MILAN W PÓŁFINALE PUCHARU WŁOCH!
Mecz rozpoczął się od wielu strat i niedokładności obu drużyn. Strzał z dystansu oddał Reijnders, a chwilę później sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał Rafael Leão. Goście mogli wyjść na prowadzenie kilka minut później, ale piłka po uderzeniu z woleja trafiła w poprzeczkę. Przed 30. minutą boisko z powodu kontuzji opuścili Ruben Loftus-Cheek oraz Álvaro Morata. W 42. minucie Rossoneri wyszli na prowadzenie. Po długim zagraniu Fofany, dobrze skleił piłkę Leão i mocnym strzałem pokonał wychodzącego z bramki Gutešę. W doliczonym czasie pierwszej połowy niezłe okazje mieli jeszcze Abraham i Fofana.
Tuż po zmianie stron już musiał interweniować Mike Maignan. Francuz wybronił strzał Mimovicia. W 53. minucie fantastyczną okazję miał Abraham, ale trafił w leżącego na murawie obrońcę rywali. W 59. minucie padł w polu karnym Yunus Musah i choć został delikatnie nadepnięty przez rywala, sędzia nie podyktował karnego dla Milanu. W 67. minucie goście z Serbii doprowadzili do remisu. Ładnym uderzeniem z dystansu, po stracie Musaha, popisał się Radonjić. W 78. minucie Ivanić mógł dał prowadzenie Crvenej, ale jego strzał minimalnie minął lewy słupek bramki Milanu. W 83. minucie żółtą kartkę zobaczył siedzący na ławce Fikayo Tomori. Wobec tego Anglik nie zagra z Gironą z powodu zawieszenia. W 87. minucie piłkę do siatki wpakował Tammy Abraham, dobijając uderzenie Camardy, które zatrzymało się na poprzeczce.
Ostatecznie Milan wygrał 2:1 z Crveną i prawie na pewno zagra co najmniej w play-offach o 1/8 finału Ligi Mistrzów. Może jeszcze realnie powalczyć o czołową ósemkę i bezpośredni awans, jeśli zanotuje korzystne wyniki w spotkaniach z Gironą i Dinamem Zagrzeb.
MILAN 2:1 CRVENA (1:0)
1:0 Leão 42'
1:1 Radonjić 67'
2:1 Abraham 87'
MILAN: Maignan; Calabria (Emerson 83'), Gabbia, Thiaw, Theo Hernández; Fofana, Rejnders, Musah (Camarda 83'), Loftus-Cheek (Chukwueze 28'), Leão; Morata (Abraham 29')
Ławka: Sportiello, Torriani, Tomori, Pavlović, Terracciano
CRVENA: Guteša; Mimović (Kanga 75'), Spajić, Djiga, Seol; Elsnik, Krunić; Silas, Maksimović (Radonjić 60'), Felicio Milson (Ivanić 46'); Ndiaye (Duarte 86')
Ławka: M. Ilić, Glazer, Katai, Dalcio Gomes, Rodić, Leković, L. Ilić, Drkusić,
*** BRAMKI Z MECZU ***
Szkoda niewykorzystanych setek Liberaliego, czy Ibrahimowicia.
Bramkę dla Milanu strzelił Tomasso Mancioppi.
Na boisko weszli Camarda, Emerson, Chukwueze i Abraham.
Można jeździć śmiało po Fonsece, ale pewnych rzeczy to on nie przeskoczy.
Kto ma grać za Theo? Jaka jest alternatywa do pomocy? Gdzie jest jakiś poważny napastnik, a nie angielska pokraka, która ma więcej szczęścia niż rozumu?
Calabria się skończył już chyba, więc na ratunek Emerson...
Może za ostro, ale chyba od kilku lat nie miałem aż tak negatywnych odczuć względem jakiegoś piłkarza.
A pierwsi do outu muszą być ludzie, którzy siedzą na trybunach.
Współczuję fanom w pubach.
Współczuję symapatykom futolu przed TV.
Zlatan i spółka niech opuszczą ten klub.
Sam mecz to koszmar, ale cóż takie życie.
Nie wiem co oni biora albo czego nie biora ale jedno jest pewne jest to ciekawa ekipa. Drugie co jest pewne to Tammy. Widac, ze jak sie pojawia na boisku to daje impuls tzn widac ze jest lubiany i lubia z nim grac.
Aha i jeszcze jedno kto kurna papier wymyslil abysmy grali w takich koszulkach jak oni graja na bialo? eh chyba, ze ktos uznal nie godni sa nosic te bary i poniekat to by sie zgadzalo...
Teraz Genoa, szykuje się super meczycho i wielkie emocje. Bezbramkowy remis, to coś na co wszyscy czekamy ;)
Nie widać radości w grze
Źle się dzieje w ACM
Tu potrzeba zmian
Mimo wszystko
Forza Milan
Fonseca out
Przegraliśmy wyraźnie spotkanie z Liverpoolem, mecz z Bayerem był na remis mimo porażki, reszta zwycięstw.
Może to nie były potężne zespoły, ale patrząc na to jak wygląda nasza sytuacja w Serie A gdzie co tydzień zastanawiamy się jaki się Milan tym razem wylosuje i gdzie w trąbę możemy dostać od absolutnie każdego to w LM jest o tyle stabilizacja, że jednak na minimalnym poziomie kibicowskiej przyjemności ale te 3 punkty zdobywamy i śmiem twierdzić, że do tej 8 się załapiemy po jakiś dwóch wymęczonych wygranych, ale załapiemy, w przeciwieństwie do LM w przyszłym sezonie, nawet jak Serie A znowu będzie miała 5 drużyn.
Również myślę, że to nasze szczęście w tych rozgrywkach długo nie potrwa bo w 1/8 ktokolwiek się wylosuje to nas brutalnie wypunktuje i tyle z tej Ligi Mistrzów będzie, nawet nie ma się co oszukiwać, jak my wyjdziemy na jakąkolwiek drużynę z 8 w takim nastawieniu, nawet na Brest to dostaniemy lekcje futbolu.
My do niczego nie zmierzamy taką grą, mieliśmy grać widowiskowo... Bardziej widowiskowe od tych męczarni jest oglądanie zbierania ziemniaków w Małopolsce. Totalne rozmycie z oczekiwaniami przed sezonowymi, nawet brak punktów wspólnych.
Zawodnicy rozrzuceni po murawie jak kompost po polu, chaos, przeplatany jakimiś anemicznymi próbami Chukwueze i Leao wbiegnięcia w rywala, Theo dalej wygląda jak ogórek, a nie gwiazda drużyny, jedyny komu się coś tam chce to Abraham którego Fonseca nawet na ten mecz nie wystawił, bo myślę, że gdyby nie uraz Alvaro to oglądalibyśmy kolejny bezpłuciowy występ Hiszpana zakończony wywiadem w którym wspomni że musimy pokazać mentalność dużego klubu i uczyć się na błędach, a Anglik by sobie zagrał z góra 10 minut.
Nawet się tego nie chce komentować, jest z czego szyć, ale niestety Fonseca to ma najwyraźniej łeb zapchany jakimiś pierdołami o żabkach i na siłę próbuje zainteresować tym innych, tworząc jakąś odmianę gry totalnie beznadziejnej na każdym froncie, przy tym bajając o progresie i ofensywnym nastawieniu.
To już Montelli bardziej wierzyłem w progres w budowie Milanu.
Marudzisz @ mmielczar123 przeca mamy Adliego, ktory pieknie bije rzuty rozne... dla Violi :/ A co do Pulisica to tez od ostaniej przerwy na kadre zanotowal zjazd formy.
Tu rzeczywiscie nie ma kim grac a podobno mamy taka silna kadre jak co poniektorzy uzwazaja...
To nie tylko wina trenera, chociaż w większości tak.
Theo lipa, leao wyniki ma ale jakby robił łaske, że gra, obrona nie wspomnę. Zdjęcia z treningów na mediach społecznościowych już nie są takie jak kiedyś.
Tutaj atmosfera w klubie poszła się paść. I to nie mówię tutaj o tym, że zabrali Theo Diaza i nie ma z kim w szatni słuchać jakiegoś hiszpańskiego Martyniuka.
Tutaj winny jest poziom dyrektorski.
Maldini może i nie trafił z kilkoma transferami, ale czy teraz jest inaczej?! Przynajmniej był jak Ojciec dla zawodników, a oni odpłacali się zostawieniem serca na murawie
Najgorsze że teraz to nawet nie ma Adliego który by na grilla zaprosił...
Nie wiem po co Fonseca dostaje kolejne spotkanie, skoro wygląda to na regres z każdym kolejnym rozegranym spotkaniem.
Odpowiedź jest prosta - żeby bufony z zarządu nie musiały przyznawać się do błędu.
Dawno sie tak nie wymeczylem. Serio jestem w stanie uwierzyc, ze oni moga stracic bramke nawet z jakims naszym B lub nawet C klasowym zespolem z naszej kopanej...
DRAMAT
Mike, Gabbia, Thiaw, Fofana i po częsci Leao, Calabria, Abraham - na plus. Reszta, nawet Rejnders, a już w szczególności Theo i Chukwu i przez głupią stratę Musah - na minus.
To jak temu Milanowi się,,chce"to jest przerażające, znowu oddali 30 minut drugiej połowy i skończyło się horrorem. Fonseka zamiast po końcowym gwizdku się cieszyć to powinien wszystkich równo opieprzyć za tak pasywną grę.
Chyba że to był jego plan , to przepraszam.
Chciałoby się napisać. Kolejny słaby mecz, nawet przeciwko drużynie, która pewnie w Serie A walczyłaby o utrzymanie. Cóż, najważniejsze, że są trzy punkty i jesteśmy bliżej bezpośredniego awansu do 1/8. To byłby chociaż jakikolwiek sukces w tym sezonie.