SCUDETTO


LGdS: Rok 2025 będzie kluczowy dla projektu RedBird. Cardinale chce ujrzeć Milan i Fonsecę na szczycie

28 grudnia 2024, 10:33, Redakcja Aktualności
LGdS: Rok 2025 będzie kluczowy dla projektu RedBird. Cardinale chce ujrzeć Milan i Fonsecę na szczycie

Zbliża się sylwester, czas zaplanować Nowy Rok. Również w Mediolanie, bo rok 2025 będzie rokiem kluczowym dla projektu RedBird. Gerry Cardinale zakończył rok 2024 uzyskaniem refinansowania pożyczki od sprzedawcy (Elliott) do lipca 2028 roku, tym samym jeszcze bardziej wiążąc się z przyszłością klubu. A w planie rozwoju jest kilka kroków, których nie można pominąć i w rzeczywistości należy je przyspieszyć. Przede wszystkim kwalifikacja do kolejnej Ligi Mistrzów, minimalny cel do osiągnięcia. Paulo Fonseca również dobrze o tym wie — pisze w sobotę La Gazzetta dello Sport.

Milan zamknął ostatnie dwa lata finansowo na plusie, także, i przede wszystkim, dzięki wpływom z czołowych europejskich rozgrywek, a w przypadku sprawozdania finansowego za 2024 rok, dzięki znacznym zyskom kapitałowym uzyskanym po sprzedaży Sandro Tonalego do Newcastle. Klub spożytkował te fundusze na letnie mercato, właśnie dzięki gwarancji pieniędzy z Ligi Mistrzów. Brak kwalifikacji w sezonie 2025/2026 oznaczałby jednak utratę dochodów w wysokości co najmniej 60 mln euro. Mocny cios w uzdrowioną sytuację finansową klubu. Na ten moment nie można wykluczyć powrotu sytuacji, w której konieczna będzie sprzedaż czołowego zawodnika zespołu lub ograniczenie funduszy, które zostaną przeznaczone na letnie mercato. Cardinale tak naprawdę musi odpowiadać przed inwestorami, z którymi zebrał już łącznie 830 mln euro (650 w pierwszej transzy w 2022 roku i 170 w ostatniej transzy refinansowania), nie mówiąc już o wpłatach kapitałowych 55 mln euro do kasy Milanu w sezonach 2022/2023 i 2023/2024. A żeby spłacić pożyczę Elliottowi, będzie musiał zapłacić kolejne 489 mln euro przed terminem wyznaczonym na lipiec 2028 roku.

Zamiarem Cardinale jest zbilansowanie przychodów i wydatków. Jeśli te pierwsze wzrosną, te drugie również wzrosną, tworząc pozytywne koło. Przedłużenia kontraktów (a co za tym idzie podwyżka pensji) czołowych zawodników, takich jak Maignan i Reijnders (już dokonane i wkrótce zostaną ogłoszone) zakładają dalszy wzrost przychodów. Dlatego też Milan nie może sobie pozwolić na utratę środków z udziału w rozgrywkach Ligi Mistrzów.

Co więcej, rok 2025 musi być także czasem jasnego i ostatecznego rozpoczęcia realizacji nowego projektu stadionu, co jest niezbędne do zagwarantowania dodatkowych przychodów w przyszłości. W ostatnich dniach Paolo Scaroni udzielił wywiadu, w którym przyznał, że San Donato przestało być planem A i stało się planem B. Najbliższe miesiące będą kluczowe, aby wszystko zdefiniować, bo i tutaj Cardinale nie pozwoli już na spowolnienia.

Natychmiastowa reakcja musi jednak wyjść od zespołu. Wyników Milanu w sezonie 2024/2025 nie można nawet uznać za satysfakcjonujące, zwłaszcza w lidze. Ósme miejsce w tabeli jest znacznie poniżej oczekiwań i jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie, Fonseca zapłaci za to swoim stanowiskiem. Być może nie jako jedyny, biorąc pod uwagę, że kontrakt Geoffreya Moncady wygasa w czerwcu. A Zlatan Ibrahimović? Pomimo odpowiedzialności za wybory zawodników w mercato, pozostaje zaufanym człowiekiem Gerry'ego Cardinale. W ostatnich tygodniach Ibra wspierał Fonsecę, stosując nową strategię: pozostawiał trenerowi przestrzeń w komunikacji, zarówno wewnętrznej (szatnia i Milanello), jak i zewnętrznej (z mediami), aby jeszcze bardziej legitymizować go w oczach zawodników. Milan nadal jest z Paulo, przynajmniej do czasu, gdy sytuacja stanie się niemożliwa do naprawienia.

Zlatan, a także cały zarząd i zespół, nadal mocno wierzą, że sezon może mieć punkt zwrotny. Być może zaczynając od Superpucharu Włoch w Rijadzie, szansa na wręczenie Cardinale swojego pierwszego trofeum jako właścicielowi i załagodzenie krytyki kibiców. Nie byłoby to tylko trofeum do dodania do wyjątkowej gamy trofeów klubu, ale zastrzyk pewności siebie dla wszystkich, począwszy od samego Fonseki. Jeśli chcemy zachować optymizm, wkrótce ustali się idealny scenariusz na rok 2025: zdobyć trofeum (Rossoneri są także w ćwierćfinale Pucharu Włoch), uzyskać kwalifikację do kolejnej Ligi Mistrzów i... dokonać postępu w aktualnej edycji. Dzięki dwóm wygranym (z Gironą i Dinamo Zagrzeb) Milan miałby wielką szansę na bezpośredni awans do 1/8 finału, bez konieczności grania w fazie play-off. Prestiżowy wynik nie tylko na poziomie sportowym, bo wnoszący do kasy klubu co najmniej kolejne 17 mln euro. Jak mówią w USA: połączenie przyjemnego z pożytecznym?



28 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
MalinaOla
MalinaOla
28 grudnia 2024, 22:17
Sraty taty niech się czasem nie obsra
1
cereus
cereus
28 grudnia 2024, 22:07
Pierd..y korpo lump.

Mam nadzieję że kibice skutecznie przekonają go ze Europa to nie gównie Stany
0
Starosta
Starosta
28 grudnia 2024, 21:54
No gość jest odrealniony totalnie.
0
Grande
Grande
28 grudnia 2024, 19:09
Jesteśmy jednym z wielu aktywów w ich portfolio. Nie będą przecież "umierać" w razie niepowodzenia swojej inwestycji, jaką dla nich jesteśmy.
1
artorn
artorn
28 grudnia 2024, 18:18
Cardinale januszex xD
0
DarQ
DarQ
28 grudnia 2024, 17:14
"Winter is coming"
Ale Cardinale ma dla nas niespodziankę na wiosnę.
JayZ i inne 2Packi dadzą ze swoich priv. na Halanda, Ricciego i Kjeze.
1
Paolo03
Paolo03
28 grudnia 2024, 16:46
No tak Milan może to i tamto.
Fonseka prawie juz ma Puchar i Superpuchar, problem tylko w tym ze trzeba zagrać i wygrać kilka spotkań.
Jeśli jednak spojrzy się na realną grę i to co już wygraliśmy czy przegraliśmy to trzeba być ślepym aby powiedzieć że wszystko idzie dobrze.
0
Robinowski
Robinowski
28 grudnia 2024, 16:15
A świstak siedzi i zawija te sreberka .....
0
ba_acm
ba_acm
28 grudnia 2024, 15:53
Gerry to niech lepiej kombinuje kase na następny sezon bo jego pajace doprowadzili do tego że nie zagramy w LM w następnym sezonie.
1
Sebolinho10
Sebolinho10
28 grudnia 2024, 14:20
Fonseca i szczyt z Milanem....chyba szczyt góry lodowej i powolne zatapianie niczym Titanic xD
1
alois
alois
28 grudnia 2024, 13:27
Cytując Shreka: "No to se jeszcze poczeka"
Edytowano dnia: 28 grudnia 2024, 13:28
5
k__f__c
k__f__c
28 grudnia 2024, 12:38
Co oni w tej Ameryce nie mają dostępu do tabeli serie A?
5
mmielczar123
mmielczar123
28 grudnia 2024, 12:35
No jest wszystko w porządku, jest dobrze, dobrze robią, dobrze wszystko jest w porządku. Jest git. Pozdrawiam cały zarząd, dobrych chłopaków i niech się to trzyma. Dobry przekaz leci.

Kibice płaczą, a wielki Milan Fonseki wciąż dzielnie walczy na czterech frontach ;)
5
ósmy
ósmy
28 grudnia 2024, 12:34
Cardinale w mediach bla bla bla bla...
Tak jak Fonseka na boisku pyk pyk pyk pyk.
1
AC Kamil
AC Kamil
28 grudnia 2024, 12:22
Cardinale może opowiadać w mediach co mu się marzy, ale prowadząc tak beznadziejnie klub i wygładzając takie oczekiwania jedynie wystawia się na pośmiewisko. Do piątego miejsca, które prawdopodobnie da awans do LM brakuje tylko 5 punktów, ale z takim podejściem będzie bardzo ciężko cokolwiek osiągnąć.

"Milan nadal jest z Paulo, przynajmniej do czasu, gdy sytuacja stanie się niemożliwa do naprawienia."

To zdanie obrazuje sposób myślenia w klubie, zaczną się działania jak już nie będzie co zbierać i trzeba będzie ratować własną dupę.
1
Rossu
Rossu
28 grudnia 2024, 12:20
Że co? Co chce ujrzeć?

2
Corsa
Moderator Corsa
28 grudnia 2024, 12:25
Pewnie chodzi o wygraną w LKE, bo tam właśnie prowadzi nas obecny plan RB, a i rywale będą w zasięgu ;)
0
Diavo
Diavo
28 grudnia 2024, 12:13
Będziemy na szczycie memów pod wodzą Cardinale
0
mikj
mikj
28 grudnia 2024, 11:48
Czuję że ten artykuł zestarzeje się jak jabol
2
KKAC
KKAC
28 grudnia 2024, 11:42
Nieźle tam ktoś buja w obłokach. LM jest nieosiągalna dla nas. Jeżeli zalapiemy się do ligi konferencji to będzie max . Strata min 60 baniek bo zarząd zaoszczędził na trenerze . Gamonie i tyle
0
Manolas
Manolas
28 grudnia 2024, 11:36
A ja chcę właściciela z Pasją który stworzy galaktyczny Milan nie przegrywający z nikim a nie patrzący tylko na słupki wykresów i tabele z dolarami.
3
Zirytowany
Zirytowany
28 grudnia 2024, 11:24
Niech ktoś mu powie ile mamy straty punktowej do "szczytu".
4
Hayemaker
Hayemaker
28 grudnia 2024, 11:24
A ja chcę ujrzeć Milan znów grający dobrą piłkę i zajmujący godną pozycję w tabeli czyli w top4. Beznadziejnie jest skonstruowany ten futbol. Kontrakty trenerów i zawodników powinny być uzależnione od wyników sportowych. Nie robisz swojej roboty - nie bierzesz kasy. Mała podstawa i ew większe premie.
A mamy to co mamy czyli zarabiają miliony bez względu na to jak grają, czy wgl grają. Jovicie czy Origi biorą po 3-4 mln euro z kasy.

Podsumowaniem są shorty na YouTube gdzie Tomori i Abraham w świątecznych sweterkach grają w kalambury, a Fonseca rysuje choinkę. Przecież wszystko jest super bo zawodnicy mieli chęć zwycięstwa. Banda oszustów i pozorantów.
0
hyrus13
hyrus13
28 grudnia 2024, 10:59
Cardinale w ogóle nie panuje nad tym cyrkiem. Scaroni to niepoważny człowiek, który prowadzi projekt stadionu. Efekt jest taki, że niektórzy naiwni już kupowali bilety na San Donato, a teraz się dowiedzieli, że to tylko plan B. Jeśli chodzi o aspekt sportowo-finansowy, to Gerry nie ogarnia co jego ludzie zrobili z CDK. Po dobrym sezonie Belga zgodzili się na upokarzające warunki, a epilogiem tego będzie wielki transfer do Anglii lub Hiszpanii, a za 5 lat Moncada będzie bredził, że to on odkrył jego talent.
4
Tanger
Tanger
28 grudnia 2024, 10:51
Artykuł tak w skrócie to:

Pierdu, pierdu, Milan celuje w awans do LM, bo jak nie to będzie krucho z kasą, pierdu, pierdu, pierdu.
4
Szymson
Szymson
28 grudnia 2024, 11:17
Dziękuję, gdyż średnio chcę czytać wywody o tym właścicielu, chyba, że dotyczyłyby jego odejścia
1
Zuber
Zuber
28 grudnia 2024, 10:48
Dajcie pół dawki tego co on bierze.
1
ForzaLisek
ForzaLisek
28 grudnia 2024, 10:38
po prostu XD
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się