MILAN – BOLOGNA 3:1!
Lipsk zabiega o Noaha Okafora, a Milan jest gotowy wysłuchać ofert za szwajcarskiego napastnika, obecnie wartego około 11 milionów euro. Co to znaczy? Że każde dodatkowe euro zebrane z tej kwoty będzie zyskiem kapitałowym dla klubu. Odejście Okafora powinno jednak wówczas zostać zrekompensowane zakupem kolejnego skrzydłowego, chyba że Sérgio Conceição zdecyduje inaczej. Milan od jakiegoś czasu badał różne opcje. Od Akliouche z Monako po Lewelinga ze Stuttgartu. Jorge Mendes jest również gotowy do rozpoczęcia negocjacji ze Sportingiem w sprawie Francisco Trincão. Istnieje także opcja sprowadzenia Marcusa Rashforda z Manchesteru United. Jednak w przypadku 27-letniego Anglika wchodzić w grę może tylko wypożyczenie z opcją pokrywania określonego procentu pensji przez MU (obecnie 14 mln euro rocznie). W przeciwnym razie transakcja pozostanie poza zasięgiem Milanu.
Conceição w ciągu najbliższych kilku dni odbędzie rozmowę z zarządem Milanu. Jak powiedział wczoraj Zlatan Ibrahimović w przedmeczowej wypowiedzi "podczas mercato coś się wydarzy". Trener będzie musiał wypowiedzieć się na temat tego, kogo chciałby zatrzymać w składzie i kto może bez problemu opuścić jego szeregi. Można przewidywać, że wśród potrzeb jest dodatkowy pomocnik. Do "włoskich" kandydatur (Frendrup, Bondo, Belahyane) dodano profil zawodnika z zagranicy — Samú Costy (Mallorca). W przypadku defensywy i coraz bardziej prawdopodobnego odejścia Fikayo Tomoriego, plan prowadzący do Cristhiana Mosquery należy przełożyć na letnie mercato.
Do pomocy Frendrup byłby idealny.
Zna włoską piłkę, prezentuje się najlepiej w swoim zespole. Pomocnik defensywny, mógłby z ławki wchodzić za Fofanę.
Chyba, że oni na serio z tym Rashfordem xD
Boże chroń!
Niemniej letnie okienko z perspektywy czasu wypada faktycznie słabo.
Na pewno nie ma sensu kupować zawodników typu Frendrup czy Bondo i wyrzucać kolejnych 20 mln w błoto, bo to nie zawodnicy, którzy wniosą odpowiednią jakość. Taki transfer zostawiłbym na lato, teraz potrzeba środkowego, który z miejsca mógłby pomóc i zluzować Fofanę i Tijiego. Również wypożyczenie Rashforda z wielką pensją, który nie zna realiów Serie A jest kompletnie zbędne. Przebudowę środka defensywy również zostawiłbym na lato.
Powtórzę się, że w tym okienku powinniśmy postarać się o wypożyczenia zawodników, którzy wniosą jakość i pomogą nam wrócić do top4, takich jak Chiesa czy Zirkzee. Należałoby się zainteresować, chcącym wrócić do Europy Verattim lub zmarginalizowanym Endo. 2-3 mocne transfery doświadczonych zawodników to zdecydowanie lepsza droga niż kupowanie niesprawdzonych zawodników za około 20 mln.
Morata to poza na prawdę nielicznymi przebłyskami swój udział w meczach ogranicza głównie do fauli, leżenia i kłótni z sędziami...
Nie mówię, że nie stara się. Ale z jego starań nie wynika nic. Jako napastnik to w ogóle nie ma racji bytu... wczoraj dostał dwie dobre piłki i nie wiedział co z nią zrobić... podobną, tylko trudniejszą piłkę w szesnastce dostał Pulisić i strzelił z tego gola...
To trochę przykre, że jeśli chodzi o strzał, czy po prostu finalizację akcji to nasz napastnik w rankingu zespołowym jest gdzieś na szarym końcu...
Nieco lepiej wygląda Abraham, ale wydaje mi się, że to też casus Okafora póki co - dobrze wygląda jak wchodzi z ławki i trzeba powalczyć i iść va banque, ale jako starter jakby zapominał jak się gra w piłkę. Trochę jakby nie odnajdywał się kiedy gra jest dość spokojna i to my musimy prowadzić cierpliwie atak.
To jedyna pozycja na której nie mamy obecnie w kadrze gracza o wymaganej jakości do wyjściowej jedenastki.
Druga pozycja do wzmocnienia to PO jeśli Conceicao uzna, że poza Royalem nikt nie jest tam brany pod uwagę. Jeśli trener dopuści tam do gry Calabrię lub/i Jimeneza to nie powinien to być palący problem.
Wtedy można pomyśleć nad WRESZCIE zwiększaniem głębi składu żebyśmy ciągle nie musieli trząść się ze strachu za każdym razem gdy jeden zawodnik nam wypadnie albo po prostu musi odpocząć...
Szanuję za zaangażowanie. Ale zaangażowanie nie sprawi, że Pobega czy Krunić zostaną uznani za brakujące ogniwa obecnej wyjściowej jedenastki Milanu...
Powtórzę się: Z biegania Moraty bardzo niewiele wynika - statystycznie znacznie częściej fauluje niż odbiera piłkę...
Przy graniu tyłem do bramki lub zgrywaniu głową potrafi zrobić regularnie proste błędy techniczne i zepsuć dobrze konstruowane akcje reszty zespołu.
Jeśli chcemy napastnika, który jedyne co zagwarantuje to bieganie to można równie dobrze było kiedyś zostawić Cutrone (chociaż myślę, że strzelałby więcej bramek) lub teraz stawiać na Camardę...
Coś jak Giroud? Chyba jednak wolę pracę i poświęcenie Moranty dla drużyny.
Olivier strzelał gole, a w powietrzu był być może najlepszy na świecie. Ale nie biegał i często po prostu przechodził obok meczów. Morata biega, ale nie strzela goli, a w ostatniej tercji boiska także sporadycznie zdarza mu się dobrze podawać...
Osobiście z całej trójki najlepiej oceniam Francuza, ale żaden z nich na etapie kariery, o którym mowa nie był nawet blisko poziomu do jakiego powinniśmy aspirować jeśli chodzi o napastnika...
Dla mnie na ten moment to najbardziej brakuje nam kogoś do środka pola i prawej obrony (nie moge patrzeć na popisy Loftusa-Kaktusa i Memersona), a poza tym i napatnika. A jakby to był napastnik, który będzie nam w stanie zagrać też na skrzydle (coś ala ten Darwin Nunez), to problem skrzydłowego się sam nam rozwiąże.