Wygrana zrodzona w bólach! COMO – MILAN 1:2!
Wygrana zrodzona w bólach! COMO – MILAN 1:2!
Maignan 6,5; Emerson Royal 5; Gabbia 6,5; Thiaw 6,5; Theo Hernández 5,5; Fofana 6, Reijnders 5,5; Musah 5 (Chukwueze BN), Pulisic 6 (Loftus-Cheek 5,5), Leão 6; Morata 6,5 (Abraham BN). Trener Fonseca 5.
Po części to wynika z tego że Emerson jest totalnie bezjajecznym asekuranckim typem którego miejsce w piłce było kilkadziesiąt lat temu gdzie piłkarz który nic nie daje ale nic nie psuje może być użyteczny oraz tego że nie jest obstawiany swoim Musahem żeby za niego grał ale przede wszystkim widać kompletny zjazd zwłaszcza mentalny
To kolejny mecz, który totalnie wypunktował wszystkie problemy drużyny i to już kolejny raz ten sam obrazek przez większość meczu piłką operowali Ci 3 panowie a Mike w roli rozgrywającego. Linia pomocy nie istniała wgl w tym meczu a każdy cofając się żeby dostać piłkę musiał albo fuksem ją dostarczyć dalej albo przedryblować paru nacierających zawodników w efektywnym stylu przebiegając 10-15m z piłką a następnie zagrać ją do tyłu no bo nie ma komu albo szukać faulu.
Pierwsza połowa jeszcze można było mieć nadzieję na coś ale druga to już totalny dramat a pod koniec meczu już każdy się kładzie, cierpi albo udają martwych niczym jakieś kury wyczuwające zagrożenie. Wyłączyłem jeszcze przed 2gim golem dla Atalanty no i w sumie to dobrze, że to wykorzystali bo na taką grę to jakby był remis to jeszcze byłby punkt ale nie zasłużyliśmy nawet na ten 1punkt w tym meczu serio tego oglądać się nie dało.
Podobny mecz jak ten z Liverpoolem rywal to ugrał łatwo wcale się nie przemęczając, grając jakby w 2gim tempie a My to zmęczeni zalani potem, wykończeni. Trzeba wiedzieć kiedy zacząć biec po piłkę albo gdzie się ustawić a nie da się tak biegać w kółko wszędzie na boisku przez cały mecz ta zdobyta bramka no koronkowa klasa a wystarczyło wymienić 2podania w tempo i praktycznie wbiegliśmy do siatki z piłką.
Przecież realizowali wszystkie założenia trenera prawie do końca regulaminowego czasu, a sam trener powinien dostać 7,5 za to że prawie zatrzymał rozpędzony walec Atalanty.
Jest dobrze widać że zespół się rozwija - jeszcze 15 kolejek i myślę że zremisujemy z drużyną z topu.
Widać gołym okiem że z tym zarządem wrócimy na szczyt!
Fonseca nie jest trenerem na Milan, chyba że misja pokemonów z zarządu to zrobić średniaka z Milanu...
Cały czas się zastanawiam - my jesteśmy tutaj sfrustrowani na maxa ale ultrasy nie... chyba tylko dudki z przekrętów ich obchodzą
Niestety to jest ten wybór na trenera, który miał stawiać na młodzież - a nie stawia.
Który miał grać ofensywnie, a dziś 2 celne strzały, wcześniej z Juve przez cały mecz jeden celny strzał w doliczonym czasie gry.
Będziemy przegrywać z czołówką, męczyć się ze średniakami, i obijać słabeuszy, czego wynikiem będzie miejsce 6-7 na koniec sezonu.
Może być gorzej?
Może być gorzej, bo Zarząd zatrudni kolejnego misia w stylu Lopetegui (14 miejsce z WHU), czy Gary O`Neil (19-przedostatnie miejsce w tabeli z WolverH), albo van Bommela, który po odejściu z Antwerpii od pół roku pozostaje bez pracy.
To są nazwiska Zlatana.
To były dwa tak durne ruchy że ciężko to w ogóle naukowo wyjaśnić.
Na plus ode mnie Gabbia, ewentualnie Thiaw.
No i Rafa nie powinien mieć niższej noty niż Morata - strzelił gola hiszpanem do tego jako jedyny w pierwszej połowie się urywał i robił wyraźne zagrożenie ( w 2 zgasł jak cały zespół ale w 2 Morata też przeszedł na dobrze znany tryb defensywnego napastnika)