Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Inter - Milan 0:3! Rossoneri w finale Pucharu Włoch!
Milan News na swoich łamach informuje, że celem numer jeden dla Milanu podczas zimowego mercato jest Marcus Rashford. Manchester United nie ma już zawodnika w swoich planach i jest skłonny otworzyć się na opcję wypożyczenia. Powodzenie całej operacji należy zatem oceniać głównie pod kątem partycypacji w wynagrodzeniu 27-letniego Anglika przez jego obecny klub. Nowy trener Rossonerich, Sérgio Conceição, docenia gracza i jego elastyczność taktyczną. Rashford może grać na całym froncie ofensywnym (jako drugi napastnik, skrzydłowy, a także środkowy atakujący).
Marcus Rashford, który jest wychowankiem Manchesteru United, wydaje się gotowy na zmianę otoczenia. Niezadowolenie z roli w zespole i brak porozumienia z nowym trenerem Rúbenem Amorimem, mogą przyspieszyć decyzję o odejściu. Rashford, mimo że w obecnym sezonie zdobył 7 goli i zanotował 3 asysty, nie czuje się już komfortowo na Old Trafford.
No ale umiejętności ma, talent również w tym przypadku wszyscy zgodni no ale finansowo się nie zgadza bo duża pensja i ogólnie to 'duże ryzyko' te wypożyczenie na 6 miesięcy z opcją wykupu bo gracz bez ambicji i wgl taki jakiś on 'niepoukładany' xD lepiej ogarniętych potrzebujemy.
Nakreślę liczby bardziej w przypadku tego potencjalnego transferu w formie wypożyczenia na 6miesięcy z opcją wykupu sama kwota wykupu po sezonie nie jest znana w tej chwili ale wciąż jest to opcja wykupu mimo wszystko nie obowiązek.
Druga sprawa jedna z największych przeszkód i obaw pensja w innym poście było podane 13mln euro za sezon więc połowa sezonu to 6,5mln euro ale tu jest mowa o tym, żeby to MU pokryło jeszcze tą kwotę czyli tak pół na pół jego pensja półroczna więc kwota o której mówimy to 3,25mln euro.
To proszę bardzo skauci szukajcie w tej kwocie piłkarza z tymi wszystkimi cechami o których mówiliście na te 6miesięcy skoro tutaj jest 'duże ryzyko' :DDD.
Można też użyć super tajnego i innowacyjnego scoutingu, ale tu niestety natrafiamy na mały problem, jak to zazwyczaj bywa z rzeczami które nie istnieją i są wymysłem dla naiwnych.
Naiwnym to jest ten co łyka wszystko co podsycą pismaki a później snuję z tego swoją opinię. Nie mam zwyczaju oceniać tak kogoś oczami innych ale ja to prędzej bym powiedział, że to Antony częściej imprezuje od Rashforda no ale widać ciężka praca na treningach jaką wykonuję naprawdę istnieje i nie jest wymysłem a 2lata temu super tajny i innowacyjny scout znalazł go polecił i zapłacili prawie 100baniek. Tak więc idąc Twoim tokiem myślenia no tak można i tak robić interesy :DD.
Nie twierdzę, że Rashford nie ma umiejętności, bo mimo upływu lat to sufit wciąż ma zawieszony wysoko, ale co z tego skoro od lat ma ciągłe problemy z mentalem. Jak myślicie czemu Amorim go odsunął od składu United? Otóż najprawdopodobniej mówi się o tym, że mimo ustalonych z góry zasad w zespole, chłop tuż przed ważnym spotkaniem poszedł sobie poimprezować do rana.
Czy naprawdę chcecie kogoś takiego w naszym zespole? I on niby miałby się dogadać teraz z Conceicao? Toć większą szansa, że za swoją niesubordynację to on z miejsca wyleci na trybuny. I ktoś może powiedzieć: dobra, dobra, popełniał błędy, ale teraz Ibra ustawi go do pionu. Sorry, ale nie wierzę w to. O tym jak on ma gdzieś innych, niech tylko świadczy fakt, że do tej sytuacji domniemanej z imprezą doszło zaraz po tym, gdy w United się pojawił Amorim. Tak się chłop pokazał nowemu trenerowi?
Często też marudzimy (w tym ja) na to jak Leao mizernie pracuje w obronie. Otóż, przy Marcusie nasz Rafałek to wtedy istny tytan pracy, bo Rashford to klasyczny przykład lenia jakich mało i ma gdzieś pracę w obronie.
Wcale nie dziwią mnie pogłoski że pomysł jego ściągnięcia to inicjatywa Ibry. Oczywiście, on po znajomości będzie chciał go tu ściągnąć, by potem ze swoim wywalonym Ego stwierdzić np. że to ON odbuwał Rashforda i by przy okazji załatwić fajna kasę dla byłego kolegi z zespołu.
Rashford ma umiejętności, ale patrząc na to, że chcemy tutaj stworzyć kolektyw, drużynę, w której nie ma świętych krów, a zamiast tego każdy haruje i walczy za zespół, Rashford jest tego totalnym zaprzeczeniem i stąd osobiście wolałbym nie widzieć w naszym klubie więcej takich transferów.
xDD
Właśnie fan MU mówił mi to samo co ty piszesz. Masakra, że od jakiegoś czasu internetowi eksperci bywają mądrzejsi od ludzi w klubie.
Nikły procent, że to wypali, ale nie zmieni to faktu, że kadrę buduje jakiś dyletant.
Bardziej mnie martwi, że zrobi się bardzo ciasno dla Camardy przy takiej operacji.
www.transfermarkt.pl/reda-belahyane/profil/spieler/982855\n
W praktyce mamy za dyletanta sportowego, który bawi się w FM na bazie z 2017 roku.
Może i ten Rashford wypali, kto wie. Ale mając domniemany świetny scouting i więcej niż 5 euro do wydania, powinniśmy wyciągać graczy, którzy wpasują się w jakąś wizję tworzenie kadry. Ale zapomniałem, że Moncada nie ma wizji. Bo to farmazon i udowadnia to od kilku okienek.
Za te pieniądze niech znajdą prawdziwego dyrektora. A tego niech wyślą do Como, bo oni lubią się bawić w takie wonderkidy sprzed 8 lat xD
A jak się sprawdzi? To wykupisz go za 40-50 mln? Skoro za RedBird sufit transferowy to jest 20-25 mln.
Z tym sufitem RedBird, to mocno na wyrost napisałeś :)
Póki co najwięcej wydano niecałe 22 mln euro z bonusami :)
Gdyby nie bonusy, to 2 z przodu byś nie uświadczył :)
Chciałem napisać 20, ale wiedziałem, że ktoś się wtedy przyczepi: "hola hola, było ponad 20", bo Chukwu czy Musah kosztowali 21 :D
Oby to była zasłona dymna a prawdziwy cel transferowy był piłkarzem bardziej poukładanym
Ale również jestem zdania, że lepiej ściągać ambitnych i pracowitych zawodników, a nie wypalone, imprezujące gwiadeczki.
https://www.instagram.com/p/DEhddBXvJcu/?igsh=OGFpZzBtNTVod2w=
Rashford to był wielki talent, ale gość rozmienił go na drobne, przez swoje niedbalstwo. Teraz ludzie się podśmiewają, że obskoczył już wszystkie nocne kluby w Manchesterze i dlatego musi zmienić miasto.
Taki Milan, który grzebie w śmietniku Premier League mi się nie podoba.
Ale teraz rozumiem, Reijnders cacy bo się sprawdził i trzeba ściągnąć takich 10. Tylko na każdego Reijndersa czy Pulisica przypada conajmniej 2 Chukwueze.
To temat na inną dyskusję.
W każdym razie, ujął mnie ten chłopak w inny sposób, jak miałem możliwość go poobserwować nie tylko z boiskowej strony, z racji gry w Milanie. Reijnders to po prostu poczciwy chłopak. To nie typ jak Noa Lang dajmy na to. To ułożony chłopak, któremu nie w głowie prymitywne rozrywki, tylko wdzięczny za szansę jaką otrzymał i pracowity. Po prostu da się go polubić.
" Tijani mimo wszystko miał 2 dobre sezony nie jeden a w miarę regularnie grał 3 lata w AZ, więc całkiem z nikąd go nie wzięl"
Skąd masz takie dane?
Przed Alkmaar grał w Waalwijk.
W całym sezonie 8 spotkań, 540 minut.
Później Alkmaar, w którym na początku był rezerwowym, 22 spotkania i 720 minut.
Drugi sezon, również rezerwowy, ale już z większą ilością gry, 33 spotkania 1300 minut
Dopiero w trzecim sezonie grał w podstawie, miał ponad 3tys, minut w 34 grach.
Po tym jednym, jedynym sezonie na wysokim poziomie, przeszedł do Milanu.
Sam miałem obawy, bo miał wejść od razu do pierwszego składu.
Jak ktoś miał pewność, że Holender, który wywalczył pierwszy skład w czołowym klubie (ale nie Ajax, PSV, Feyenoord) Holandii, w wieku 24 lat, to super pewniak, to chylę czoła i poproszę numery na eurojackpot :)
A drugie ważniejsze, czego nie wyczytałeś, to Tanger napisał o charakterze i zachowaniu Tijjani, a nie stricte skąd go wzięli ;)
Pominąłeś cały sens wypowiedzi.
W drugim sezonie w AZ miał strzelonych 6 bramek i chyba 2 asysty w lidze. Jeśli zrobił to w ledwo ponad tysiąc minut jest to dobry wynik.
Nie wiem czy ktoś miał go za pewniaka, na pewno nie ja, zauważam jedynie że hejtowanie chłopa codziennie który nie zagrał nawet meczu dla Milanu tylko dlatego że przyszedł z AZ, a nie Ajaxu jest trochę płytkie - do tego nawiązywałem, a nie do wniosków Tangera które wysunął gdy Tijani zaczął się sprawdzać :)
Także ja sobie wszystko dokładnie wyczytałem i zrozumiałem, po fakcie każdy mądry a dobrze pamiętam jakie padały określenia w stosunku do Holendra :) ale w sumie praktycznie każdy transfer idzie ocenić negatywnie - patrz Pulisic. Podobno wiecznie kontuzjowany i brak liczb w Chelsea. A tutaj proszę, jeden z lepszych transferów dekady.
Nie ukrywam, że w zeszłym roku moja reakcja na transfer Reijndersa była też podszyta złością po sprzedaży Tonaliego.
Pytanie, czy odnajdzie się w taktyce, roli na boisku i zejdzie z pensji? :)
Ale mimo wszystko tak nawet wizualnie, to Marcus jednego już mają, a ten angielski też tam prędzej by przypasował.
Osobiście wolałbym Chiesę, który po powrocie do Serie A miałby dużo do udowodnienia, jest mega ambitnym chłopakiem. Poza tym wydaje mi się, że Chiesa jest bliżej ułożony do gry pod Conceicao, który lubi takich motorycznych i fizycznych skrzydłowych.
No i Frederico zna tą ligę od podszewki. Problemem może się natomiast wydawać jego podatność na urazy.
Chodzi o wypłatę ze strony Milanu.
Transfer definitywny też dla mnie abstrakcyjny, bo jeżeli utrzyma wymagania kontraktowe, to szanse są zerowe.