SCUDETTO


MILAN ZAGRA O SUPERPUCHAR! JUVENTUS POKONANY 2-1

3 stycznia 2025, 19:05, Presidente Aktualności
MILAN ZAGRA O SUPERPUCHAR! JUVENTUS POKONANY 2-1

Niemrawy Milan w pierwszej połowie, który nie oddał choćby jednego celnego strzału. Natomiast Juventus grający agresywnie, podchodzący wysoko prowadzi 1-0 po bramce Yildiza z 21', kiedy to otrzymał dobre podanie od Mbanguli, którego nie przeciął Theo, a młodemu zawodnikami Juventusu nie zostało nic innego, jak - mając przed sobą Maignana, huknąć mocno nie do obrony pod poprzeczkę. Milan natomiast głównie próbował stworzyć zagrożenie po dośrodkowaniach z bocznych stref boiska. Takie próby podejmowali Jimenez w 18' i 29' czy Emerson w 34' i 40'. Niestety, próby te choć wyglądały ciekawie, nie zakończyły się żadnym zagrożeniem dla Di Gregorio. Dwukrotnie strzałów z dystansu próbował natomiast Fofana, ale jego strzał z 5' został zablokowany, a ten z 45' był niecelny. Po stronie Juventusu okazję na bramkę miał jeszcze Koopmeiners w 27', kiedy to strzelał głową (niecelnie) po zagraniu Mbanguli, a także Yildiz, ale jego uderzenie z doliczonego czasu gry obronił Maignan. 

Druga odsłona to prawdziwy rollercoaster. Juventus mógł otworzyć drugą połowę podwyższeniem prowadzenia, jednak ostatecznie to Milan odwrócił losy spotkania i awansował do finału o Superpuchar Włoch. W 46' Yildiz strzela z dystansu, ale obok bramki. W 47' ten sam Yildiz posłał znakomite dogranie z prawej strony po ziemi do Vlahovicia, który staje oko w oko z Maignanem i... lewą nogą źle trafia w piłkę, które leci obok bramki. W 55' Milan mógł odrobić straty, kiedy to po rzucie rożnym w zamieszaniu w polu karnym Juventusu piłka spadła na szóstym metrze pod nogi Theo, który jednak prawą nogą posłał ją kilka ładnych metrów nad bramką. W 67' Reijnders strzela zza pola karnego, ale uderzenie na tyle lekkie, że Di Gregorio pewnie łapie. W odpowiedzi Locatelli próbował posłać mocne uderzenie z dwudziestu metrów, ale zablokował go Thiaw. W 70' przerzut do Theo, ten w polu karnym łamie do prawej nogi, ale traci piłkę, która jednak bezpańska zostaje zgarnięta przez Pulisica, którego fauluje spóźniony Locatelli - karny. Do piłki ustanowionej na 11 metrze podchodzi sam poszkodowany i gol - remis. Po chwili Morata znakomitym podaniem ze środka pola obsłużył Musaha, który ruszył prawym skrzydłem, próbował posłać zagranie do środka, ale... podanie zablokował Gatti, od którego piłka jednak odbiła się tak niefortunnie, że skierowała się w kierunku pustej bramki, z której wyszedł Di Gregorio liczący także, że uda mu się przerwać podanie Musaha. Nieoczekiwanie w ciągu kilku minut udało się Milanowi odrobić stratę. W 81' podwyższyć prowadzenie mógł jeszcze Pulisic, kiedy to obiegł Theo i dostał od niego podanie, które pozwoliło Amerykaninowi znaleźć się sam na sam z Di Gregorio, który jednak wyszedł i skrócił kąt, co utrudniło strzał Pulisicowi. Do końca spotkania Juventus oczywiście szukał okazji do wyrównania, jak chociażby w 78', kiedy to z pola karnego - po uprzednim wycofaniu piłki - strzelał Thuram, ale ponownie na posterunku był Thiaw. Najlepszą okazję do wyrównania Juventus miał w ostatniej akcji meczu. Wówczas to w polu karnym Milanu piłka spadła na szósty metr do niepilnowanego Gattiego, który uderzył z woleja, ale przed utratą bramki uchronił Milan wprowadzony wcześniej Gabbia. Po tej akcji sędzia zakończył mecz i Milan mógł się cieszyć ze zwycięstwa a Sergio Conceicao z korzystnego wyniku w swoim trenerskim debiucie na ławce trenerskiej Milanu.

JUVENTUS FC: Di Gregorio, Savona, Gatti, Kalulu, McKennie (86' Weah), Locatelli (85' Fagioli), Thuram, Yildiz, Koopmeiners, Mbangula (65' Cambiaso), Vlahović (65' Gonzalez)

Rezerwowi: Perin, Pinsoglio, Conceicao, Nico González, Adžić, Fagioli, Weah, Douglas Luiz, Cambiaso, Rouhi

AC MILAN: Maignan, Emerson Royal (82' Gabbia), Tomori, Thiaw, Theo Hernández, Bennacer (54' Musah), Fofana, Reijnders, Pulisic, Morata (82' Terracciano), Jiménez (61' Abraham)

Rezerwowi: Sportiello, Torriani, Calabria, Jović, Zeroli, Pavlović, Bartesaghi, Terracciano, Gabbia, Vos, Traoré, Camarda, Musah, Abraham

Bramki: Yildiz 21', Pulisic 71' (k.), Gatti 76' (sam.)

Żółte kartki: McKennie 45+2', Emerson 78', Pulisic 83'

Arbiter główny: Andrea Colombo (Como)

Miejsce: Al-Awwal Park (Rijad, Arabia Saudyjska)


*** SKRÓT SPOTKANIA ***



549 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
ósmy
ósmy
3 stycznia 2025, 19:17
Trochę to jednak przykre, że w meczu o Superpuchar Włoch u nas nie zagra żaden Włoch.
4
ACstach
ACstach
3 stycznia 2025, 19:19
W sumie to przykre, że nie rozgrywamy tego we Włoszech no ale pieniądz nie śmierdzi.
6
Diavo
Diavo
3 stycznia 2025, 19:13
Cieszy powrot Puloka, ale szkoda ze Musah nie zagra od pierwszej minuty, ale Sergio wie co robi. Forza Milan!
1
ACstach
ACstach
3 stycznia 2025, 19:13
Emerson :) No to brameczka.
0
Embimar
Embimar
3 stycznia 2025, 19:11
Leao nie ma nawet na ławce ?
0
ACstach
ACstach
3 stycznia 2025, 19:13
Kontuzja.
0
Tzeentch3
Tzeentch3
3 stycznia 2025, 19:08
Ciekawe jak się będzie Conceição trzymał, bo po 16:00 były informacje, że go za bardzo grypa rozkłada i asystenci mogli prowadzić mecz.
1
satoshi
satoshi
3 stycznia 2025, 19:08
Jimenez znowu rzucony na nie swoją pozycję. Szkoda, że brakuje kogoś z lewej, bo mógłby zagrać na PO
2
Nefez
Nefez
3 stycznia 2025, 19:09
Royal da rade
0
Tzeentch3
Tzeentch3
3 stycznia 2025, 19:10
Zobaczymy jak wyjdą, bo równie dobrze Pulisic może zagrać na lewej, a Jimenez na prawej.
0
MilanHomer
MilanHomer
3 stycznia 2025, 19:29
No szkoda, że gra Emerson, duży znak zapytania Tomori, Jimenez na lewym skrzydle.

Ale wydaje mi się, że trener przez to, że miał bardzo krótko zawodników, postawił na skład jaki grał.
To zawsze bezp[ieczna opcja, bo chłopaki chociaż czują piłkę.
0
|<  <<  <  5  6  7  8  9  

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się