SCUDETTO


Tassotti: "Bycie piłkarzem to jedno, bycie menedżerem to drugie. Ibra nie ma doświadczenia"

16 grudnia 2024, 13:44, Redakcja Aktualności
Tassotti:

Mauro Tassotti był gościem Radio anch'io Sport. Były obrońca Milanu oraz asystent trenera opowiedział o trudnym okresie, który przechodzi obecnie klub i skomentował rolę Zlatana Ibrahimovicia: "Bycie piłkarzem to jedno, bycie menedżerem to drugie, szczególnie w przypadku tych obowiązków, nawet jeśli jego zadania nie są zbyt jasne. Wymaga to trochę doświadczenia, którego Ibra nie ma". "Uczy się odpowiednich umiejętności, może popełniać jakieś błędy. Ale wyniki muszą być w tym pomocne, nawet Galliani i Braida, gdy nie było wyników, byli kwestionowani" – podsumował Tassotti.

"Do zeszłego sezonu Milan grał świetny futbol. Cztery lata z Piolim były pozytywne: kiedy Milan grał dobrze, miło było go zobaczyć w akcji". "Na razie nie możemy zobaczyć tamtego Milanu. Myślę, że to dobra decyzja, że Fonseca nie robi wyjątków. Obowiązkiem trenera jest monitorowanie zawodników, nawet poprzez wykluczenia, które powodują różne komentarze. W przypadku Leão wszystko się udało, z Theo zobaczymy".



11 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Pavlović31
Pavlović31
17 grudnia 2024, 00:40
Nie zgodzę się że miło było oglądać Milan Piolego w akcji, zależało jaka drużyna się wylosowała. Potrafiła wygrać z każdym a później potrafiła kopać się po czole niemal identycznie jak teraz za Fonseki. Tylko myślę że Pioli z dzisiejszą drużyną zrobiłby progres względem zeszłego sezonu, ale w sztabie byłby Osti ;)
0
BadMad
BadMad
16 grudnia 2024, 19:07
Tassotti nigdy nie strzelił gola angolom przewrotka z połowy,ani głową bezpośrednio z rzutu rożnego ani tymbardziej piętką że 160 metrów ,więc jakim prawem prawo morały boskiemu ibrze.
0
Tanger
Tanger
16 grudnia 2024, 15:03
Trafił z tym komentarzem na temat Ibry w samo okienko. W sumie to samo można by powiedzieć na temat reszty zarządu. Moncada był wcześniej tylko specem od skautingu, a Furlani przybocznym młodego Singera w Milanie. Wszyscy weszli w nowe role i zaliczają seryjnie babole. Tak naprawdę nie ma w zarządzie nikogo z doświadczeniem na stanowisku, który zna się na tym, co robi. Jakiś dyrektor sportowy ogarniający w Serie A by tu wszedł jak złoto.
2
hyrus13
hyrus13
16 grudnia 2024, 16:29
Z tym „specem od skautingu” to bym się nie rozpędzał. Owszem zajmował takie stanowisko w klubie, ale jego praca wybitna nie była. Wręcz bym powiedział, że Dżefrej był bezużyteczny i dostał awans. W sumie, jak to w korporacji bywa.
4
Tanger
Tanger
16 grudnia 2024, 19:32
@hyrus13

Jak by go nie oceniać, skauting to jest jego profesja i na tym spędził lata. Jako dyrektor techniczny pracuje od 2 lat nie czując tego i marnotrawiąc pracę poprzedników.
1
Adi.Milan
Adi.Milan
16 grudnia 2024, 14:08
No mógłby być najlepszym menadżerem na świecie ale jak dostanie budżet na miarę średniaka serie a to ciężko tu coś skleić. Pozbyliśmy się Trenera który wyciskał więcej niż mu dawano bo się już to wypaliło, zatrudniliśmy gościa ze średniego klubu i chyba to im pasuje średni trener średni skład średni budżet. Ryzyko jest takie że brak LM i wzmocnień - będzie znaczyło odejście Leao i Theo co spowoduje że będziemy jeszcze niżej niż jesteśmy
1
Vol'jin
Vol'jin
16 grudnia 2024, 14:19
ale jak dostanie budżet na miarę średniaka serie a

Marotta zrobiłby tu cuda. Sartori, D'Amico też

nie usprawiedliwiajmy decyzji personalnych tylko "średnim" budżetem
2
palonettoACM
palonettoACM
16 grudnia 2024, 14:36
200 milionów wydanych w przeciągu dwóch lat na transfery to budżet średniaka Serie A?
11
imperator5000
imperator5000
16 grudnia 2024, 15:56
To nieporozumienie. Te dziesiątki dziadowskich zakupów za kilka-kilkanaście milionów euro budują wyobrażenie, że my jesteśmy jakimiś łowcami okazji na rynku transferowym, a to nieprawda.

Milan przez ostatnie 3 sezony zaliczył drugą najwyższą sumę wydatków transferowych netto (po odjęciu wpływów) w lidze. Wyprzedza nas tylko Napoli z bilansem -155 mln euro. My jesteśmy 145 mln euro pod kreską a trzeci Juventus jest 100 mln euro na minusie.

Dla porównania Inter ma saldo -50 mln euro. Oczywiście Marotta ma do doliczenia nieujęte tutaj prowizje dla wolnych agentów, płaci też im wyższe pensje. Jednak nikt nie bronił nam iść tą samą drogą. Myślę, że wyniki sportowe dość jasno obrazują, kto lepiej wychodzi na swojej polityce transferowej.

W ogóle na innej planecie jest Atalanta, która zarabia na swoich piłkarzach zdecydowanie najwięcej w lidze, a jest niebywale konkurencyjna, co przypieczętowała rozbiciem niepokonanego Bayeru i europejskim pucharem.

No ale jak się przyjrzeć, że w tym okresie nasze wydatki (w łącznej kwocie 250 mln euro) poszły na takie niewypały jak Pavlovic (18 mln), Emerson (15 mln), Morata (13 mln), Musah (22 mln), Chukwueze (21 mln), Loftus-Cheek (18 mln), Okafor (15 mln), do tego oddany w idiotyczny sposób CDK (37 mln), to mamy odpowiedź. Za te pieniądze można było kupić trzech-czterech piłkarzy prosto do pierwszego składu typu Gimenez, Buongiorno, Geertruida czy Hojbjerg i nie zastanawiać się, czy większym dziadem w ataku jest Morata, Abraham, a może Jovic albo czy bardziej fatalny na boku obrony jest Royal czy Calabria. Którą parę elektryków wystawić na środku obrony. No i nie grać dwa sezony bez defensywnego pomocnika.
6
nokoments
nokoments
16 grudnia 2024, 13:52
Jak to nie ma, przecież w pojedynkę wygrał Scudetto za figuranta Piolego, który wykonywał tylko polecenia Ibry.
Tak tu przynajmniej czytałem xD
5
Mil_online
Mil_online
16 grudnia 2024, 14:17
To znaczy co najwyżej, ze Ibra to wybitny trener, ale wciaż to nie potwierdza jego kompetencji menadżerskich:).
1

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się