SCUDETTO


Morata – nietypowy środkowy napastnik. Dużo gry, mało strzałów

25 listopada 2024, 00:18, Redakcja Aktualności
Morata – nietypowy środkowy napastnik. Dużo gry, mało strzałów

Piłka nożna to sport wymagający połączenia techniki, strategii i głębokiego psychologicznego zrozumienia swojej roli. W tym kontekście środkowy napastnik ponosi szczególną odpowiedzialność i często jest w centrum uwagi. Álvaro Morata, który przybył do Milanu podczas letniego mercato z zamiarem wniesienia świeżości i kreatywności w ataku, próbuje na nowo odkryć swoją tożsamość. Jednak jego charakterystyka rodzi pytania o to, jak skuteczny może być w roli, która wymaga również konkretnych liczb.

32-letni Morata zawsze pokazywał, że ma naturalny talent do kreowania gry, ale patrząc na jego historię, można wywnioskować, że nigdy nie był szczególnie bramkostrzelnym graczem. Ostatni sezon, który spędził w Atlético Madryt (21 goli) wydaje się być raczej wyjątkiem niż regułą. Po przybyciu do Milanu można zadać pytanie: jak bardzo Morata może przyczynić się do regularnego strzelania bramek i gry w ofensywie całego zespołu?

1) Trudności w meczu z Juventusem (Morata wykazał się inteligentnymi zagraniami, ale zanotował tylko jeden strzał w stronę bramki przeciwnika – strzał niecelny, co uwypukliło szerszy problem linii ataku w tym meczu).
2) Ograniczone przebywanie w polu karnym (tzw. "heat map" pokazuje większą aktywność poza polem karnym, co sugeruje, że Milanowi brakuje płynności i spójności w grze).
3) Dostosowanie się do taktyki (Morata musi znaleźć równowagę pomiędzy swoim wkładem w grę zespołową a koniecznością pozytywnego kończenia akcji).

Pomimo profesjonalnej postawy i poświęcenia Hiszpana, udało mu się zdobyć tylko trzy gole w szesnastu meczach. Trener Paulo Fonseca poprosił go o większą aktywność w polu karnym, ale sam zawodnik wydaje się bardziej skupiać na pomocy kolegom z drużyny, niż zdobywaniu goli.

Brak skutecznego napastnika może okazać się fatalny dla Milanu. Pomimo słów wsparcia ze strony Ibrahimovicia, liczby pokazują, że zespół potrzebuje napastnika z prawdziwego zdarzenia. Współczesna piłka zmierza w kierunku bardziej zespołowej gry, ale to nie umniejsza znaczenia posiadania w składzie środkowego napastnika zdolnego do regularnego zdobywania bramek. Wyzwaniem dla Rossonerich będzie znalezienie równowagi pomiędzy grą zespołową a koniecznością regularnego notowania pozytywnych wyników. Morata może stanowić cenny zasób, ale istotne jest, aby drużyna stworzyła idealne warunki do eksponowania jego talentu na murawie.



25 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
NuNoiser
NuNoiser
25 listopada 2024, 17:24
Przecież on w Juve z dużo lepszą pomocą w tych czasach, nigdy w lidze nie strzelał więcej niż zawrotne 10 goli. Co się mogło u nas udać? Brać. 32 latka zdemolowanego sezonem i euro, niebramkostrzelnego w dodatku potrzebującego 5 sytuacji na bramkę. Brawo zarząd. Gimenez i wielu innych max 50 baniek czekało.Morata, Abraham, Jovic, Origi, Lazetič, Pellegrini. Łącznie koszty + wynagrodzenie to by starczyło na Lukaku plus Aubameyang i na 2-3 lata mamy mocny, różnorodny atak plus Camarda miałby się od kogo uczyć.
0
PanPrzemus313
PanPrzemus313
25 listopada 2024, 16:28
Gość bardziej nadaje się na 10 albo na jednego z 2 napastników niż na samotną 9
Ciekawe czy przy dobrym taktyku możnaby go używać jak United Rooneya za plecami Van Persiego
0
Jaca23
Jaca23
25 listopada 2024, 15:58
Ktoś zaskoczony? Przecież to było pewne, że to napastnik na 10-15 bramek w sezonie. Nie ma już tych zachwytów, że biega i walczy? ;) Morata to fajny napastnik w dwójce. Grając jednym brakuje tego, który będzie po prostu strzelał bramki.

Tak czy inaczej mało bramek Moraty to nie jest największa przyczyna słabej gry Milanu w tym sezonie. Jest kilka rzeczy, które mają na to zdecydowanie większy wpływ.
1
Rafał0209
25 listopada 2024, 15:47
Facet w swoim CV ma Juve Real, Atletico, Chelsea Milan. reprezentacje Hiszapani i to wszystko osiągnął swoją pracowitością i walecznością. bo czysto piłkarsko jako napastnik to typowy przeciętniak. aż dziw bierze ile z kariery wycisnął będąc tak ograniczonym piłkarsko.
1
hyrus13
25 listopada 2024, 13:45
Chcieliście takiego napastnika to macie. Nie wiem skąd teraz zdziwienie, że ma tak mało bramek. Natomiast nie wiem dlaczego Fonseca zrezygnował z gry dwoma napastnikami, bo to optymalny układ dla Moraty.
0
ceran1899
25 listopada 2024, 12:44
Morata NIE JEST problemem, kto inny jest...

Kadrę mamy uczciwie przynajmniej dobrą, a w moim mniemaniu bardzo dobrą.
Edytowano dnia: 25 listopada 2024, 12:45
0
Victor Van Dort
Victor Van Dort
25 listopada 2024, 11:57
Ja bym szedł all in i stawiał na poważnie na naszego wychowanka
0
FanACM
FanACM
25 listopada 2024, 11:49
Zdecydowanie to najlepszy w defensywie napastnik na świecie. Gorzej z całą resztą.
2
adamos
adamos
25 listopada 2024, 11:10
Powiem taki u nas atak leży ze wzgledu na taktykę i beznadziejny pressing. U nas nawet Haaland by nie miał okazji na zdobycie bramki.
3
k__f__c
k__f__c
25 listopada 2024, 10:55
Marek Papszun lubi to
1
MilanSince94Forever
25 listopada 2024, 10:43
Tak to jest jak się kupuje napastnika stworzonego do gry 2 z przodu i na siłę robi się z niego 9. To tak jakby zostawić Lautaro samego na 9. Założę się że nie strzeliłby połowy bramek ktore ma. A tak obok lata Thuram absorbuje obrońców, zgrywa, gra kombinacyjnie i jeden i drugi mają liczny. A u nas jak zawsze wszystko na odwrót. Jak masz napastnika typu Motata albo Okafor to daj mu kogoś z przodu do gry kombinacyjnej. A jak nie to kup typową 9 jak Gimenez, Sesko czy Lukaku
1
krisss811
krisss811
25 listopada 2024, 10:41
Symulki aż nadto.
0
palonettoACM
palonettoACM
25 listopada 2024, 10:33
Artykuł na zamówienie, co by przykryć głosy narastającej krytyki. :P
1
nokoments
25 listopada 2024, 10:10
Morata po prostu widzi tragiczną organizację gry Fonseki i łata dziury w pomocy jak może xD

A za słaby na Milan Retegui już 12 strzelił.
Edytowano dnia: 25 listopada 2024, 10:12
9
Jaca23
Jaca23
25 listopada 2024, 16:00
Cicho, Retegui drewno, jedno sezonowiec, kolejny Piątek, w lidze włoskiej przepadnie XD
1
Trefniś
25 listopada 2024, 08:49
Wychodzi geniusz Moncady po prostu. Można kupić dobrego gracza, ale przy tak upośledzonym sposobie budowania kadry to nie ma żadnego znaczenia.
Dobry dyrektor kupi średniaka i z nim zbuduje kadrę na scudetto :)
2
Diavo
Diavo
25 listopada 2024, 08:46
I znów wychodzi na to ,że trener nie ma nic wspólnego z transferami..
Szczerze to oglądając mecz z Juve pomyślałem, przez chwilę, że Alvaro to bardziej pomocnik niż napastnik, świetny w odbiorze, waleczny i zadziorny.
I patrząc na naszą kadrę to wychodzi , że lepiej grać z Alvaro na 10 lub w pomocy ;)
np:
4231
............Abraham
Leao-Morata-Pulisic
Tijani-Fofana

Abrahamowi dać więcej minut i jak odpadli to będziemy mieć fajnego napadziora, Jovic z Moratą za plecami też może ciekawie wyglądać ;)

Edytowano dnia: 25 listopada 2024, 08:47
1
MilanHomer
MilanHomer
25 listopada 2024, 09:44
Oby takie ustawienia wypaliły, bo Morata, poza walką i jeszcze raz ambicją nie wnosi zbyt dużo do gry ofensywnej.
Abraham, po wejściu smoka, obecnie mem, ale i tak o niebo lepszy niż Jović, którego poziom to jakaś niższa klasa niższa, na pewno nie Milan.
Dodatkowo Tammy wypadł przez kontuzję, którą sobie zrobił w komicznych okoicznościach.
Lepiej grać Camardą, zamiast tym ancymonem (Jović)

Co najlepsze wydajemy na Angola i Serba bodaj ok. 8 mln euro, a pożytku z nich tyle samo co z Camardy :0
0
adamos
adamos
25 listopada 2024, 11:08
prędzej zobaczymy za plecami napadziora RCL - bo tak exel wskazuje Fonsece.
0
sKUBAniec
sKUBAniec
25 listopada 2024, 08:19
Jeden typek, którego nie trzeba motywować i tak samo będzie biegał w sparingu z San Marino jak w meczu z Realem. I tu się kończą jego zalety, bo jak się nie ma w głowie to się ma w nogach. Wolę jednak inteligentnie stojących, niż głupio biegających.
2
MilanHomer
MilanHomer
25 listopada 2024, 07:16
Całkiem niedawno spora grupa pisała, że nie potrzeba nikogo do ataku.
To było zanim przyszedł Morata i Abraham.
Wówczas mieliśmy na kontrakcie Jovićia i Camardę.
Faktycznie nikogo nie potrzeba, bo ta czwórka strzeliła bodaj 4 gole w lidze w 12 meczach.
Znaczy się dwójka, która przyszła najpóźniej ;)
Dodając do tego mega dołek Leao, brak goli Cheeka z zeszłego sezonu oraz wybitną formę Pulisićia, to fart, że w ogóle strzelamy, a nie wyglądamy jak z Piemonte, gdzie napastnik częściej jest obok środkowego obrońcy niż w okolicach pola karnego, a my oddajemy jeden celny, niegroźny strzał w doliczonym czasie gry.

P.S. Mała szpilka do Alvaro. Naucz się przyjmować piłkę, bo co próba, to sęk i często strata/walka o odbiór.
Edytowano dnia: 25 listopada 2024, 07:19
1
kozik___13
kozik___13
25 listopada 2024, 07:09
Świetny zawodnik. Jego praca jest nieoceniona
1
Tzeentch3
Tzeentch3
25 listopada 2024, 07:08
Dużo lepiej to wyglądało jak grał za napastnikiem i był w sumie jako 10 niż jako wysunięty napastnik - szczególnie, że w defensywie i pressingu gra nie gorzej niż nasi środkowi pomocnicy. Tylko, że nie mamy napastnika drugiego na szpicę i mamy kuriozum taktyczne Milanu - albo mamy napastnika, który jest wszędzie oprócz pola karnego albo takiego co głównie stoi jak kołek :)

Z Juventusem było widać, że Leao schodził czasami na środek jak Morata biegał, ale ten pomysł jest z góry skazany na porażkę.

Do samego Moraty ciężko mieć pretensje o jego grę - problem jest z brakiem innych zawodników w drużynie bądź ułożeniem tego taktycznie.
2
RockStar
RockStar
25 listopada 2024, 05:34
Dla mnie transfer Moraty od poczatku miał tyle samo sensu jak ten Emersona Royala.

Po co ci napastnik o takim profilu? Każdy wiedział że jak strzeli 10 -12 bramek to będzie max.

A teraz każdy jest zdziwiony, że mało strzela. Niesamowite.
5
Pavlović31
Pavlović31
25 listopada 2024, 04:18
To chyba ten ultranowoczesny napastnik o którym mówi się w świecie futbolu! Prawdziwa rewolucja. Fałszywa dziewiątka. Prawdziwie fałszywa, zaprzeczenie tej pozycji?
2

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się