Empoli – Milan 0:2. Gol Leão (68') i debiutanckie trafienie Gimeneza (76') zapewniły komplet punktów Rossonerim w "dziwnym" meczu z Empoli
Od Fonseki do Conceição. Nowym trenerem Milan pozostanie Portugalczyk. Były zawodnik Porto, który przejmie stery w Milanie na najbliższe 6 miesięcy, uważany jest za jednego z najbardziej szanowanych szkoleniowców na scenie piłkarskiej w swoim kraju i jedną z najbardziej wpływowych postaci portugalskiego futbolu. Urodzony 15 listopada 1974 roku w Coimbra, całą swoją karierę trenerską związał z najważniejszymi klubami w Portugalii, od debiutu jako szkoleniowiec Académica, przez Nacional, który doprowadził do zakwalifikowania się do europejskich pucharów, aż po objęcie sterów Porto, z którym zdobył trzy tytuły mistrza kraju, trzy Superpuchary Portugalii, 4 puchary krajowe i Puchar Ligi. Nie udało mu się sięgnąć po żadne trofeum w Europie, gdzie często radził sobie bardzo dobrze w Lidze Mistrzów.
Jego podejście taktyczne jest dynamiczne i elastyczne, jego taktyka jest ofensywna, ale poszukiwanie odpowiedniej równowagi prowadzi jego zespoły do uważnej gry w defensywie. Mocną stroną Conceição jest charakter: jest znany z umiejętności motywowania zawodników i charyzmy, a także silnej i zdecydowanej osobowości. Cechy, które wydają się idealnie pasować do obecnych zawodników Milanu. Po przedłużeniu kontraktu z Porto (kwiecień 2024), 4 czerwca, po wybraniu na nowego prezydenta klubu André Villasa-Boasa, za obopólnym porozumieniem podjął decyzję o rozstaniu się ze swoim zespołem.
Jako zawodnik miał długą i ważną karierę w Porto (trzy mistrzostwa i Puchar Portugalii), Lazio (scudetto, Puchar Zdobywców Pucharów, Superpuchar Europy, Puchar Włoch i Superpuchar Włoch), Parmie i Interze, w barwach których nie zaliczył zbyt udanego czasu (również ze względu na kontuzje). Ostatnie lata kariery spędził w Belgii (Standard Liège), Kuwejcie (Al-Qadisiya) oraz Grecji (PAOK Saloniki), gdzie zakończył karierę w 2009 roku, dzień przed swoimi urodzinami.
W reprezentacji Portugalii zadebiutował 9 listopada 1996 roku (w wygranym 1:0 meczu z Ukrainą). Wziął udział w mistrzostwach Europy w 2000 roku, zdobywając m.in. hat-tricka przeciwko Niemcom w fazie grupowej oraz mundialu w 2002 roku. W sumie zaliczył 56 występów, w których strzelił 12 goli.
Liczę, że jak wszyscy wyzdrowieją, to Conceicao ruszy z takim składem i w końcu będziemy wyglądać chociaż jak zalążek zespołu.
Potrzeba jednak ściągnąć pomocnika który tez będzie mógł obskoczyć pozycje 8 i 10. Takim składem wtedy można się bujać do końca sezonu.
Zawodnicy są zachwyceni nowym trenerem.... kolejny news w kolejce do odchaczenia. Czekamy.
Leao z kontuzją i wahaniami formy, Theo bez formy, środkowi obrońcy popełniający babole, brak prawego skrzydła, nasze "9" nic nie strzelają - tak, uważam, że obecnym problemem jest słaba (albo słaba i bez formy) kadra.
Chyba raczej cechy,które wydają się być idealnie pożądane przez obecnych zawodników Milanu:). Jakby idealnie pasowały, to Fonseca dalej by był trenerem.
nie ma co się podniecać, boisko pokaże
W dodatku z tego co się orientuję, Coimbra normalnie się odmienia- w Coimbrze.
Potrzeba korekty, miał epizod w Nantes (stąd anegdoty wypowiadane na jego temat przez Stępińskiego) i nie był selekcjonerem Portugalii.
Potrzeba więcej reklam, użytkownicy wytrzymają. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Boisko zweryfikuje
Conceicao to zupełnie inna para kaloszy, uznany trener z dobrym warsztatem i silnym charakterem. Przypomina mi Mihajlovicia. Nie jest to wymarzony wybór, ale po pół roku marazmu z Fonseką na ławce są znowu jakieś powody do entuzjazmu.
Zgoda, ale Conceicao w lecie byłby nadal lepszy niż Fonseca.
Ja to bardziej z tych, którzy uważają, że każdemu trzeba dać szansę się wykazać, ale jeśli do wyboru był Conte, to na innych nawet nie powinno się patrzeć i pominięcie Antonio to kryminał i już za samo to powinny być dymisje.
@Jaca23
Imo to mniej lub bardziej zbliżona niewiadoma, bo inny zespół + inna liga to "na dwoje babka wróżyła".
Ale ja mam podobnie. Gdyby do wyboru był tylko Maślak lub Skorża (bo Pioli sam by zrezygnował), to który by nie przyszedł to dostałby szansę i odrobinę zaufania. Ale gdy na rynku był Conte to jakoś nie mogę zrozumieć wyboru przeciętniaka.