Empoli – Milan 0:2. Gol Leão (68') i debiutanckie trafienie Gimeneza (76') zapewniły komplet punktów Rossonerim w "dziwnym" meczu z Empoli
Milan w środę będzie chciał odnieść czwarte zwycięstwo w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Rywalem będzie Crvena zvezda Belgrad, która zanotowała tylko jedną wygraną w pięciu meczach fazy ligowej. Mistrzowie Serbii gościli już w tym sezonie na San Siro, ale ich rywalem był Inter Mediolan (2. kolejka). Wyniku tego meczu (4:0) podopieczni Vladana Milojevicia nie będą wspominać z uśmiechem na twarzy.
Chociaż Rossoneri przegrali dwa pierwsze spotkania fazy ligowej – z mistrzami Niemiec i obecnym liderem Premier League – to od tamtego czasu wygrali wszystkie trzy ostatnie pojedynki. W zeszłym miesiącu podopieczni Paulo Fonseki po wyjazdowym zwycięstwie nad Realem Madryt pokonali Slovana Bratysława 3:2 i zyskali pięć punktów przewagi nad strefą spadkową.
Trener Paulo Fonseca w jednym z wywiadów oświadczył, że nie zamierza zadowalać się miejscem w play-offach (tj. od 9. do 24.) i chce skupić się na bezpośrednim awansie do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Jego drużyna strzeliła trzy gole w każdym z trzech ostatnich meczów Champions League, co jest najlepszym wynikiem Milanu w tym rozgrywkach od 35 lat. Warto również dodać, że zarówno Christian Pulisic, jak i Tijjani Reijnders trafiali do siatki rywala więcej niż raz. Reijnders, który jest w doskonałej formie, niedawno zdobył dwa gole i przyczynił się do zapewnienia trzech punktów w meczu ligowym z Empoli. Następnie holenderski pomocnik zdobył bramkę z dystansu podczas wygranego 6:1 spotkania z Sassuolo (Puchar Włoch). Jednak kilka dni po zapewnieniu sobie miejsca w ćwierćfinale Coppa Italia, Milan przegrał 1:2 z Atalantą, przerywając tym samym passę siedmiu meczów bez porażki we wszystkich rozgrywkach. Mając 12 punktów straty do ekipy La Dei, zajmującej obecnie pozycję lidera Serie A, podopieczni Fonseki definitywnie wypisali się z wyścigu o scudetto.
Crvena zvezda będzie chciała kontynuować passę pięciu wygranych z rzędu (4 w lidze, 1 w Lidze Mistrzów). Milan jednak będzie chciał to przerwać i odnieść kolejne zwycięstwo w Lidze Mistrzów, które zapewni mu bezpośrednią przepustkę do 1/8 finału.
Oczywiście serbski zespół będzie miał zupełnie inne plany, po tym, jak w poprzedniej kolejce w rywalizacji u siebie z VfB Stuttgart udało mu się dokonać zaskakującego zwrotu akcji. Przerywając serię 14 kolejnych meczów Ligi Mistrzów bez zwycięstwa – w tym 13 porażek – Crvena zvezda w imponującym stylu zdobyła pierwsze punkty w fazie ligowej na słynnej Marakanie w Belgradzie. Po tym, jak klub z Niemiec odjął szybkie prowadzenie, wydawało się, że historia będzie miała swój dalszy bieg, ale gospodarze uszczęśliwili swoich fanów, strzelając pięć goli. Trener Vladan Milojević w końcu zobaczył, jak jego drużyna przekłada doskonałą formę z rozgrywek krajowych na europejskie.
Chociaż Crvena zvezda zremisowała dwa razy z Milanem w ostatnich spotkaniach – w ramach Ligi Europy w 2021 roku – to w sumie wygrała tylko dwa z 24 meczów z włoskimi drużynami, więc szanse na poprawienie kiepskiego bilansu (i to na wyjeździe) wydają się nikłe. Przegrana wszystkich 10 ostatnich spotkań wyjazdowych w Europie i wizja powrotu do Mediolanu z pewnością powinna wzbudzić obawy klubu, który jest dominatorem serbskiej SuperLigi. Po wygraniu siódmego tytułu z rzędu w zeszłym sezonie, w aktualnym Crvena wygrała wszystkie mecze ligowe oprócz jednego, zdobywając 55 goli i tracąc zaledwie 9.
W środę wieczorem Milan będzie musiał radzić sobie bez jednego ze swoich kluczowych zawodników, ponieważ Christian Pulisic odniósł kontuzję łydki, która wykluczyła go z gry co najmniej do końca roku. Amerykanin był autorem czterech goli i asysty w ostatnich sześciu meczach w Europie. Rafael Leão, Álvaro Morata i inni będą musieli wziąć sprawy w swoje ręce. Bezpośrednim zastępcą Pulisica będzie Loftus-Cheek.
Tymczasem Crvena zvezda nie będzie mogła skorzystać z pomocy Petera Olayinki (kontuzja ścięgna Achillesa) i podstawowego bramkarza Omriego Glazera (uraz mięśnia przywodziciela). W ataku ujrzymy Senegalczyka Cherifa Ndiaye – najlepszego strzelca Crveny w lidze. Z kolei Silas (wypożyczony z VfB Stuttgart) zdobył bramki w dwóch ostatnich występach w Champions League. W pomocy pojawi się znana kibicom Milanu twarz: Rade Krunić (rozegrał 101 meczów w barwach Rossonerich i zdobył z klubem scudetto).
Mecz fazy ligowej Ligi Mistrzów pomiędzy Milanem a Crveną zvezdą Belgrad rozpocznie się w środę 11 grudnia o godzinie 21:00 na San Siro. Sędzią głównym tego spotkania będzie Jesús Gil Manzano z Hiszpanii.
PRZEWIDYWANE SKŁADY:
AC MILAN (4-2-3-1): Maignan – Calabria, Gabbia, Thiaw, T. Hernández; Reijnders, Fofana; Musah, Loftus-Cheek, Leão; Morata.
CRVENA ZVEZDA (4-2-3-1): Gutesa – Mimović, Spajić, Djiga, Mimović; Elsnik, Krunić; Mvumpa, Maksimović, Milson; Ndiaye.