SCUDETTO


STRZELANIE NA SAN SIRO! SASSUOLO ROZBITE 6-1!

3 grudnia 2024, 19:42, Presidente Aktualności
STRZELANIE NA SAN SIRO! SASSUOLO ROZBITE 6-1!

Strzelanie na San Siro urządzili sobie w pierwszej połowie piłkarze Milanu, którzy od początku kontrolowali przebieg gry. Pierwszą okazję bramkową mieli już w 2', ale strzał Loftusa-Cheeka oddany z pola karnego sparował do boku golkiper gości. W 9' bramkę dla Milanu zdobył Leão, ale sędzia dopatrzył się pozycji spalonej. Po chwili ponownie Loftus-Cheek, ale tym razem jego uderzenie okazało się niecelne. W 12' Reijnders znakomitym podaniem między obrońców obsłużył Chukwueze, który w sytuacji jeden na jeden najpierw trafił w słupek, ale po chwili już dobił do pustej bramki. W 18' było już 2-0. Leão z lewej strony zbiegł do środka, obrońcy wybili mu piłkę spod nóg, ale ta trafiła do Reijndersa, który mocnym strzałem nie dał szans Satalino. Trzy minuty później kolejne trafienie gospodarzy. Na połowie boiska piłkę przejął Terracciano, dograł do Abrahama, który wystawił ją Chukwueze, a ten strzałem po dalszym słupku dopełnił formalności. W 23' Loftus-Cheek zagrał prostopadłe podanie do Leão, a ten bez zastanowienia uderzył przy bliższym słupku. Milan 4-0 Sassuolo. Po chwili jednak zrobiło się gorąco pod bramką Sportiello, kiedy to w nonszalancki sposób Leão wypuścił sobie piłkę, do której o włos a dopadłby Mulattieri. W 33' ten sam piłkarz Sassuolo uderzał głową po dośrodkowaniu z lewej strony autorstwa Volpato, ale strzał powędrował nad bramką. W 37' swojej okazji na gola szukał Abraham. Stojąc tyłem do bramki szybko się odwrócił i oddał płaski strzał, ale jednak niecelny. W 40' Loftus-Cheek strzałem głową próbował pokonać Satalino, ale piłka minęła słupek bramki o około metr. W 42' Sassuolo umieściło piłkę w siatce. Prawie. Volpato strzelał z dystansu, Sportiello odbił przed siebie, a do piłki dopadł Antiste i wpakował ją do bramki. Po chwili jednak sędzia wskazał, że Antiste w momencie oddawania strzału przez kolegę był na pozycji spalonej.

Druga połowa już z mniejszą liczbą goli. Ciekawiej zrobiło się dopiero w 55'. Wówczas Musah strzelał zza pola karnego, a bramkarz sparował piłkę do boku, Davide Calabria wykorzystał błąd golkipera i finalnie bramkę zdobył . Wcześniej w tej akcji sprzed pola karnego piłkę wrzucał Pulisic, ale trafiła ona w słupek po drodze przez nikogo niewybita. Chwilę po bramce Calabrii, gorąco było po drugiej stronie boiska. Błąd Tomoriego i w zasadzie Mulattieri znalazł się sam na sam z Torrianim, ale w porę zdążył jeszcze wrócić Pavlović i wślizgiem wybić futbolówkę. W 59' nie udało się jednak zblokować napastnika Sassuolo. Dogranie z prawej strony, Mulattieri uprzedza Tomoriego i z prawej strony pola karnego płaskim strzałem w bliższy róg pokonuje Torrianiego. Na szczęście już trzy minuty później Reijnders do Okafora, ten do Abrahama, a Anglik pokonuje Satalino. W 76' jeszcze była szansa Milanu, ale najpierw Chukwueze, a potem Calabria, zagrywali wzdłuż linii bramkowej, przy czym finalnie podania te nie znajdowały adresatów. W 84' ostatni akcent tego wieczoru ze strony Sassuolo. Missori z lewej strony wycofał przed pole karne do Volpato, a ten oddał strzał, który w dobrym stylu do boku sparował Torriani. Sędzia zakończył mecz po upływie 90' i w ten sposób Milan mógł cieszyć się ze zwycięstwa 6-1 oraz awansu do kolejnej rundy Pucharu Włoch!

AC MILAN (4-2-3-1): Sportiello (46' Torriani); Calabria, Tomori, Pavlović, Terracciano; Fofana (46' Musah), Reijnders (65' Bartesaghi); Chukwueze, Loftus-Cheek (46' Pulisic), Leão (46' Okafor); Abraham

Rezerwowi: Torriani, Raveyre, Emerson, Gabbia, Thiaw, Jiménez, Musah, Pulisic, Okafor, Morata, Camarda, Bartesaghi

US SASSUOLO (4-3-3): Satalino; Paz (46' Miranda), Odenthal, Muharemović, Pieragnolo (67' Pieragnolo); Iannoni, Obiang, Caligara (67' Thorstvedt); Volpato, Mulattieri (82' Toljan), Antiste (82' Kumi)

Rezerwowi: Moldovan, A. Russo; Miranda, Missori, Toljan; Boloca, D'Andrea, Ghion, Kumi, Thorstvedt; Berardi, Laurienté, Moro, Pierini, F. Russo

Bramki: Chukwueze 12' i 21', Reijnders 19', Leão 23', Calabria 56', Mulattieri 59, Abraham 62, 

Żółte kartki: Paz 39', Odenthal 64', Terracciano 80'

Arbiter główny: Kevin Bonacina (Bergamo)


*** BRAMKI Z MECZU ***



268 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
KKAC
KKAC
4 grudnia 2024, 20:28
Mecz ze słabym przeciwnikiem w pucharze . Taka wygrana to obowiązek . Wygrali fajnie, ale nie się co podniecać. Jak wygrają z Atalanta to co innego.
2
elporto
elporto
4 grudnia 2024, 12:04
Piękny wynik, ładne bramki. Czas na piątkową Atalantę!
0
MilanFanJ
MilanFanJ
4 grudnia 2024, 11:41
Tak podsumowując ogólnie, Fonseca ma jeden wielki plus w tym sezonie - zbudował na powrót Reijndersa. Pioli w zeszłym sezonie miał nietrafiony pomysł na grę Holendra, a pod okiem Portugalczyka chłopak nam pięknie rozkwitł
1
Masa
Masa
4 grudnia 2024, 11:09
Może przestańmy komentować do końca roku i ktoś z właścicieli strony się ogarnie… bo to jest tragedia. Nawet na stronę Interu się lepiej wchodzi :-(
9
Trefniś
Trefniś
4 grudnia 2024, 09:26
Niesłychane, że można obić przebrzydłe Sassuolo, a nie przegrać jak szmata czy drżeć o remis, bo daliśmy sobie wbić po kilka bramek.
I nie. Tym razem to nie jest przytyk tylko do poprzedniego "maestro".
4
GrandePaoloM3
GrandePaoloM3
4 grudnia 2024, 09:25
Ten Reijnders to jest kawał kota, ja nie wiem ile on bedzie wart na koniec sezonu
0
mufi
mufi
4 grudnia 2024, 10:20
100 bań jak nic, to jest serio grajek :)
0
Diavo
Diavo
4 grudnia 2024, 08:18
Forza Milan! Tak jak pisałem przed meczem, sił na oglądanie miałem tylko na pierwszą połowę, później wybiło korki, ale spełnili moje życzenie i zamknęli mecz w pierwszej połowie :).
0
Daman
Daman
4 grudnia 2024, 07:01
Uff w końcu przebiłem się przez reklamy, ale ... zapomniałem przez to co miałem napisać .
30
OnlyMilan2003
OnlyMilan2003
4 grudnia 2024, 01:28
Mała zemsta za poprzednie lata kiedy Sassuolo było nam niewygodnym przeciwnikiem.
2
zbylon
zbylon
4 grudnia 2024, 01:13
Cieszy wysokie zwycięstwo i chyba koniec kryzysu w obronie.
Natomiast martwi mnie to co dzieje się z tą stroną. Ilość reklam i gówna wyskakujacego, zwłąszcza na telefonie, to jest jakaś masakra i brak profesjonalizmu. I gadanie, że można sobie zainstalować operę czy inne adblocki nic tu nie zmienia. Kiedyś ta strona była najlepszą polską stroną kibiców. Stawianą jako wzór. Teraz to jest dramat i niestety, ale takim gównem wystawiamy i sobie i klubowi kiepską laurkę... Pisząc to na kompie słucham reklamy Aldi i patrzę na reklamę Aparta... Naprawdę porządny hosting nie jest drogi. Może zróbcie jakiegoś Patronite czy cokolwiek. Chętnie zapłącę. Nawet abonament jeśli trzeba, ale nie każcie mi na to gówno się gapić i codziennie przez nie się przeciskać. Nie ma tego na żadnej polskiej stronie, żadnego duzego klubu.
37
Mil_online
Mil_online
4 grudnia 2024, 05:53
Ja jednak nie wytrzymałem i przeprosiłem się z Operą, życie stało się prostsze.

Szkoda, że Opera nie może wyeliminować bezmyślnie przeklejanych błędów w tłumaczeniach czy błędów merytorycznych - kiedyś też tego nie było.
3
mrkojiro
mrkojiro
4 grudnia 2024, 06:31
Żeby to były jeszcze normalne reklamy, ale często coś się włączy i praktycznie nie da się tego pozbyć. Nie raz uruchamiałem stronę od nowa żeby pozbyć się reklamy i nie raz rezygnowałem całkowicie z odwiedzin strony. Dramat.
9
dbmat
dbmat
4 grudnia 2024, 09:46
Sytuacja jest o tyle dziwna, że nikt z administracji nie chce odnieść się do tej kwestii. Temat jest całkowicie przemilczany, czyżby nikt nie wiedział kto tak naprawdę ma prawa do stronki(zarządzania nią od strony hostingu i domeny?)
2
Jogin
4 grudnia 2024, 11:15
No praktycznie na telefonie nie zaglądam już na tę stronę, bo często wyświetli się tyle reklam, że Chrome na fonie się wiesza. Ciekawe jakie wielkie zarobki ta strona ma z tych gównianych reklam czy nie da się jakoś inaczej "sponsorować". Może pod każdym tematem trzeba wklejać posty o niezadowoleniu.
2
Billy_Costacurta
Billy_Costacurta
4 grudnia 2024, 12:02
Może czas założyć nową stronę...
4
dbmat
dbmat
5 grudnia 2024, 09:00
@Billy_Costacurta
Tak, myślę, że to dobry kierunek. Tutaj widać, że nikt z tym nie chce nic zrobić. Chyba pora na zmiany.
2
Smy123
Smy123
4 grudnia 2024, 01:00
Siemka
Zamawiał ktoś bilet na mecz Milanu?Chodzi o odległy termin (Milan:Lazio).
Na officialnej jeszcze nie ma w sprzedaży. Wyskakują za to na football ticket net czy to bezpieczna stronka ?
0
xodos
xodos
4 grudnia 2024, 02:03
Nie kupuj przez koniki.
Poczekaj i kup na oficjalnej stronie. Bezpiecznie i taniej,
4
Orzelek79
Orzelek79
4 grudnia 2024, 06:13
Tylko na oficjalnej, nie ryzykuj.
1
zbylon
zbylon
4 grudnia 2024, 00:34
Milan prowadzi 4-0 a Sassuolo zdobywa bramkę kontaktową? :)
0
skoropian
skoropian
3 grudnia 2024, 23:10
Nie rozumiem Berrardiego. Na własne życzenie tak sobie rozwalić karierę ? Dziwne ?
1
kamilus
kamilus
3 grudnia 2024, 23:22
Nie każdy lubi wychodzić ze strefy komfortu albo ma ambicję by piąć się wyżej na szczeblach kariery. :)
10
MrCostacurta
MrCostacurta
4 grudnia 2024, 00:31
A gdyby odszedł to byśmy narzekali, że gdzie się podziały czasy, w których zawodnicy byli przywiązani do swojego klubu.
8
Trefniś
Trefniś
4 grudnia 2024, 08:19
Przecież on sam to tłumaczył ostatnio. Chciał od dwóch lat odejść, bo w końcu poczuł się gotowy, ale najpierw się nie dogadali, a później kontuzja.
Wcześniej nie chciał odejść do Juve by stać się rezerwowym, tylko chciał zawsze grać w każdym meczu.
Edytowano dnia: 4 grudnia 2024, 08:20
2
slavio
slavio
3 grudnia 2024, 23:08
Chukwu teraz będzie chodzil i sie rozkreci
2
Robso
Robso
3 grudnia 2024, 23:02
Fajny mecz
0
Tanger
3 grudnia 2024, 22:59
Przyjemny mecz na wtorkowy wieczór. Przede wszystkim dużo bramek i sporo ładnych akcji.

Wiadomo, do paru rzeczy można by się przyczepić, ale przy takim zwycięstwie ma to marginalne znaczenie.
3
Victor Van Dort
3 grudnia 2024, 22:57
No to Milan zemścił się za 2:5 na rezerwach Sassuolo;) A na poważnie to nie był poważny mecz, wynik imponujący ale nasza gra wcale nie wyglądała dobrze, zagraliśmy gorzej niż z Empoli tyle że przeciwnik przyjechał z młodzieżą po nauki a nie żeby rywalizować. Teraz Atalanta do golenia hehe
3
Gerada
Gerada
3 grudnia 2024, 23:19
Tak po prawdzie to zagraliśmy bardziej "dobrze" niż "źle". Więc stwierdzenie, że "nasza gra wcale nie wyglądała dobrze" jest dość mocnym nadużyciem.

Do ideału bardzo daleko, ale pozytywnych sygnałów było całkiem sporo. Słabe występy to bardziej kwestia jednostek i chyba pokpienia meczu.

Mecz bez historii, ale wynik 6:1 - zwłaszcza kiedy w sumie oddaje przebieg spotkania - też trzeba było wyjść i ugrać.
7
Victor Van Dort
3 grudnia 2024, 23:52
Nasza gra nie wyglądała dobrze, bo często, łatwo i głupio traciliśmy piłkę w środku pola i tylko indolencja oraz dramatyczny brak jakości przeciwników sprawiły, ze koniec końców straciliśmy tylko jedną bramkę. Z lepszym przeciwnikiem taka gra skończy się po prostu porażką. Ale rozumiem, nie wypada wytykać błędów bo taki wynik usprawiedliwia wszystko i nie ma znaczenia nawet to że graliśmy z rezerwami zespołu z Serie B, który oszczędzał swoich najlepszych piłkarzy bo ma inne cele w tym sezonie i potraktował ten mecz jak sparing pozwalając sobie grać z dużo mocniejszym rywalem otwartą piłkę rezerwami na jego terenie.
2
Gerada
Gerada
4 grudnia 2024, 00:16
Raz: No tak, bo każdy nasz błąd to zawsze 100% bramka dla rywali... Nawet Liverpool wbrew temu co zarzekali się komentatorzy nie wykorzystuje absolutnie każdego błędu rywali.
Dwa: w 23 minucie było 4:0, do tego czasu zrobiliśmy ile? dwa błędy? Tyle robi 95% drużyn przez 23 minuty... Nie powinny się zdarzać tak głupie to fakt, ale to nadal o WIELE za mało żeby w sposób zdecydowany pisać, że "z lepszym przeciwnikiem taka gra skończy się po prostu porażką" bo z Realem zrobiliśmy tyle samo błędów albo i więcej przez pierwsze 23 minuty i wygraliśmy na Bernabeu 3:1...
Trzy: błędy naprawiali inni nasi gracze, a nie Sassuolo je jakoś dramatycznie psuło...
Cztery: jest kolosalna różnica między "były błedy", a "wcale nie było dobrze"...
Zamknięcie meczu w 20 pierwszych minut to niemal wzorowy scenariusz na takie mecze jak ten...

Jak pisałem: mecz bez historii, jutro do zapomnienia bo Sassuolo wielkim przeciwnikiem nie było... Ale jakby wszystko było źle jak próbujesz przekonywać to nawet z Amatorem Jesionka by 6:1 nie wyciągnęli...
5
Victor Van Dort
4 grudnia 2024, 02:49
Ja nie próbuję przekonywać, że wszystko było źle, to Ty tak rozumiesz to co napisałem. Oczywiście, że nie każdy nasz błąd to zawsze bramka dla rywala, jednak dobry zespół będzie umiał niektóre błędy zamienić na bramkę, a kiedy poziom zespołów jest podobny często jeden błąd przesądza o wyniku i lepszy wtedy jest ten kto lepiej tych błędów unika. Dodajmy do tego, że lepszy zespół nie odda nam piłki z powrotem tak łatwo jak Sassuolo, wymagana będzie znacznie większa cierpliwość, koncentracja i umiejętność gry pod presją niż w tym pojedynku. Jest wiele scenariuszy tego jak może potoczyć się mecz, nie ma formuły ani wzoru który określa ile błędów to za dużo, a ile to za mało by przegrać/wygrać, zbyt wiele zmiennych, dziś graliśmy bez strachu bo nie było czego się obawiać, ale z lepszym rywalem który ma zasoby i jakość nie ma szans z taką grą zamknąć mecz w 23minuty - to działa w obydwie strony. Tak, nasze błędy naprawiali nasi gracze bo mieli miażdżącą przewagę jakości co nie będzie takie proste z przeciwnikiem który też ma jakość. Sassuolo nie tyle psuło co w ogóle nie było w stanie rywalizować tak jak nie sposób biegnąc ścigać się z kimś na rowerze. Tak, ten mecz ułożył się nam idealnie, więc tak, to był wzorowy scenariusz na takie mecze jak ten, ale ile razy będziemy jeszcze grać z rezerwami z Serie B? Dlatego uważam, że wcale nie było dobrze w tym sensie, że nie zagraliśmy lepiej niż z Empoli a spektakularny wynik to przede wszystkim ekwiwalent gargantuicznej dysproporcji klasy piłkarzy biegających po boisku oraz piknikowego nastawienia przeciwników którzy woleli godnie, ładnie i naiwnie atakować rozgrywając i konstruując akcje od swojej bramki niż agresywnie bronić, wybijać z rytmu, wykopywać byle dalej i zagęszczać swoją defensywę czy ostro faulować, oni próbowali grać ofensywnie choć nie mieli ku temu żadnych argumentów, zapewne potraktowali to jako wartościowy sparing bo mają tylko jeden cel w tym sezonie i nie jest nim puchar Włoch. Zgadzam się, że był to mecz bez historii ale czy do zapomnienia, to zależy jak Milan zaprezentuje się w kolejnych spotkaniach, jeśli dobrze, to ten wynik może mieć pozytywne znacznie w dłuższej perspektywie. Niektórzy nasi piłkarze mogą się odblokować, może to zaprocentować ale konieczna jest kontynuacja w osiąganiu dobrych wyników i budowaniu wspólnoty w grupie piłkarzy którzy tworzą drużynę. Nawet jeśli wygramy z Atalantą w co wątpię, choć nie można tego wykluczyć bo Milan ma potencjał na wygraną, to czy ten zespół nie roztrwoni tego tak jak trwonił wspaniałe zwycięstwa nad Interem czy Realem? Cele osiąga się regularnością i konsekwencją a nie postawą sinusoidalną. To największe zastrzeżenie, bo my mamy całkiem dobrych piłkarzy ale kadra jest niewyważona i co z tego, że w pojedynczych meczach możemy ograć Inter czy Real jak rozwalamy sobie ryj na Cagliari. Fonseca ma dużo łatwiej niż miał Giampaolo czy Pioli, ma dobrych piłkarzy, nie ma kontuzji a klub nie musi szukać oszczędności i oglądać pięć razy każde euro które wydaje, a jednak to Saelemaekers, Krunić czy dostawca AGD (JM) zdobyli w tych barwach scudetto i nie wydaje mi się żeby ta znacznie lepsza kadra w tym sezonie mogła zbliżyć się do ich osiągnięć w barwach ACM.
0
Gerada
Gerada
4 grudnia 2024, 10:24
Widzisz, z większością tego co teraz piszesz nawet można się zgodzić, ale to są rzeczy, które nie mają związku z występem z Sassuolo.

Trudno jest powiedzieć czy zagraliśmy lepiej niż z Empoli czy gorzej... to był zdecydowanie inny mecz, z mniej wymagającym rywalem. Z Empoli rozegraliśmy dobrze i spokojnie wygraliśmy i wczoraj z Sassuolo - dokładnie tak samo.
Oba mecze nie były idealne. Popełniliśmy błędy. Żaden z tych dwóch meczy też nie oznacza nagle, ze Fonseca ma to wszystko poukładane bo żaden z tych rywali nie był hegemonem, a najistotniejsza jest faktycznie ciągłość.

To wszystko jednak nie zmienia faktu, że wczoraj zagraliśmy przeciwko Sassuolo po prostu dobry mecz, większość piłkarzy (NIE WSZYSCY) wykorzystała to, ze posiada większą jakość od rywali - co przecież od dawien dawna nie było oczywistością. Wczoraj Sassuolo zawiesiło poprzeczkę na tyle nisko, że można było im wbić kilka goli i dokładnie to zrobiliśmy... Goście stworzyli ćwierć sytuacji i gdyby nie wielbłąd młodego Torrianiego (któremu chyba jak nikomu wczoraj można wybaczyć) to nawet nie zdobyliby honorowego trafienia...

Ja nie mówię, ze ten mecz był idealny, bezbłędny, przełomowy albo że cokolwiek zmienia w ogólnym rozrachunku dla projektu "Milan Fonseci". Ale był rozegrany optymalnie i adekwatnie do poziomu i jego rangi. Dużo więcej zrobili piłkarze dobrze niż źle...
1
Masa
Masa
3 grudnia 2024, 22:56
fajny meczyk, brawo chłopaki za ofensywną grę do samego końca!

cieszy bramka i dobra gra kapitana. oby szybko wygryzł mc rojala :-)

na minus tomori, a reszta dobrze albo przyzwoicie
4
kamilus
kamilus
3 grudnia 2024, 23:10
Nie wygryzie, bo wciąż gra przeciętnie i mimo to chce podwyżki, a tej na 99% nie dostanie.
1
Gerada
Gerada
3 grudnia 2024, 23:21
Calabria znów zagrał solidny mecz kiedy wyszedł od początku. Bez jakiegoś giga szału, ale na prawdę solidny element zespołu.

Tylko, że "solidnie" kapitana to na pewno nie gorszy występ niż Royala z Empoli, gdzie Brazylijczyk zagrał mecz życia...
1
Matim
Matim
3 grudnia 2024, 22:55
Nie ma co narzekać na zmiany, bo z młodych w kadrze nie mieliśmy środkowych pomocników i skrzydłowych, a akurat te 3 zmiany były "wymuszone" ilością minut Fofany, Reijndersa i Leao (wiadomo było, że odpoczną przed Atalantą). Zmiana Loftusa pewnie czymś spowodowana i jestem też ciekawy dlaczego wszedł Torriani.

Mimo wszystko dwóch młodych dostało minuty i to cieszy, choć ja sam liczyłem bardziej na duet Camarda i Jimenez.
Edytowano dnia: 3 grudnia 2024, 22:56
4
Andre
Andre
3 grudnia 2024, 22:53
Pokazaliśmy w tym meczu nasz ogromny potencjał w ofensywie, ale także to, że nasza defensywa dalej jest dziurawa i to ta farmacja najbardziej potrzebuje pilnych wzmocnień w zimowym mercato.
0
mmielczar123
3 grudnia 2024, 22:53
No i pięknie. Ćwierćfinał prawdopodobnie z Romą, więc jest spora szansa na półfinał. Teraz czekamy na piątek i arcyważny mecz z Atalantą
2
Corsa
Moderator Corsa
3 grudnia 2024, 22:53
Milan potrzebował takiej wygranej, to może pobudzi naszych i pozwoli ustabilizować formę.

Mogli zadowolić się 4:0, ale było widać, że w przerwie dostali przykaz, aby grać do samego końca.
4
Majki85
Majki85
3 grudnia 2024, 22:53
6:1 z wiekszosci rezerwowym składem Sassuolo. Wynik cieszy, cieszą gole Chukwu ale z tego meczu wniosków wyciągać nie będę. Chyba że taki, że Tomori zaliczył mega zjazd.
0
cereus
cereus
3 grudnia 2024, 22:50
Caramrda powinien wrócić do futuro i tam grać do czasu aż Morata/Abraham się połamią.
Szkoda chłopaka na lawce
2
Oskyy
3 grudnia 2024, 22:55
Hopie, ale on nie siedzi tylko na ławce
Łącznie w tym sezonie uzbierał już 830 minut we wszystkich rozgrywkach - dla porównania Musah 570
4
cereus
cereus
3 grudnia 2024, 23:00
Spójrz sobie gdzie uzbierał - to wynik zsumowany z Futuro
0
adrian1992
adrian1992
3 grudnia 2024, 22:47
Pojęcie w tym studiu mają zajebiste ostatni tytuł ligi mistrzów Milanu w 2003 roku
5
Willy
Willy
3 grudnia 2024, 22:46
6-1 prowadzą,a tu płacz gdzie Camarda i Jimenez na ławce są.
1
nokoments
3 grudnia 2024, 22:37
18 goli w ostatnich meczach, Atalanta nich szykuje dupę
7
Dusiek
3 grudnia 2024, 22:32
Z pewnością udaje przy 6:1.
0
Tanger
3 grudnia 2024, 22:32
Nie ma lepszej okazji na minuty dla Camardy, niż mecz z Sassuolo w Coppa Italia w którym Milan prowadzi tak wysoko.

Fonseca jednak decyduje się budować Abrahama i dać mu całe 90 minut.

No cóż, szkoda.
1
kamilus
kamilus
3 grudnia 2024, 22:34
Co bardziej się przyda przed meczem z Atalantą i przy ewentualnych problemach z występem Moraty - minuty dla Camardy czy Abrahama? Imo to drugie.
15
Tanger
3 grudnia 2024, 22:39
@kamilus

Tajemnicza jest zmiana Sportiello. Może znów jakiś uraz? Wtedy Fonseca miałby usprawiedliwienie, że nie mógł wykorzystać wszystkich zmian na rotacje jak chciał, bo miał jedną zmianę wymuszoną.

Imo Abraham nie musiał koniecznie grać aż 90 minut kosztem minut dla Camardy.
2
kamilus
kamilus
3 grudnia 2024, 22:42
Też nie rozumiem zmiany Sportiello, bo wtedy faktycznie Abraham mógłby zejść ok. 70-75. minuty za Camardę i wszyscy byliby w miarę zadowoleni. Ale czemu zmienił bramkarza? Trzeba pewnie poczekać do konferencji pomeczowej.
3
eMJay
eMJay
3 grudnia 2024, 23:18
Prowadzimy 4:0 do przerwy i wprowadza Pulisica. To dopiero zmiana z dupy.
0
boro215
boro215
3 grudnia 2024, 22:31
Ale popłynął komentator z komplementami dla Terraciano
0
Vol'jin
3 grudnia 2024, 22:30
Loftus uraz miał wiec dla balansu wszedł Puli po prostu

Reszta raczej bez kontrowersji i tyle, ale już płacz bo overhyped Jimenez nie wchodzi, czy dzis Camarda :)
6
Szymson
Szymson
3 grudnia 2024, 22:33
Trochę czasu i dojdzie, że tylko w takim meczu Torriani ma okazję zagrać, a Camarda ma ich o wiele więcej :)
2
Nefez
Nefez
3 grudnia 2024, 22:30
Za ten jeden stracony niech robią dwucyfrówkę :)
0
SNIPER
SNIPER
3 grudnia 2024, 22:28
Co to za zmiany? Gdzie Jimenez, Liberali, Zerolli I Camera? Przynajmniej wynik cieszy
3
Szymson
Szymson
3 grudnia 2024, 22:29
Jejku, przynajmniej sprawdźcie skład proszę przed meczem :)
6
kamilus
kamilus
3 grudnia 2024, 22:31
Może Fonseca chciał zapewnić chociaż minimalną ciągłość gry Musahowi, Pulisicowi i Okaforowi? Czeka nas bardzo ważny mecz z Atalantą i pewnie przynajmniej 2 z 3 graczy na boisku się pojawi.
7
gago1145
gago1145
3 grudnia 2024, 22:27
szkoda Camardy, ale dobrze, że Reijnders zszedł
1
mmielczar123
3 grudnia 2024, 22:26
Where Camarda ja się pytam? Niech chociaż z Crveną dostanie jakieś minuty
0
marcinomilano
marcinomilano
3 grudnia 2024, 22:26
5 zmian do 65 minuty XD
1
Pavlović31
3 grudnia 2024, 22:23
Camarda by mógł wejść. Kiedy jak nie teraz ma się ogrywać. Nawet z drużyną Serie B.
1
Bandon
Bandon
3 grudnia 2024, 22:23
Ja rozumiem, że Tijani ma końskie zdrowie, ale gramy za 3 dni z Atalantą, niech go ściąga, jest 6-1.
0
Andre
Andre
3 grudnia 2024, 22:23
Wreszcie Tammy trafił do siatki.
0
kamilus
kamilus
3 grudnia 2024, 22:23
Haha, odpalam sobie twittera a tam post o 6-1, a u mnie dopiero akcja bramkowa się rozpoczyna. xd
0
gago1145
gago1145
3 grudnia 2024, 22:22
CA-MAR-DA!
0
Tanger
3 grudnia 2024, 22:22
Aż się Menez przypomniał.

Edit. Dobra, po powtórce to już nie wyglądało aż tak efektownie, ale i tak graty dla Tammy'ego.
Edytowano dnia: 3 grudnia 2024, 22:23
0
cereus
cereus
3 grudnia 2024, 22:22
Abraham strzelił to Camarda teraz powinien wchodzić
1
Nefez
Nefez
3 grudnia 2024, 22:21
Wina Keepera.
1
marcinomilano
marcinomilano
3 grudnia 2024, 22:21
No szkoda trochę, strata bramki to spora rysa na tym meczu
0
Andre
Andre
3 grudnia 2024, 22:21
Nie no, na zero z tyłu to nasza obrona nie może pozwolić...
0
kamilus
kamilus
3 grudnia 2024, 22:21
Tu akurat imo najbardziej zawinił bramkarz.
3
Tanger
3 grudnia 2024, 22:20
Dwa czyste konta z rzędu to byłoby zbyt wiele.
4
patoo_07
patoo_07
3 grudnia 2024, 22:20
Terracciano co wymyślił tam XD
0
mmielczar123
3 grudnia 2024, 22:20
Już było dobrze...
0
misiek007e
misiek007e
3 grudnia 2024, 22:20
nawet w takim meczu bez czystego konta..
0
kamilus
kamilus
3 grudnia 2024, 22:21
W każdym meczu bramkarz może zrobić babola.
0
1  2  3  4    >

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się