Milan, Allegri i zawodnicy spotkają się w Milanello 7 lipca, aby rozpocząć okres przygotowań do nowego sezonu
Po niedzielnym bezbramkowym remisie z Genoą, Milan spadł na ósme miejsce w tabeli. Do Atalanty, czyli lidera Serie A, strata wynosi już 14 punktów, natomiast do najbardziej konkretnego celu (czołowa czwórka) – 8 punktów. Poniedziałkowe wydanie Tuttosport podsumowuje, że Milan notuje coraz gorsze wyniki, choć są tacy, którzy myślą inaczej. Trener Fonseca w komentarzu pomeczowym wypowiedział się zupełnie inaczej niż po meczu z Crveną zvezdą, mówiąc, że zespół zagrał dobre spotkanie, podjął wiele prób zdobycia gola, ale przez całe dziewięćdziesiąt minut mu się to nie udało. Po piętnastu rozegranych spotkaniach bilans Milanu to: 6 wygranych, 5 remisów i 4 porażki.
Milan zaraz zacznie wygrywać i na czilu top4, bo inni gubią punkty :)
Jestem spokojny :)
Czego chcieć więcej?
To pokazuje jak kiepsko ci zawodnicy są zarządzani i jak zgniły jest mechanizm Milanu. Co ma Lazio i Fiorentina czego my nie mamy? Na papierze to są dużo gorsze składy a mimo to bez problemu górują nad nami w tabeli. To niewybaczalne, że przez kolejny sezon potencjał wielu piłkarzy jest marnotrawiony, bo zarząd nie umie dobrać odpowiedniego sternika.
Jeszcze z miesiąc i nawet stresu związanego z walka o LM nie będzie, a w lidze konferencji jeszcze nie graliśmy.
Fonseca w ten sposób wykonał mały ukłon w stronę Polskich kibiców za rok będziemy mogli podziwiać ten jego efektowny styl gry być może w starciu z jakąś solidną Polską marką jak Jagiellonia czy Lech, o ile przywileju w występowaniu w tych elitarnych rozgrywkach nam nie zabierze jakieś Torino czy inna Bologna.
A tutaj to wcale nie wygląda na progres wręcz regres względem poprzednich miesięcy.
[no-offence]
Dawno nie było żadnego Echo Milanello, mój kibicowski optymizm umarł do reszty, a z chęcią bym posłuchał laurek na zarząd i na trenera, co by ten optymizm może ożywić.
[/no-offence]
;-)
6 czerwca 2023, 06:28
Jedno jest pewne. Koniec z rodzinną atmosferą. I dobrze ,)
Komentarz po zwolnieniu Maldiniego. Trzeba przyznać, że w połowie przewidział przyszłość...
Morata tylko jako napastnik z ławki, Abraham niech wraca do Romy najlepiej razem z Fonseca
Dawno takiego bałaganu nie było.