Wygrana zrodzona w bólach! COMO – MILAN 1:2!
Wygrana zrodzona w bólach! COMO – MILAN 1:2!
Drużyna Milanu swój najbliższy ligowy mecz rozegra w sobotę o godzinie 20:45. Zgodnie z informacjami podawanymi przez włoskie Sky, Sérgio Conceição postanowił, że zespół będzie spędzał przedmeczową noc w Milanello. Dodatkowo ostatni trening nie będzie się odbywał w Milanello, ale na boisku San Siro (piątkowe popołudnie o godzinie 16:00, za zamkniętymi drzwiami).
Poprzedni trenerzy preferowali inne rozwiązania: Pioli zarządzał przybycie drużyny do hotelu Meliá w dniu meczu. Fonseca podobnie, z tym, że drużyna miała przybyć w dniu rozgrywania spotkania do Milanello.
Panowie, który dał ten zakaz X lat temu?
Świętej pamięci Berlusconi czy wujek Fester?
I mówiąc szczerze to nie wierze że to się utrzyma na dłużej i to nie dlatego że się ktoś obrazi ale dlatego że to nie praktyczne xd.
Powiedzmy trening skończy się o 18 i niech będzie że do 20 regeneracja a co dalej.
Jeżeli mecz będzie na 2 dzień o 20.45 to piłkarze rano wstaną, zjedzą śniadanie i powiedzmy będzie 10 rano i co dalej xd przecież nie będą w ten dzień trenować a odprawa taktyczna nie zajmie 10 godzin. Także taki układ to poprostu nie ma prawa się utrzymac i sam trener napewno to wie.
To samo ten post o sprawdzaniu wagi codziennie jest przecież kaczka dziennikarska bo to przecież bez sensu. Przecież każdy trener, dietetyk powie ci że ważenie się codziennie jest bezcelowe bo jest poprostu nie miarodajne. To że waga jest kontrolowana to raczej oczywiste w takim klubie jak Milan i pewnie zawsze tak było ale media muszą jakoś podkreślić ostrość xd Sergio.
Ale żeby stwierdzić czy ktoś stosuje się do diety to trzeba to sprawdzać co tydzień albo najlepiej co 2 a nie codziennie.
To jest jak z efektem Ibry, gdy ten jeszcze był faktycznie mistrzem, a nie babą jagą do straszenia piłkarzy. Każdy go szanował i nikt nie chciał pracować na mniej niż 100% bo to trochę wstyd. Jeśli Coincencao będzie miał podobny wpływ na piłkarzy, to buntu bym nie przewidywał.
Nie będą dzień przed treningiem chodzić na imprezki i obżerać się w makdonaldach? Ojojoj, milionerzy, którzy biegają za piłką będą musieli się poświęcić.
przed sezonem chcialem tego trenera, ale woleli zatrudnic Maślaka ....
Szkoda, bo dawała fenomenalne rezultaty.