Czwartkowe wydanie La Gazzetta dello Sport publikuje wywiad z Fabio Capello, który udzielił osobistego komentarza na temat Milanu, skupiając się w szczególności na analizie letnich transferów, które jak dotąd okazały się w większości nieudane: "Zanim zaczniemy kwestionować, czy decyzje były słuszne, czy niesłuszne, zadajmy sobie dwa pytania: kto je podejmował? I przede wszystkim, czy dokonane wybory były uzgadniane z trenerem Paulo Fonsecą? Odpowiedź na to pomogłaby wyjaśnić sprawę. Mam wrażenie, że w przypadku niektórych transferów, ale również niektórych decyzji o sprzedaży, nie przeprowadzono gruntownej oceny zawodników, a tym bardziej nie wzięto pod uwagę potrzeb portugalskiego szkoleniowca".

"Kiedy mówię o dogłębnej ocenie, zawsze myślę o Ariedo Braidzie, dyrektorze o niezwykłych kompetencjach. Braida nie tylko wyjątkowo rozumiał poziom zawodnika, ale również wiedział, co znaczy grać dla Milanu. Zawsze pamiętam jego uwagi: »Jest dobry, ale czy nadaje się do gry na San Siro?« To nie to samo, co gra gdzie indziej. Mam inne spostrzeżenia. Na przykład Emerson Royal nie wydaje się zawodnikiem na poziomie Milanu. Nie dokonałbym tego transferu, ponieważ nie poprawił sytuacji w tej części boiska, w której grał Calabria".

"Uważam również, że pozyskanie prawego obrońcy było konieczne, ale jeśli się go kupuje, trzeba podnieść poziom. A w przypadku Brazylijczyka tak się nie stało. Podobny argument dotyczy Pavlovicia, choć tutaj byłbym ostrożniejszy: Serb jest jeszcze młody i widzieliśmy go za mało razy w akcji. Nadal zastanawiam się czy był tak bardzo koniecznym nabytkiem i dlaczego zamiast tego nie zdecydowano się zatrzymać Kalulu? Kalulu już znał środowisko i dobrze sobie radzi w Juve. Kluczową kwestią rynku transferowego powinien być napastnik. Odszedł przecież Giroud. Przybyli Morata i Abraham, ale kibice Rossonerich zastanawiają się, dlaczego Milan nie zakontraktował prawdziwego zdobywcy goli, takiego, który zagwarantuje 20 bramek. Ile wówczas byłoby łatwiej. Prawdziwe pytanie brzmi: kogo mogliby pozyskać w tym samym budżecie? Nie widzę żadnych niezawodnych i dostępnych graczy. Morata z kolei jest zawodnikiem kompletnym, liderem i nie sądzę, żeby Milan mógł znaleźć kogoś lepszego. Abraham jako opcja rezerwowa jest więcej niż akceptowalny".

"Więc nie przywoływałbym zarządu w kwestii napastnika. Nie można zaprzeczyć, że Fofana jest świetnym nabytkiem. Gdzie więc zostały popełnione błędy? Fonseca od okresu przygotowawczego preferował Pulisica jako rozgrywającego, myślę, że posiadanie skrzydłowego na wysokim poziomie, który mógłby coś zmienić, było niezbędne. W ostatnich latach Milan zawsze bardziej skłaniał się ku lewej stronie i konieczne było zrównoważenie tego podobnym zawodnikiem na prawej stronie. Niestety, Chukwueze nigdy nie spełnił stawianych przed nim wymagań. Jednocześnie Musah jest obecnie wykorzystywany na skrzydle, aby zapewnić drużynie solidność. Ale czy w takim przypadku nie byłoby lepiej zatrzymać Saelemaekersa, którego sam Fonseca chciał zatrzymać tuż przed rozpoczęciem sezonu? Naprawdę wydaje mi się, że uwagi Paulo nie były słuchane..."