Wygramy z Anderlechtem i z Zenitem, szkoda tylko że nawet z tak prostej grupy wychodzimy na drugim miejscu. No chyba że stanie się cud....
0
Abyssostatnio aktywny: Więcej niż dwa tygodnie temu, 2025-04-20
9 listopada 2012, 17:54
Trzeba walczyć do końca, ale nie spodziewajmy się fajerwerków. Obecnie szansę na wyjście z grupy oceniam na 50%. Zwycięstwo z Anderlechtem będzie kluczowe.
Powodzenia rossoneri :)
rafal996
Masz racje! Mentalnosc Wlochow zepchnela Serie A za Bundeslige. Przez lata druzyny wloskie graly dobrze w LM, a LE odpuszczaly zupelnie. Niemcy nie radzili sobie w LM, ale zbierali punkciki w LE i efekty tego sa teraz. Do tego te nieszczesne Udine i di Natale, ktory nie strzela najwazniejszych karnych...
Dopoki Wlosi nie beda sie przykladac solidnie do swojej pracy, dopoty bedzie zawsze drzenie o wynik
Ja w tej sytuacji bym nie był spokojny nawet te parę lat temu, kiedy Milan brylował w Europie. Nasz klub znany jest z tego, że na tym etapie rozgrywek czasem zapomina wyjść na mecz i zostaje w szatni. Podobnie zresztą reprezentacja Włoch. Zawsze drżę w każdym meczu grupowym, bo wiem że mogą zlekceważyć każdego i dostać w plecy. Tyle już tych dramatów przeżywałem, że niemal się przyzwyczaiłem.
Liga Mistrzów rządzi się własnymi prawami i jak widać nawet wielcy faworyci mogą odpaść po fazie grupowej. Tak czy inaczej mamy jeszcze dwa mecze i 6 punktów do ugrania. Jesteśmy w stanie ograć zarówno Anderlecht jak i Zenit.
Brodziol,
a teraz też mogliśmy się pokusić o komplet punktów (byli tacy użytkownicy, którzy poznawali go nam w ciemno...), ale zamiast tego mamy 5.
Pięć lat temu, z jednak łatwiejszymi rywalami, zamiast samych zwycięstw ponieśliśmy zaś porażkę na Celtic Park (w takim samym stosunku co Barca wczoraj) i zremisowaliśmy w Lizbonie. Jeżeli zatem uda się pokonać Anderlecht i Zenit, zdobędziemy tylko 2 punkty mniej, niż wtedy.
Tymczasem Manchester City, w który arabscy właściciele wpakowali w ostatnich latach przeszło miliard euro może na wiosnę nie zagrać nawet w LE, a trudno tam mówić o wielkiej rewolucji kadrowej czy braku doświadczenia na tym poziomie rozgrywek...
Pozdrawiam,
MN
Jeśli wygramy z Anderlechtem, to o Belgów nie musimy się martwić - gorzej z Zenitem. Jeśli oni by wygrali pozostałe dwa mecze, to wtedy zajmą drugie miejsce i wypchną ACM poza LM.
0
donarielostatnio aktywny: Więcej niż 9 miesięcy temu, 2024-08-20
8 listopada 2012, 20:44
punktów w ostatnich dwóch spotkaniach fazy grupowej (mecze z Anderlechtem oraz Zenitem) by awansować do 1/8 finału a nie wystarczy wygrac z anderl.?
0
Brodziolostatnio aktywny: Więcej niż 7 lat temu, 2018-08-14
8 listopada 2012, 20:41
5 lat temu to z tymi drużynami moglibyśmy się pokusić o komplet zwycięstw, a teraz?
1. miejsce nie do osiągnięcia. Maladze wystarczy jeszcze jeden punkt, a ma w dodatku u siebie Anderlecht. 2. miejsce i trafić np na Schalke 04 :)
Muszą dać rade , drużyny nie sa strasznie wymagające a nazwa AC MILAN do czegoś zoobowiązuje, eh jeszcze jakies 4 czy 5 lat temu byłbym o to spokojny :(