Empoli – Milan 0:2. Gol Leão (68') i debiutanckie trafienie Gimeneza (76') zapewniły komplet punktów Rossonerim w "dziwnym" meczu z Empoli
Pierwsza połowa pełna zwrotów akcji i emocji po obu stronach. Zaczął dobrze Milan za sprawą rajdu Jiméneza w 4', po którym wywalczył rzut wolny na 20 metrze. Do piłki podszedł Reijnders, ale jego mocne uderzenie (na raty) obronił Svilar. W 11' odgryzła się Roma, kiedy to Dovbyk — po dwójkowej akcji z Saelemaekersem — trafił w słupek. W 13' pokazał się do kontry Theo, ale jego rajd zatrzymał faulem Hummels. W 16' Milan wyszedł na prowadzenie. Kontra, Fofana na lewo do Moraty, ten oddaje na środek do Fofany, a ten na prawej stronie dostrzega wbiegającego Reijndersa, który bez zastanowienia oddaje strzał z pierwszej piłki — gol. Po chwili kolejna kontra Rossonerich, tym razem to Reijnders rozgrywa na lewo do Jiméneza, a ten po chwili wzdłuż bramki do Moraty, ale ten jednak się myli przy strzale. W 21' ponownie próbował Theo, ale tym razem zza pola karnego, przy czym strzał oddał wprost w Svilara. Milan przeważał i naciskał, ale to Roma zdołała wyrównać. Podanie w pole karne do Dovbyka, ten — mając na plecach Thiawa — piętą odgrywa do Dybali, a ten, niepilnowany, uderza z powietrza nie do obrony. W 31' Roma ponownie zagroziła Milanowi, kiedy to Koné dostał dobre podanie na szesnasty metr, ale na szczęście absolutnie się pogubił. W odpowiedzi Milan miał dwie dobre okazje, w które zaangażowany był Chukwueze. Najpierw wycofał na 11. metr do Reijndersa, ale jego strzał był zbyt lekki, a po chwili z ostrego kąta próbował strzelać, ale zablokował go jeden z defensorów. Tu jednak Nigeryjczyk popełnił błąd, gdyż należało dogrywać do dobrze ustawionego Moraty. W 34' sam na sam ze Svilarem wyszedł Theo, ale uderzył wprost w bramkarza gości. Po chwili zresztą sędzia wskazał pozycję spaloną Moraty, który w tej akcji zgrywał do bocznego obrońcy Milanu. W końcówce mieliśmy gorąco. W polu karnym faulowany był Reijnders, ale sędzia Fabbri nie podyktował rzutu karnego. Postanowił natomiast po chwili pokazać żółtą kartkę Theo za faul na Dybali na środku boiska, Fonsece czerwoną kartkę za pretensje o brak rzutu karnego, a Moracie za dyskusje. W 46' Milan przeprowadził jeszcze jedną akcję, w której ponownie błysnął Chukwueze. Poprowadził piłkę wzdłuż linii końcowej, po czym wyłożył do Reijndersa, ale tego w ostatniej chwili ubiegł Pisilli.
W drugiej połowie wynik nie uległ zmianie, choć były ku temu okazje po obu stronach. W 49' groźną stratę na połowie boiska zaliczył Bennacer. Kontrę Romy kończył Dovbyk, którego strzał na szczęście na rzut rożny sparował Maignan. W 52' kolejny indywidualny rajd Jiméneza, który wywalczył rzut rożny, z którego Milan — w zamieszaniu — miał okazję na gola za sprawą Fofany, ale jego strzał poszybował wysoko nad poprzeczką. Po chwili kontra Milanu, kiedy to Theo przejął piłkę, ale podanie Moraty wzdłuż bramki zostało zablokowane przez graczy Romy. Kilka minut później swoich sił zza pola karnego próbowali Bennacer oraz Chukwueze, ale Svilar w fenomenalnym stylu radził sobie z tymi uderzeniami. W 64' na lewym skrzydle dobrym podaniem uruchomiono Theo, ten wbiegł w pole karne gości, przełożył piłkę sobie do prawej nogi i... oddał zbyt lekki strzał. W 70' niespodziewanie Dovbyk wyszedł sam na sam z Maignanem, ale po pierwsze górą był bramkarz Milanu, po drugie sędzia pokazał pozycję spaloną napastnika. W 78' niezrozumiałe zachowanie defensorów Milanu, którzy zamiast atakować Pisillego, to na 16 metrze rozstąpili się przed nim, co pozwoliło mu wbiec w pole karne i oddać strzał, ale na szczęście obok bramki. W 84' z woleja ponownie próbował Dybala. Na szczęście tym razem strzał zablokował Fofana. Po chwili z narożnika pola karnego mocno uderzył El Shaarawy, ale Maignan był na posterunku. W 88' dośrodkowanie z lewej strony z rzutu wolnego, Shomurodov wygrywa "głowę" i uderza na bramkę, po czym piłka ląduje na poprzeczce. Po chwili okazało się, że Uzbek był na spalonym. W 89' Roma powinna objąć prowadzenie. Dybala świetnie dostrzegł wbiegającego między obrońców Pellegriniego, a ten, w zasadzie będąc oko w oko z Maignanem, strzelił obok bramki. W 91' ponownie Dybala zza pola karnego, ale ponownie niecelnie. W 94' Milan jeszcze atakował i szukał okazji, ale skończyło się na groźnej stracie Bennacera, a kontrę Romy faulem zatrzymał Gabbia. Po chwili arbiter zakończył spotkanie. Milan 1-1 Roma. Obie strony liczyły na więcej, obie będą czuć niedosyt na koniec roku kalendarzowego.
AC MILAN (4-2-3-1): Maignan; Emerson Royal, Gabbia, Thiaw, Theo Hernández; Fofana, Terracciano (46' Bennacer); Chukwueze (61' Abraham), Reijnders, Jiménez; Morata (86' Camarda)
Rezerwowi: Sportiello, Torriani, Calabria, Bennacer, Zeroli, Tomori, Liberali, Pavlović, Bartesaghi, Camarda, Abraham
AS ROMA (3-4-2-1): Svilar; Mancini, Hummels (46' Celik), N'Dicka; Saelemaekers (79' El Shaarawy), Kone (46' Pellegrini), Paredes, Angelino; Dybala, Pisilli; Dovbyk (86' Shomurodov)
Rezerwowi: De Marzi, Marin, Pellegrini, Abdulhamid, Shomurodov, Soulé, Celik, Hermoso, Dahl, Le Fee, Baldanzi, Zalewski, Sangare, El Shaarawy
Bramki: Reijnders 16', Dybala 23'
Żółte kartki: Kone 4', Hummels 13', Theo 43', Morata 44', Paredes 67', Celik 71', Reijnders 82', Gabbia 90+4'
Arbiter główny: Michael Fabbri (Ravenna)
Miejsce: San Siro (Mediolan)
*** SKRÓT SPOTKANIA ***
Cardinale devi vendere, vattene!
A Fabbri to pała nieziemska.
Ok, Chukwu dziś udawało się sporo więcej niż zwykle ale i tak było to zaprzepaszczane brakiem albo finalizacji albo ostatniego dokładnego podania.
Dwa: Biję się w pierś, że mówiłem na początku sezonu, że Camarda narazie powinien dostawać ogony, bo nie jest gotowy do gry w pierwszym zespole jako starter. Tzn. nadal uważam, że nie jest gotowy, ale przynajmniej jest to napastnik skupiony na próbach strzelania bramek i potrafiący te strzały jednak oddawać.
Biorąc pod uwagę, że u nas w całym zespole bardzo dobrze uderzyć potrafią tylko Reijnders i Pulisić, solidnie Loftus (którego to jeden z na prawdę nielicznych atutów), Okafor (jak nie ma nadwagi i jest jakkolwiek przygotowany do normalnego wysiłku fizycznego), Bennacer (ale rzadko bywa w polu karnym rywali) i może Jimenez, a przeciętnie powiedzmy Leao, oraz od biedy Chukwueze (jak mu siądzie piłka) i Theo... To potrzebujemy z przodu graczy, którzy po prostu będa umieli zdobywać gole kiedy już im się przydarzy okazja...
Zwłaszcza, że Moraty udział w większości meczów na prawdę zaczyna się i kończy na złapaniu żółtej kartki...
Trzy:
Jest jedna rzecz, która dla mnie osobiście byłaby kluczowa przy podejmowaniu decyzji o zwolnieniu Fonseki po tym meczu - jeśli jego następca dałby realną szanśę, że nie będzie na w pierwszym składzie wybiegał Royal. Teraz jest moment, kiedy być może byłaby jeszcze szansa jakoś Calabrię zatrzymać, a jeśli nie to niech tam gra Jimenez/Musah/Terraciano (sam nie wierzę, że realnie przyzwoicie Terraciano wygląda mi na regularnego startera). Niech tam nawet gra Tomori, który na boku obrony będzie mógł sobie pozwolić na więcej ryzyka w odbiorach i mniej będzie odpowiedzialny za czyszczenie pojedynków główkowych.
Na serio, doszło dla mnie do takiego momentu, gdzie gwarancja, że zaczniemy wreszcie mieć kogokolwiek, kto umie po prostu grać w piłkę nożną, na prawej obronie wystarczyłaby mi żeby zaakceptować zmianę szkoleniowca...
Cztery: Roma była dziś niemiłosiernie słaba. Nawet zdziesiątkowany Milan z "wątpliwymi graczami" na niektórych pozycjach powinien był to wygrać. Jest bardzo źle i znaleźliśmy się na etapie, gdzie dalsze trzymanie Fonseczji może spowodować, że nie będzie już nawet czego ratować w lidze...
Juz niebawem kolejny mecz maslakow w półfinale superpucharu....
Żegnaj Fonseca
Zwyciestwo z interem i Realem zapamiętam. Klaunów, którzy zatrudnili tego trenera również, i powinni podzielić los trenera
Obawiam się jednak, że sezon i tak nie do uratowania, styczniowy maraton będzie bezlitosny.
Fofana kilka rażących strat ale i tak prezentował się lepiej niż Theo albo Morata.
To co panowie? Czas zegnac Fonseke i wszyscy będą zadowoleni. Gościu miał pół roku aby dać coś tej drużynie a on tylko pogorszył ssprawę i ciągle nerwowy przy tej linii łapie kartki.
Zastał ekipę murowaną a zostawia drewnianą. Nie oszukujmy się Pioli przy nim to jest brat Zidane.
Morata, Royal, Teo tragedia dziś.
Plusy Jimenez, Refiner (1sz połowa), powrót Benka (ma chęci i dynamikę do gry tylko trza czasu) i Fofana
Mike to na wózek po meczu żeby się nam nie połamał
Ale to nie nasz problem
Po zejściu Chukwu mocno siadło ale szczerze biorą pod uwagę co ostatnio musieliśmy w wykonaniu Milanu oglądać to sama gra i tak na plus względem tego
Macie czerwono-czarne serce, obyście niedługo dostali taki Milan na jaki zasługujecie.
Teraz czekać na żółty pasek i można otwierać szampana przed sylwestrem. Artykuły o Conceicao zrobiły nadzieję.
- wy*** Ibrahimovicia, Furlaniego i Moncady
- wy*** Fonseci
- sprzedaż Royala, RLC, Terraciano, Czukwu, Jovicia, Okafora, Bennacera
- oddanie w pizdu Abrahama
Tak patrzę na to i chyba pierwszy raz w życiu zrobię 6-pak na brzuchu niż to się spełni…
Dobrej nocy wszystkim :)
Żygac się chce jak patrzę w czasie meczu na pysk Ibry i Furlaniego,co za memy, jak takie dyrektorskie pionki mogą rządzić Milanem! Po prostu żygac się chce patrząc na to wszystko.
Wyniki w lidze są bardzo słabe.... ktoś musi za to odpowiedać... coś musi się zmienić...
Jestem za zmianą trenera, ale czy to rozwiąże problem...?
Royal biega jako wolny elektron przez co nic nie daje i brakuje go na prawej obronie.
Kto to wymyślił?
Sarri niech przybywa, proszę
.ileż można !! Ku ....jego mać !!!
A Gabbia to nie wiem gdzie był przy golu