje reprezentacyjne,
- Zlatana Ibrahimovicia - doradcy i "gęby" zarządu,
Akurat do Moncady można mieć najwięcej zarzutów, bo gość ma skuteczność na poziomie bliskim zero.
Jedynymi piłkarzami, którzy albo się rozwinęli, albo zostali sprzedani z plusem są Hauge i Kalulu.
Edit. Tonaliego nie wpisałem, bo gość był reprezentantem, znanym wszem i wobec w Italii zawodnikiem, ale też dał plus, więc na upartego można go wcisnąć ;)
Liczmy zawodników do maks. 24 lat.
Były plotki na temat różnych transferów, ale oficjalnie, tylko ci dwaj dali plus.
Reszta, czyli circa 80 mln euro (na młodych), 50 mln euro (na starych) oraz 45 mln euro na być może zawodników którzy dadzą zarobić, ale to duże być może, na razie jak krew w piach.
Nie wliczałem pensji, bo takim Destom, czy Abrahamom, o Origigch nie wspominając płacimy/śmy krocie, a w przypadku sympatycznego Belga i Senegalczyka, pozawalamy sobie na żenujące odpuszczanie obowiązków służbowych.
Skuteczność powalająca. Wiem, że za transferem stoi kilka osób, ale on ma wyszukać perełki, a przez kilka lat poza 2 zawodnikami, nikogo nie znalazł, ale wygrał wojenkę korpo z Maldninim i dostał awans :0
P.S. Kwoty za transfermarkt i być może coś przegapiłem ;)
No ok, samo stanowisko może mieć poważniejsze niż napisałem, ale sam swój przekaz i tak podtrzymuję.
@MilanHomer
Ja w tym wpisie odnoszę się do pierwonego komentarza @Diavo i narzekania dotyczącego tego konkretnego piłkarza. Według mnie te pretensje są na wyrost i mało trafione.
Moncada kiedy przychodził z Monaco, uchodził za wizjonera od wyłapywania młodych talentów. Wszak ponoć to właśnie on jako pierwszy poznał się na talencie Mbappe. Milan z Moncadą na pokładzie pod względem wyszukiwania i promowania młodych talentów niestety takim klubom jak Monaco i tak nie dorównuje.
Dlaczego? Przyczyn jest kilka. Cała liga włoska jest specyficzna i często wymaga czasu, żeby młody gracz się jej nauczył. Liga francuska, portugalska czy holenderska są pod tym kątem dużo mniej wymagające. W sztabach włoskich klubów często króluje tzw. "włoski beton" który nie słynie z pracy z młodzieżą. Pioli też z tego nie słynął. W Milanie musiał sobie radzić z młodymi, bo kiedy go obejmował, to kadra klubu była jedną z najmłodszych w lidze. Chcąc nie chcąc musiał na nich stawiać, często z konieczności. Fonseca niby jest pod tym względem lepszy, ale zmaga się z wieloma innymi problemami, przez które nie może pracować w taki sposób jak w Lille.
Moncada pracuje w Milanie od 2018 roku. Od tego czasu klub sprowadzał mniejsze lub większe talenty i nieoczywistych graczy.
2018 - Halilović i Cavagnera
2019 - Paqueta, Piątek, Bennacer, Leao, Theo, Duarte
2020 - Saelemaekers, Diaz, Dalot, Tomori, Tonali, Hauge, Kalulu
2021 - Pellegri, Adli
2022 - Lazetić, Vranckx, Thiaw, De Ketelaere
2023 - Vasquez, Pellegrino, Reijnders, Okafor, Musah, Jimenez
2024 - Terracciano, Pavlović
Ilu z tych graczy było pomysłem Moncady? Nie wiem. Na pewno mówiło się o Adlim, Kalulu, Hauge, Terracciano. Thiawa podobno też długo obserwował. Oczywiście, za czasów Maldiniego, uprawnienia Moncady były węższe, a części rekomendowanych zawodników nie sprowadzono (legendarny mit o olanym Enzo Fernandezie).
W każdym razie Moncada we Włoszech nie jest już tak skuteczny jak we Francji. W dużej mierze nie ze swojej winy, o czym pisałem na wstępie. Tutaj jednak jego skuteczność okazuje się porównywalna z konkurentami z innych klubów i jego CV okazuje się nie dawać Milanowi żadnej przewagi. Spójrzmy jak dobrze działa skauting w takim Interze czy Atalancie.
Milan i tak zrobił spory skok ewolucyjny w rozwoju skautingu od kiedy Moncada jest w klubie. Wcześniej zamiast siatki skautów był notes Gallianiego i jego lista kontaktów w telefonie. Jednakże ten cały Moncada nie jest takim geniuszem za jakiego uchodził we Francji. Tam mógł czuć się jak ryba w wodzie, gdzie liga jest przystępniejsza, a klub był ukierunkowany na wyszukiwanie i promowanie młodych graczy. Tutaj realia są inne, a dodatkowo teraz Moncada ma obok siebie jedynie ludzi od liczenia kasy i chrzanienia korporacyjnych bredni. Do tego trener mający promować młodych nie ogarnia i już w listopadzie ma mnóstwo problemów na głowie.
Podsumowując:
Moncada + ogarnięty zarząd i dopasowany trener = profity
Moncada + nieogarnięty zarząd i nieogarnięty trener = brak profitów
Francuz bez konkretnych ludzi obok siebie nie daje Milanowi nic ekstra, a zmiana zarządu pomogła mu tylko pozornie. Faktycznie mu jedynie zaszkodziła.
Generalnie z prawie wszystkim sie zgadzam. Jedynie z czym moge polemizować to kwestia geniuszu Moncady, który przychodził do Milanu.
Dla mnie to oczywiste, że nie da się przełozyć sukcesu w wyszukiwaniu talentów z klubu do klubu, bo wyszukać mega talent to jedno. Jednak ktos musi go oszlifować czyli ktoś musi ich ściagnąć a później trenować i wystawiac do gry. No za to Moncada nie odpowiada.