SCUDETTO


Conceição: "W przerwie trochę się zdenerwowałem. Nie jestem tutaj, żeby szukać przyjaźni, ale żeby wygrywać"

3 stycznia 2025, 23:11, Ginevra Aktualności
Conceição:

SÉRGIO CONCEIÇÃO: "W życiu trzeba mieć pasję, piłka nożna to pasja, emocje. Takie momenty, jak ten po meczu, są wspaniałe. Moi gracze zasłużyli na zwycięstwo po tym, jak zagrali w drugiej połowie. Zasłużyli na obecność w finale. W pierwszej połowie widziałem Milan taki, jak jeszcze kilka tygodni temu — zawodników niepewnych siebie. Gra była wolna, było mało ruchu, dużo pracy w defensywie. Po przerwie jednak to się zmieniło. Porozmawialiśmy, spojrzeliśmy sobie w oczy. Zawodnicy musieli zrozumieć, co zrobić, aby odmienić losy meczu, wykonać to, co przygotowaliśmy. Gdybyśmy przegrali 0-2 czy 0-3, to trudno, moja wina. Ale jeszcze nic nie wygraliśmy. Teraz musimy odpocząć. Mamy jeden dzień mniej na regenerację i trzeba to wziąć pod uwagę. Leão może wrócić na finał? Zobaczymy. Dziś trenował już na tyle długo, że prawie może wrócić do pracy z zespołem na pełnych obrotach. Jutro może jeszcze nie być gotowy, ale zobaczymy pojutrze. Spotkanie z synem? Był spokojny, smutny z powodu porażki, ale cieszący się moim sukcesem, takie jest życie. Gra dwoma napastnikami? Jak najbardziej. Tak graliśmy w drugiej połowie. Alvaro często się cofa, żeby pomóc drużynie, nasi skrzydłowi nie wychodzili tak głęboko do przodu, jakbym chciał, więc w pierwszej połowie atak nie istniał. Latami grałem 4-4-2, ale przygotowaliśmy coś innego, choć nie zrealizowaliśmy tego w pierwszej połowie. W przyszłości na pewno będzie szansa, żeby pograć na dwóch napastników. Dotarcie do głów zawodników? Mogę powiedzieć, że po pierwszej połowie nie rozdawałem całusów w szatni. Trochę się zdenerwowałem. Nie robiliśmy tego, co sobie założyliśmy i to mnie trochę wyprowadziło z równowagi. Ten zespół jest bardzo pokorny i skłonny do pracy, ale czasami brakuje mu sportowej złości, aby wydobyć z siebie nieco więcej. To jednak przyjdzie z czasem. Piłkarze potrzebują miłego słowa, ale czasami też wstrząsu. Nie jestem zbyt sympatycznym człowiekiem, nie lubię rozdawać uścisków. Częściej się denerwuję, niż jestem spokojny. Dla zawodników ważna jest solidna praca i pozytywna energia. To grupa, która ma dużo talentu. Jestem zadowolony, bo zespół przyjął do wiadomości moje przesłanie i zaakceptował trenera, który się zbyt często nie uśmiecha. To mnie cieszy, bo ja nie jestem tutaj, żeby zawierać przyjaźnie, ale żeby wygrywać. To jest najważniejsze. Co sobie powiedzieliśmy w szatni? Przykro mi, ale to, co powiedziałem w szatni, zostaje w szatni".



31 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
GWIDON1979
GWIDON1979
4 stycznia 2025, 10:27
Emerson, Musah słysząc że nowy trener ich nie potrzebuje-spieli pośladki i zagrali dobrze żeby przekonać go do siebie.
2
Szewa90
Szewa90
4 stycznia 2025, 09:02
Życzymy wielu powodów do uśmiechu, mam nadzieję, że z przytupem wejdzie i potrząśnie zespołem, bo mamy trochę punktów do odrobienia. Forza Milan!
4
Trefniś
Trefniś
4 stycznia 2025, 08:53
Problem z mentalem panienek był już za poprzedniego trenera. Fonseca po prostu nie mógł sobie z tym poradzić. W sumie może dobrze wyszło że podejmował swoje próby, bo teraz Sergio będzie mieć łatwiejszą robotę w tym względzie.
Edytowano dnia: 4 stycznia 2025, 08:54
4
Jaca23
Jaca23
4 stycznia 2025, 11:13
Fonseca próbował, a Sergio robi, bo ma do tego charyzmę i szacunek. Widać, że to mentalnie inna liga.
4
Trefniś
Trefniś
4 stycznia 2025, 12:03
A Pioli rozpuścił i doprowadził do problemu. Każdy ma swoją rolę xD
2
JAJO
JAJO
4 stycznia 2025, 08:24
Dostali zje... i tyle. W sumie to dobrze. Może nasze księżniczki obudzą się.
8
Adam6
Adam6
4 stycznia 2025, 08:01
Conceição: Jeśli masz być trenerem Milanu, musisz być twardy. Nie możesz sobie pozwolić na to, że cię coś rozbije, jakaś sytuacja, zwłaszcza taka, która cię dotyczy osobiście. No nie, tu są naprawdę poważne sprawy, tu nie ma żartów. Tu może przyjdzie dzień, że trzeba będzie podjąć takie decyzje, że człowiek sobie nie wyobraża, że musiałby takie decyzje podjąć.
21
Szewa90
Szewa90
4 stycznia 2025, 09:00
Ale Ty masz silną psychikę.:)
3
pentaczek
pentaczek
4 stycznia 2025, 09:22
Od razu widać że to „człowiek z miasta” ;)
1
Milanboy
Milanboy
4 stycznia 2025, 10:12
Byle nie walczył z ostrym cieniem mgły.
1
palonettoACM
palonettoACM
4 stycznia 2025, 07:37
Conteicao ;)
1
jasiom22
jasiom22
4 stycznia 2025, 02:27
Oby się denerwował jaknajmniej, choć trzeba to powiedzieć szczerze do 50 minuty, to była padaka nie do oglądania w wydaniu obu zespołow, grało z trzech zawodników na 22. Po 50 minucie było trochę lepiej, jednak ta wygrana to przede wszystkim łud szczęścia i słaby Juventus. Niech Leao wraca na finał, to będzie cień szansy. Fonfana dziś bardzo ciężki, z resztą jak wszyscy... pewnie Sergio ich trochę dojechał na pierwszych treningach, oby z racji tego "dnia mniej" dał im chwilę odpocząc przed derbami.
2
Jaca23
Jaca23
4 stycznia 2025, 01:59
Mimo, że dopisało nam trochę szczęścia to gwarantuje, że gdyby trenerem był Fonseka to też mecz by zakończył się wynikiem 1:0 dla Juventusu. W drugiej połowie zespół pokazał charakter i wolę walki, której nie było za Maślaka.

Forza Sergio!
14
karp_fso
karp_fso
4 stycznia 2025, 01:25
Podoba mi się charakter Coincencao, Fonseca był strasznie przezroczysty, nie miał po prostu charyzmy. Charyzmę miał Pioli np. ale to był inny typ trenera.

Na plus też ustawianie się przy pressingu, to już jest widocznie wykonana praca, nawet na przestrzeni dwóch dni (!).

Ale na razie spokojnie, bo wiemy, że ten zespół potrafi się spiąć na ważne mecze. Co będzie dalej, zobaczymy.
5
Hayemaker
Hayemaker
4 stycznia 2025, 01:00
Udany debiut - fajnie, że od razu wygrana z mocnym rywalem w meczu o awans i to po odrobieniu strat. Morale rośnie w oczach. Gdy po końcowym gwizdku cała drużyna była w kółku z trenerem i słychać było bravo bravo to aż mi się morda cieszyła. Nie graliśmy pięknie, ale graliśmy do końca i przepchnęliśmy to. Oby tak dalej panowie.
9
Nefez
Nefez
4 stycznia 2025, 09:00
Bravo Ante!
0
Daniel93
Daniel93
4 stycznia 2025, 09:03
Za Stefka czesto było słychać od Padre "Bravo Isma" :D
0
iMmortal_1899
iMmortal_1899
4 stycznia 2025, 00:44
Jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale trzymam kciuki, by Milan w końcu grał, jak na Milan przystało!
1
Semper Fideli
Semper Fideli
4 stycznia 2025, 00:08
To musi byc naprawde terapia szokujaca dla chłopaków, ktorzy lata zyli pod kloszem.. a tu chłop co wcale by mnie nie zdziwiło powiedzial lub zrobił coś mocno kontrowersyjnego.
Ciekawe jak sie odnajdzie w tym Rafa.

Powiem coś mało popularnego ale dzis np. podobał mi sie Emerson i jakies mam dziwne wrazenie ze to moze byc czarny kon nowego trenera
8
fristajlos
fristajlos
4 stycznia 2025, 00:32
Kolorem już jest. Czas na umiejętności.
4
Szewa90
Szewa90
4 stycznia 2025, 09:29
Był w tym meczu lepszy od Theo.
1
Victor Van Dort
Victor Van Dort
4 stycznia 2025, 00:07
"W życiu trzeba mieć pasję, piłka nożna to pasja, emocje." To pierwsze zdanie do serca powinien wziąć sobie Cardinale jeśli chce aby Milan coś znaczył. "W pierwszej połowie widziałem Milan taki, jak jeszcze kilka tygodni temu - zawodników niepewnych siebie". To przytyk do zarządu i trochę też naigrywanie się z Fonseki, jak by chciał powiedzieć Zlatanowi: no mogliście mnie zatrudnić w lecie a wy co, kogoś cie zatrudnili, teraz muszę po was sprzątać bałagan."Gdybyśmy przegrali 0-2 czy 0-3, to to trudno, moja wina" Innymi słowy, nie interesuje mnie przeciętniactwo, gra na alibi, oczekuję odwagi i gry z nożem w zębach, Milan nie może bać się podejmowania ryzyka wiem, że podejmując ryzyko możemy przegrać i biorę to na klatę ale przeciętniactwa i chowania głowy w piasek nie zaakceptuję, wolę przegrać i wygrać niż dwa razy zremisować. "Dotarcie do głów zawodników? Mogę powiedzieć, że po pierwszej połowie nie rozdawałem całusów w szatni. Trochę się zdenerwowałem. Nie robiliśmy tego, co sobie założyliśmy i to mnie trochę wyprowadziło z równowagi." U mnie nie będzie pxxxxxLENIA się w tańcu, albo gracie na maksa i robicie to tak jak się umawialiśmy albo będę się tak na was darł że w w nocy będzie budzić by zmienić pościel obszczni ze strachu na myśl o kolejnym o3,14erdolu, ja nie jestem dobrym wujkiem Stefanem który pogłaska was po głowach i przytuli jak coś nie wyjdzie ani miękką pałą Fonseką który będzie tłumaczył po dziesięć razy to samo, choć przy drugim razie już nikt go nie słuchał, jeśli nie będzie ognia na boisku to będę napadał jak wściekły, głodny pies który nic nie jadł od tygodnia i che odryźć kawałek mięsa z waszego ciała. Tak rozumiem ten wywiad, wszystko o czym była mowa pomału się potwierdza, trener surowy, twardy, wymagający ale sprawiedliwy, kto pracuje, daje z siebie wszystko i nie odstawia nogi ten nie będzie miał ze mną problemu a ja z nim. Wierzę w tego trenera.
6
Maolo Paldini
Maolo Paldini
3 stycznia 2025, 23:50
Takiego trenera nam trzeba! Nie ma miejsca na półśrodki. Albo czarne albo białe! Albo jedziesz na dupie i gryziesz trawę albo wypad! Trzeba zweryfikować, kto jest wart nosić koszulkę Milanu!
11
Masa
Masa
3 stycznia 2025, 23:44
Aż się chce powiedzieć: i o to curva chodziło!

Jak dla mnie grucha, możesz trzymać tą fajkę nawet w dupie, ale nie w moim aucie.

Nie ma miękkiej gry. Trener z mentalnością interisty, w Milanie… to musi się udać ;-)
2
gattusoBDG
gattusoBDG
3 stycznia 2025, 23:34
Now we taking. Kogoś takiego potrzebowaliśmy!
4
serginho83
serginho83
3 stycznia 2025, 23:30
Gość się w tańcu nie pierd... - "przyjechałem tu nie po to, żeby zawierać przyjaźnie, ale żeby wygrywać" :D i to mi się podoba, konkrety, takiego trenera tu brakowało :)
22
ba_acm
ba_acm
3 stycznia 2025, 23:28
Nie no graliśmy fatalnie. Dopiero po zmianach się coś ruszyło, bo tak to masakra. W I polowie gdybysmy grali z Interem to by nam 3 lekko wrzucili z taką grą i dyspozycją niektorych np. Theo lub Emersona, oboje fatalnie wyglądają, czekam na wzmocnienia boków obrony w zimę bo tego się nawet nie da oglądać.
0
szyka
szyka
3 stycznia 2025, 23:22
Zdecydowanie wolę charakternego trenera żyjącego meczem niż spokój luzik, bez sportowej złości co przenosi się na drużynę
Żadnej calmy, Forza Milan
5
AndreyK
AndreyK
3 stycznia 2025, 23:20
Zagramy z mocnym Interem, zobaczymy czy duze jaja trenera wystarczą zeby to ogarnac w tak krotkim czasie. Wygrać za wszelką cenẹ.
8
Tanger
Tanger
3 stycznia 2025, 23:19
Chyba każdy chciał zobaczyć, co tego typu trener wykrzesa z tej kadry. Dobry wuja Pioli sprawił, że uwierzyli w siebie i stworzył drużynę (którą potem na wszelkie sposoby usiłował rozmontować Furlani). Teraz przyszedł trener, który będzie przede wszystkim wymagał. I taki powinien być naturalny spadkobierca Piolego.
20
Marcin1995
Marcin1995
3 stycznia 2025, 23:17
Ale mnie kręci że w końcu na ławce Milanu zasiada trener z mentalnością zwycięzcy
Forza Conceicao!
19

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się